Kasiu, jeżówka to Double Delight. Bardzo lubię taką budowę kwiatu. W zeszłym roku dokupiłam kilka jeżówek. Ciekawe czy mi przetrwały.
Zakochałam się w werbenie patagońskiej będąc u Szmita. Ma niesamowite kompozycje. Nie wie, czy byłaś u nich. Trzeba odwiedzić ogród kilka razy w sezonie, żeby zobaczyć wszystkie jego uroki.
Aniu, to najpopularniejsza chyba na forum chyba Leonardo da Vinchi.
Izuś, już niedługo. Co prawda podchodze z dystansem do prognoz długoterminowych, szczególnie, że jeszcze 2 dni temu widziałam na początku marca minusy, ale może tym razem się sprawdzi. Za tydzień ma być już 5-6 stopni na plusie. Aż nie do wiary.
Na mnie zdjęcia działają też pobudzająco, ale chyba w inny sposób. Mnie podnoszą na duchu.
Ewa, a małpuj sobie. Będzie mi miło, że takie zestawienie gdzieś jest
Adrianno, ja zazwyczaj też kupiłabym jak najwięcej, a nie mogę. Wybór to droga eliminacji. Szukam wad, albo, czy mam już coś podobnego. Potem już jak jest mniej łatwiej wybrać, która bardziej mi się podoba
