Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

[Deirde]

Ewa - lepiej nie pryskać teraz Asahi - na Twoim miejscu jednak wykopałabym Bernstein i zobaczyła czy z korzeniami jest wszystko w porządku.
Cieszę się Justyna że mój wątek w czymś Ci pomaga.

[gosia amator]

Pomaga, pomaga a czasami jak motywuje ! Siarczan potasu to dla mnie też nowość ale zastanawiam się czy go zastosować bo moje róże w tym roku są po zeszłaj zimie bardzo kiepskie i mają cieniutkie łodyżki w zasadzie to nie wiem .... Bardziej potrzebowały by "coś" aby bujnie się się rozrosły na wiosnę....

-- Wt 25 wrz 2012 07:40 --

Może jakiś jesienny nawóz ???

[Deirde]

Gosiu - najpierw spróbuj kupić lub dołożyć im ziemi kompostowej - może już potrzebują nowej dawki. Potem można poszukać stymulatora wzrostu - widziałam że na alleg są już dostępne ale muszę poczytać który jest dość dobry.

[gosia amator]

Więc czekam na podpowiedź bardziej doświadczonej koleżanki !

[Deirde]

Oj Gosiek - chodzi o to że są różne stymulatory - wzrostu, kwitnienia, plonowania - od siebie różnią się jedynie różnymi składnikami pierwiastków.
Dziś robiłam różne zdjęcia - jest całkiem ładny dzień - a co z tego wyszło:
First Lady











Ascot



Biedermeier



Berleburg Castle

[takasobie]

First Lady jest zdecydowanie najciekawsza. Trudno dyskutować o urodzie, bo to kwestia gustu, ale jej niezwykłe pąki skłoniły mnie, żeby ją kupić.
Z ciemnym tłem zdjęcia wyglądają fajnie - podkreślają rysunek płatków i liści.
Ascot jest urodziwa! Taka szlachetna!
Berleburg Castle zachwyca iloscią kwiatów. Dlatego jestem np bardzo zadowolona z Boniki, chociaż byłam na poczatku sceptyczna.
A ten siarczan potasu, to w ogrodniczym się kupi? Albo nawóz jesienny do róż z tym składnikiem?

[Deirde]

Miłka - oczywiście że dostaniesz je w ogrodniczym tylko musisz zerknąć czy nawozy są bez dawki azotu - nieraz pisze że jest to nawóz jesienny, a ma w składzie azot. Siarczan potasu 5 kilowy kupiłam u siebie w ogrodniczym, a chciałam kupić inny nawóz - akurat go nie mieli.

[x-ag-a]

Gosiu, ja też zamierzam potraktować róże siarczanem potasu... czego się nie robi dla zdrowotności i odporności naszych róż!
First Lady przepiękna... moja w tym roku kwitnie słabo i chociaż szykuje się do drugiego rzutu, to tylko jednym pąkiem...

[edulkot]

Siarczanem potasy podsypałam wszystkie róże, ciężko się rozpuszcza ale myślę że powoli będą pobierać potas w miarę podlewania bo ciągle brak opadów - tylko słońce i słońce.

Przyglądam się Twojej Berleburg Castle i porównuję do mojej rozpoznanej jako ona. Wydaje mi się że ta moja to nie ta róża ale zobaczymy jaka będzie w przyszłym sezonie. Takie zgadywanki są jak się kupuje u byle kogo, nie ma to jak kupować u sprawdzonych sprzedawców.

[Deirde]

Aga - swojej dałam doping, też słabo kwitła i mało się krzewiła.
Majka - moja Berleburg dostała więcej światła i wypuściła jeden długi pęd. Trochę się zdziwiłam że ma tyle kwiatów - zresztą gdy była w innym miejscu przeważnie słabo kwitła - może jednym kwiatem.









Później ma zdecydowanie płaskie kwiaty z oczkiem i ciemno zielone liście, na alleg jest zwykle sprzedawana, nie wiem u kogo ją kupiłaś.

[majka411]

Gosiu,
kolor Berleburg jest ładny, jak duże są kwiaty ?

[Deirde]

Majka - kwiaty są średniej wielkości - 7 cm.
Tą odmianę ma też Monia - Vertigo.

[majka411]

Gosiu podoba mi się jej kolor, a kwity całkiem duże. Bardzo ładna, zapiszę ją sobie może akurat mi się
znajdzie miejsce, to jak znalazł. Mnie podoba się jej kwiat, ma mały kłębuszek....

[tara]

Berleburg u mnie tegoroczny zakup z gołym korzeniem,zapowiada się na piękność, śliczny kolor

[nena08]

Gosiu, gdy przesadzasz róże na jaką wysokość je przycinasz Czy sypiesz siarczan potasu