Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ...

[ewamaj66]

Edul jest kotem znającym swoją wartość, tanimi pochlebstwami go nie zwiedziesz Nadawałby się na szefa firmy-zdecydowany charakter go do tego predestynuje
U mnie od rana pada śnieg, a krajobraz za oknem coraz bardziej bieleje...

[Keetee]

Fajny ten Twój rudzielec Majeczko,moj kociak tez mnie tak wygrzewał w chorobie , tylko sie pacnęłam na kanapę to juz mi sie kładł na klatkę tak przez 3 tygodnie, jak byłam chora ,teraz nie

[Rozeta]

Maju, mam popsutą lampę błyskową w aparacie i nie mogę kotu zrobić fotki w domu, tylko na zewnątrz. W telefonie mam kilka zdjęć, ale są kiepskiej jakości. I w związku z tym, że mój kot to kanapowiec, to najbliższe jego wyjście na dwór będzie gdy przynajmniej śnieg stopnieje i jakieś kontrastowe kolory się pojawią . Bo białe na białym to raczej kiepsko wyjdzie ... .
Ale ...co się odwlecze, to nie uciecze! Będę pamiętać o Twojej prośbie .

[daffodil]

Majeczko nie wiem czy mi pomogłaś, bo dalej nie wiem co u mnie rośnie - ale to już tylko i wyłącznie moja wina.
Ale to co zrobiłaś, tzn napisałaś, to po prostu brak mi słów . Tak wyczerpującej i dokładnej odpowiedzi to chyba jeszcze nigdy nie otrzymałam. Nie wiem jak Ci dziękować Fotki mam już poprzebierane i nawet nie za bardzo mam co wkleić, żeby chociaż tak podziękować. Ale będę szukać, a tymczasem jeszcze raz Wielkie Dzięki -
I pomyziaj ode mnie Edula - widać, że to Kot, przez duże "K"

[Deirde]

Jeszcze nie miałam rudego kota, tylko albo szare lub czarne. Fajny jest Twój Edul.
Mi czasem nadal brakuje mojej szarotki choć już tyle czasu minęło.

[edulkot]

Aguś Basia nawet jest w stanie podzielić się z Edulem 'kankami' czyli wpuści go na kolana babcine i mogą razem siedzieć choć Edul woli sam zawłaszczyć całe.
Ewuś on jest panem i szefem całego obejścia i żaden kot mu nie podskoczy, wszystkie okoliczne się go boją.
Też trochę posypuje ale lepsze to niż słońce w dzień i mrozy w nocy.
Dorotko Edul uwielbia leżeć na mnie, ostatecznie mogą być kolana, prawie każdy film oglądamy razem.
Moniczko to poczekamy na zdjęcia bielaska na zielonym tle
Asiu nie masz za co dziękować, skoro mnie prosiłaś to Ci odpowiedziałam, dla mnie to normalka. W sezonie będziemy je rozpoznawać.
Edul to rzeczywiście kot indywidualista pod każdym względem.
Gosiu takiego bliskiego zwierzaczka bardzo długo brakuje, chyba że zastąpi go jakiś co bardziej zawładnie sercem. Edul miał być rudą kocicą a okazał się wrednym kocurem ale i tak go
Beata rudaski są fajne, co ja mówię wszystkie kociambry są

Parę fotek ogrodowych z ruchomym elementem architektury ogrodowej

na posterunku


co wśród kwiatków piszczy


stołówkę trzeba pilnować bo cudzy kot może dobrać się do osobistej kocimiętki


nawet w maju bywa gorąco i trzeba się schronić w cieniu


w lipcu trochę ogrzać się na słoneczku


a jak za bardzo przygrzeje to do cienia

[ewamaj66]

Edul to normalnie mistrz A już cienisty wylegacz I jaki uważny, nic nie zdeptał

[anabuko1]

Ale fajnego masz strażnika ogrodu biedaczyna tak się zmęczył tym stróżowaniem,pilnowaniem,,,,że w końcu,,,zasnął

[Keetee]

Uwielbiam koty wylegujace sie w ogródku...ja to nazywam placek z kota Edul na ostatniej fotce super

[Margo2]

Maju, czy on Ci zawsze towarzyszy w ogródku?

[edulkot]

Cienisty wylegacz Ewuś fajne określenie bo rzeczywiście zdecydowanie woli leżeć w cieniu a ile razy mnie wystraszył jak cichaczem wylazł spod jakiegoś krzaczka Uważny to on jednak nie jest, lega w swoje ulubione miejsca a tak już żadna roślinka nie ma szans na przeżycie.
Aniu jak już skwar dopiecze to zasypia ale bardzo często musi czuwać bo od sąsiadów nachodzą jego terytorium przeróżne kocice i wtedy musi intruzki zdecydowanie przegonić, no ale cóż się dziwić, sam nie ma przyjemności to i po co mają mu się wałęsać jakieś obrzydłe futra a te ich przegadywania są czasami dramatyczne tylko pierze fruwa.
Dorotko też miewasz takie placki z kota na tej ostatniej fotce to tak mocno spał że nawet nie zauważył jak mu cyknęłam zdjęcie, bo on z zasady nie lubi się focić.
Gosiu jak nie pilnuje swojego terytorium albo nie łowi zwierzyny na kolację to potrafi łazić za mną i pomrukiwać że niby czegoś by potrzebował a ja się nim nie zajmuję, ale z reguły jak jest najedzony i panuje spokój to kładzie się gdzieś w zaciszu i śpi w najlepsze.

[Tosia1]

Ja najbardziej lubię jak wracam do domu i na skrzyni siedzą dwa cuudne ogony!!! Muszę je pogłaskać i pogadać z nimi, bo one mi opowiadają jeden przez drugiego. Po kilku minutach rozchodzą się na swoje fotele i zapadają w sen. Pozycje kotów są prześmieszne. Moje najczęściej śpią na boku lub na grzbiecie i czasami na przejściach. Trzeba uważać, żeby na nie nie wpaść. Tosia mnie budzi przeczesywaniem nasady włosów lub brwi swoim języczkiem. Ostry jest i aż boli.

[edulkot]

Ja mam nocami spokój ale wiem jaki jęzorek kota potrafi być ostry
Na dobrą noc albo na dobry dzień zostawiam słoneczny widok różany.

[robaczek_Poznan]

Majeczko, piękny różany widoczek na dobranoc...będę mieć różane sny, dzięki

[zwkwiat]

Witaj Maju, po długiej nieobecności przyszłam się przywitać, wiosna tuż, tuż, piękne widoki różane w Twoim ogrodzie, wspaniałe jak ja je lubię.
Posadziłam kilka jesienią a i teraz co nieco zamówiłam, zobaczymy jak sobie poradzę.