Ogród-moja obsesja

[Maska]

Oj chyba będę musiała uzupełnić bibliotekę, chociaż ja ostatnio papierowe zarzuciłam i głównie w internecie szukam. Kiedyś nawet drukowałam, ale potem i to zalegało, a ja klikałam i tak już zostało i dzięki temu dotarłam aż do FO.

[delosperma]

Marysiu Mar czy to ta książka, jest ich dużo na All.....


Maseczko też szukam dużo w internecie, ale jednak wolę papierową książkę.

[adamiec]

Marysiu przepraszam za PW i dziękuje za przesłanie wiadomości Lidzi.pozdrawiam NOWOROCZNIE

[mar33]

Marysiu ja mam taką

powiem szczerze z tą Twoją się nie zetknęłam ale poszukam bo takiej nie mam

[delosperma]

Irenko, bardzo proszę i też życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.

Marysiu dziękuję, będę szukać.

[mar33]

Marysiu gdybyś dostała 'Ilustrowaną Encyklopedię Roślin' to jest 8 części z gazety Wyborczej też jest bardzo ciekawie opisane,ja to dostałam już dawno w kiosku gdzie są tylko zwroty i były tylko same książeczki za całe 20 zł jest jeszcze więcej opisów do roślin jak w książce

[semper]

Marysiu Ja mam wrażenie, że ty o roślinach wiesz wszystko i żadna literatura nie jest Tobie potrzebna

[Maska]

Jureczku ja myślę, że Marysia dzięki wertowaniu tej literatury ma takie wiadomości. Czytaj dalej i dziel się z nami swoją wiedzą

[delosperma]

Marysiu Mar szukam intensywnie i chyba znalazłam 2 z polecanych pozycji .
Jurku do której Marysi rozmawiasz, że taka wszystkowiedząca?

Maseczko , dzięki więc dzisiaj zapodaję, że wyczytałam, iż to , co kupiłam w Turcji jako szafran, to jest krokosz barwierski, który rósł u Jurka. I faktycznie coś mi podejrzanie wyglądał. Oczywiście nie Jurek, tylko szafran.
Jutro zamawiam nasiona i sieję całą grządkę. Może sklep otworzę.

[Maska]

Ale szafran ma zupełnie inny smak oprócz koloru, wiem bo mam oryginalny z Qataru! i powiem Ci szczerze, że ja nie przepadam za tym smakiem, dlatego jeszcze jest! Czasem mój M robi rybę w folii i posypuje paroma wiórkami. Krokosz sobie zamówiłam i przyszedł.

[delosperma]

Maseczko, ale podczas kupowania nie miałam okazji spróbować, bo mi chitrusy nie dali.
Zresztą pewnie by to nic nie dało, bo szafran w moim domu używa tylko M i to najczęściej do......... barwienia ryżu.... ....profanacja. Dostał kiedyś od siostry z Francji, ale w proszku.
Chciałam mu zdobić prezent , a tu masz babo placek. Kompromitacja na całego.

[mar33]

Marysiu nie przejmuj się, pamiętam z dzieciństwa jak sąsiadka zawsze ciasto drożdżdzowe miała w kolorze prawie pomarańczowym i twierdzila ,że jej kury to takie piękne jajka znoszą a ona dodawala krokosz suszony do wszystkiego nawet do masła odrobinę jak miała na handel i śmietany że niby taka dobra a szafran można u nas kupić w fiolkach za odpowiednią sumę

[Maska]

Jak już mi urośnie to muszę krokosza wypróbować chociaż moje jaja są barwione

[semper]

Marysiu. jak piszę w Twoim wątku znaczy się rozmawiam do Ciebie.
Dobrze, że Mi orzypomniałyście. Przeciez miałem zamówić ten szafran dla ubogich. Przyda się do celów wędkarskich.

[delosperma]

Marysiu Mar ,
Jak tam po imprezce. A jak samopoczucie i pogoda.

Maseczko Barwione jaja , toż to jeszcze nie wielkanoc. A propos, ktoś ostatnio powiedział memu M. żeby nie trzymał jaj w lodówce, bo nie można jej wtedy zamknąć.

Jureczku bardzo dziękuję za "kompliment". Krokosz na ryby????? A to coś nowego. M przygotowywał dla nich karmę z anyżkiem. Powiedz , o co biega, może uda mi się M-a "wszystkolepiejwiedzącego" zaskoczyć.