Ogród piaskowy w Zakolu Wisły

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły

Post »

Madziu, przykrycie nic nie da. W zeszłym roku kupiłam korę i przysypywałam widoczne kiełki cebulowych, wiosną były nadal zielone, ale potem zamiast kwiatów wyjmowałam pognite, Oprócz tulipanów zmarzło wszystko, dlatego tej jesieni sadziłam tylko tulipany, miałam kilkadziesiąt hiacyntów, narcyzów, setka krokusów Nie wierzę, że nie będzie mrozów w lutym. :(
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły

Post »

Co do cebulowych nie znam się, ale mam nadzieję, że choć część da radę mrozom...natomiast bez powinien wytrzymać. Mój w zeszłym roku po mrozie w Wielkanoc nie ucierpiał wcale: miał już wtedy pąki solidne i gdzieniegdzie liście, a i tak miesiąc później kwitł jak opętany :wink:
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły

Post »

Dziękuję Wam za rady
Pozostaje tylko mieć nadzieję, ze choć część cebulek zakwitnie :roll:
A bzy faktycznie jakoś zawsze sobie radzą.
Dzisiejszy spacer wcale mi nie poprawił humoru jak zobaczyłam te wyrośnięte wiosenne kwiaty.
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły

Post »

Madziu, w ubiegłym roku cebulowe zaczynały wschodzić już w grudniu. Po styczniowych mrozach przemarzły te części liści, które były już nad ziemią, ale roślinki rosły dalej. Miały potem brązowe, jakby przypalone mrozem końcówki, trochę skarłowaciały...ale wylazły. Teraz nie może być gorzej, bo trochę zimy w grudniu było, a zapowiadane mrozy kila stopni poniżej zera nie powinny zrobić żadnej szkody. Oby luty był łagodny i jesteśmy w domu ;:138
Poczytałam o Twoich przebojach przy budowie domu u Pat i jestem pod wielkim wrażeniem ;:180 Kochana, masz cierpliwość i cojones ;:172 Ale warto było, bo domek masz piękny, a te okna do podłogi to w ogóle bajka. Ogród też będziesz miała jak marzenie, lawendowe pola jak w Prowansji, ba! nawet różankę! I wszystkim malkontentom udowodnisz, że owszem, da się ;:215
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
constancja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1367
Od: 5 sie 2012, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły

Post »

robaczek_Poznan pisze: Ogród też będziesz miała jak marzenie, lawendowe pola jak w Prowansji, ba! nawet różankę! I wszystkich malkontentom udowodnisz, że owszem, da się ;:215
Kasiu, pewnie, że się da! Arabscy szejkowie na pustyni junglę sadzą....ba.... na środku oceanu wyspy w kształcie palmy czy innej żyrafy usypują i piękne ogrody wokół potężnych hoteli zakładają. Tylko, że ten cholerny pieniądz światem rządzi, a jak skarpetki puste i dziurawe to piach piachem niestety pozostanie. ;:218
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły

Post »

constancja pisze:
robaczek_Poznan pisze: Ogród też będziesz miała jak marzenie, lawendowe pola jak w Prowansji, ba! nawet różankę! I wszystkich malkontentom udowodnisz, że owszem, da się ;:215
Kasiu, pewnie, że się da! Arabscy szejkowie na pustyni junglę sadzą....ba.... na środku oceanu wyspy w kształcie palmy czy innej żyrafy usypują i piękne ogrody wokół potężnych hoteli zakładają. Tylko, że ten cholerny pieniądz światem rządzi, a jak skarpetki puste i dziurawe to piach piachem niestety pozostanie. ;:218
a ja powiem tak: od niemal roku czytam to forum i jak widzę w jakich okolicznościach i warunkach ludzie ogrody zakładają i mają, jak walczą z remontami i innymi przeciwnościami losu, to coraz bardziej nabieram przekonania, że da się wszystko...nawet bez kasy się da, tylko wtedy dłużej trwa...i tego się trzymajmy! Umówmy się na spotkanie za 5 lat i porównamy osiągnięcia: Ty na piachu, ja na glinie :)
Awatar użytkownika
constancja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1367
Od: 5 sie 2012, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły

Post »

No to Pat nie pozostaje nam nic innego jak wynająć potężną ciężarówkę i wozić ten piach i glinę w odpowiednich kierunkach.... wtedy możemy się umówić już za 2 lata. :D
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły

Post »

Dziewczyny, nie chodzi nawet o angażowanie wielkiej kasy ale czasami wystarczy dobranie roślin do warunków - Madzia lubi lawendę, a lawenda lubi ją ;:108 Rozsiewa się nawet sama na tych piaskach więc pole lawendowe może mieć stosunkowo tanim kosztem, podobnie jak lasek brzozowy, który jej się marzy..

My tu tak gadu gadu o gospodyni, a Madzia zajęta :)
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły

Post »

Dziewczyny, jesteście przekochane ;:4

Kasiu, bardzo Ci dziękuję za komplementy pod adresem domu. Cały był przeze mnie aranżowany od podstaw i jak na laika w tym temacie myślę, że wyszło dobrze :oops: . A jak słyszę takie komplementy to jest mi niezmiernie miło i rekompensuje mi to te miesiące 'walki' z fachowcami, złymi doradcami i najmądrzejszymi na świecie mądralami :D Dziękuję.

Ewuniu, te 'skarpety' są faktycznie dużym ograniczeniem, ale stopniowo, powolutku doprowadzimy nasze pola do stanu ogrodu ;:196
Pat, Ty to się od razu wpakowałaś w takie wysokie progi, że nie znam nikogo tak odważnego, ale wiem, że warto ;:108 Trzymam kciuki bardzo mocno i naprawdę weź do serca to co powiedziałam u Ciebie a będzie dobrze. Moja wyprowadzka nie była taka ekstremalna jak Twoja, ale też wszyscy nam odradzali taki krok. Mieliśmy ogromne mieszkanie, bez kredytu, dostęp d miejskich wygód,możliwości kulturalno-oświatowe o wiele większe niż na wsi....itd., itp. Nawet działkę ROD mieliśmy.... ale dom to dom.
Trzymam kciuki za powodzenie Twojego pomysłu na życie, który całym sercem popieram i kibicuję ;:215



Każda z nas tworzy coś niemożliwego, ale tak wydaje się tylko tym, którzy nie mają samozaparcia i nie wierzą w sukces jaki na pewno osiągniemy.

Mamy sprecyzowane marzenia i pasje oraz to FO, na którym naprawdę wiele spraw nabiera zupełnie innego wymiaru - i tego się trzymajmy :D
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły

Post »

Mieliśmy ogromne mieszkanie, bez kredytu, dostęp d miejskich wygód,możliwości kulturalno-oświatowe o wiele większe niż na wsi....itd., itp. Nawet działkę ROD mieliśmy.... ale dom to dom.
To witaj w klubie. Jednak pod żadnym względem nie żałuję, mimo tego, że roboty po kokardę. Jak nie w domu, to w ogródku, a to odśnieżyć, a to wypielić.... Krótko mówiąc kocham mój dom. Przejeżdżając koło starego mieszkania (w którym się wychowałam, potem urodziłam dzieci) jakiś sentyment pozostaje, jednak wrócić bym już nie chciała.
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły

Post »

lulka pisze:
Mieliśmy ogromne mieszkanie, bez kredytu, dostęp d miejskich wygód,możliwości kulturalno-oświatowe o wiele większe niż na wsi....itd., itp. Nawet działkę ROD mieliśmy.... ale dom to dom.
To witaj w klubie. Jednak pod żadnym względem nie żałuję, mimo tego, że roboty po kokardę. Jak nie w domu, to w ogródku, a to odśnieżyć, a to wypielić.... Krótko mówiąc kocham mój dom. Przejeżdżając koło starego mieszkania (w którym się wychowałam, potem urodziłam dzieci) jakiś sentyment pozostaje, jednak wrócić bym już nie chciała.
To i ja mam podobne odczucia, nie tylko do mieszkania, ale i miasta: kocham swoje miasto rodzinne, jak tam jestem, to w sercu coś piknie, ale już po dniu jestem zmęczona i z radością wracam na swoją pipidówkę...Madziu, przeczytałam u siebie, to co o budowie pisałaś, domyślam się, że to zaledwie czubek góry lodowej i podziwiam niezmiennie, bo ja mogę sobie podywagować, pomarudzić, coś tam podsunąć, ale jednak stronę techniczną monitoruje eM, a samej byłoby pewnie znacznie trudniej :(
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły

Post »

Madziu i Pat, tak jak piszecie - w dom człowiek wkłada ten kawałek samego siebie, o istnieniu, którego w mieście zapomniał lub nie wiedział, ze go posiada...

Jestem zawsze tak samo zafascynowana otoczeniem, aurą, widokami niezależnie od czasu jaki minął od mojej przeprowadzki- przyroda zaskakuje, zachwyca, uczy.
Kocham to i mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała z tego zrezygnować.
Nawet jak "budowałam" ten mój dom, to profilaktycznie ustalałam szerokości ciągów komunikacyjnych pod kątem wózka inwalidzkiego i podjazdów z i na zewnątrz, a co! :wink:
A, że sama te akcje przeprowadzałam- no cóż, jedno zarabia na dom i lista obecności na placu budowy go omija a drugie zarabia "na waciki" i popołudniami ma czas na dodatkowe działania jako kierownik budowy :lol:
Ja to lubię a dodatkowo efekt końcowy jest naprawdę spełnieniem marzeń.


No ale wracając do teraźniejszości- chwilkę było biało, ale już zaczyna być szaro :roll:
W tym tygodniu będę miała projekt ;:215

No i biegam troszkę po wyprzedażach, celem zakupu donic na taras pod róże i pelargonie.
Marzy mi się taka wielka drewniana na długość ściany na tarasie, ale nie mam fachowca. Agunia i Ewa-Constancja mają takie mają i wygląda to fantastycznie. Może uda mi się jednak to kolejne chciejstwo zrealizować.
I jeszcze wykonanie kratek muszę zlecić, bo w końcu pnące róże kupiłam, nie?
I jeszcze...
Zna ktoś wyniki dzisiejszego totka? :twisted:
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły

Post »

variegata pisze: Zna ktoś wyniki dzisiejszego totka? :twisted:
Dziś nie ma losowania :D jutro jest, ale postkumulacyjne, pewno więcej niż 3 miliony do wygrania nie będzie, to nie wiem, czy warto.... :D
A donicę może zlecić jakiejś złotej rączce do wykonania? Cena kupnej to jakieś 10 % wartości drewna a reszta to narzuty...ja będę nakłaniać domowego majsterkowicza do wykonania, ale pierwsze w kolejce są kratki do róż, nie chcę zarzucać go zleceniami, bo nie zrobi nic :(
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły

Post »

No właśnie ja takiego nie mam a sama nie zrobię ( bo mnie zleceniami zarzucą :lol: )
No nic, mam nadzieję, ze w końcu kogoś znajdę :wink:


Muszę zagrać kiedyś w końcu :wink:
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły

Post »

Poczytałam sobie u Pat o Twojej budowie i mam znów cos wspólnego z Tobą: okno do podłogi ;:oj , duże- tarasowe. Marzyło mi się jeszcze takie w jadalni, ale przegapiłam moment jak murowali tą ścianę i odpuściłam. Z tarasowym było tak, ze musieli rozbierać mur :;230 .
Poza tym miałam przeróbkę czegoś co już stało i dobudowywanie kawałka nowego. Czyli kompromisy były na każdym kroku, ale jak projektant wyrysował mi korytarz jak w bloku z windą, to sama narysowałam rozkład pomieszczeń. Moze nie do końca mądrze, ale...
Na budowie ja miałam okazję pilnować wszystkiego, M może z 2-3 razy był na etapie stawiania ścian i robienia dachu i wstawiania okien. No i do tego jeszcze nie zarabiałam na waciki a na inwestycję.
Teraz rzucam się na urządzanie ogrodu na swoim piasku, co z tego wyjdzie? czas pokaże, bo on w ogrodzie ma decydujące znaczenie.
Mam lekkiego dołka po tym jak zrugali mnie, ze psa na DT mam a nie na DS ;:223
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”