Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Hej Ewuniu ;:196

Piękne fotki wstawiłaś,zakątek masz nieziemski,po prostu raj i wiem,że nie jest łatwo,że z różami trwa walka,ale ja mimo niepowodzeń wierze w nie i uparcie będę wymieniała słabsze modele na silniejsze i trwałe czyli terminatorki ;:224
Colette u Ciebie zdrowiutka,masz zdjęcie biedulki Eden? Jest choć troszkę zielona?
Pamiętam,że w tamtym roku mój Chepek ale ten słabszy w ogóle nie startował.Wtedy zapomniałam o nim,a w lipcu z suchego korzenia mały kiełek się pojawił.Myślałam,że tak jak szybko się ukazał tak szybko zniknie,ale zrobił mi niespodziankę,bo nie dość,że przeżył to pokazał kwiatki.
Tak zakwitł latem:) Warto było zapomnieć o wykopaniu....
Obrazek
Przepraszam za wstawienie dużej foty,jakby co to usunę ;:108
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ja też dziękuję za opis Emelie, bo brałam ją pod uwagę :roll: , ale chyba się rozmyślę...
Chciałam pnąca i bardzo odporną, a tu może być różnie.
No chyba że ktoś ma inne doświadczenia?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Anuś, śliczny Chepek. ;:138 Jak teraz przezimował? Zostaw to zdjęcie, jest cudne. Ja takich nie mam. ;:333
Eden jest cały czarny. Na dodatek dostał rdzy i nie pomagają opryski. Nic na razie nie wypuszcza. Oczywiście poczekam jeszcze trochę. Kilka umarlaczków wypuściło malutkie listeczki, jest szansa na życie. :D
Też stawiam na terminatorki, nie ma co już dłużej xczekać. Klimat jakiś wredny się zrobił i jest coraz gorzej.
Dzięki za otuchę, walczę i za kilka lat będzie dopiero pięknie, mam nadzieję. Teraz to wszystko w powijakach, malutkie.

Oliwko, wydaje mi się, że jest wiele piękniejszych róż. Gdyby choć była bardziej wytrzymała. :roll:
Może ktoś ma inne doświadczenia, ale nie jest zbyt popularną różą. :wink:
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewa, pięknie u Ciebie.....tak klimatycznie ;:170
Lilie na parapetach - co za widok ;:138
Brawa dla Colette za piękne pączki ;:63 i trzymam kciuki za inne śpiące królewny ... ;:19
POBUDKA!!!! ;:164 ;:164 ;:164
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuniu niesamowita jest ta ilość lilii u Ciebie.....te na parapecie to już czysty szał.....ja też nie oparłam się i żeby mieć je ciągle blisko siebie posadziłam w kilka donic na tarasie, a w nóżki koleusy :D Lilijki już mają piękne pąki....oby tylko przymrozków nie było.....bo może być źle :roll:
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Robaczku,..... :;230 ja u Ciebie buszuję, a Ty u mnie. :;230 Aleśmy się wymieniły. ;:138
Moje królewny śpiące, śpią, bo ciągle w nocy zimno. W plusie, ale niewiele.
Postanowiłam się nie cackać i zostaną tylko te najwytrwalsze. Nie ma co się zadręczać co roku. ;:223
Colette potrzebuje czasu na zadomowienie i wtedy ładnie kwitnie, nawet na słabym stanowisku. Przynajmniej jedna z okrytych ładnie przetrwała. :roll: Reszta choruje bardziej niż zwykle.
Klimat jest, nowe rabatki rosną. Lilii jest wszędzie pełno. Po 2-tygodniowym leżakowaniu posadziłabym jeszcze kilka. Wcześniej myślałam, że już nie mam miejsca, a teraz widzę, że jeszcze mam go mnóstwo. Przynajmniej dla lilii. :;230
Dostałam ogromne kłącza canny, będę sadzić do donic i na rabaty. Jestem bardzo zadowolona, bo jeszcze mam co robić w ogrodzie. ;:138

Orlice dla Ciebie, ale nie mogę dobrze sfocić koloru. Jest bardziej amarantowa w realu.
Obrazek

Agness, trzeba je mieć blisko, żeby podziwiać. ;:215 Niesamowita ilość jeszcze siedzi w ziemi. :;230
Muszę je policzyć latem, bo jestem sama ciekawa ile ich mam. Koło tysiąca pewnie będzie. ;:131
Koleusy to dobry pomysl. Kupiłam nawet nasiona, w paczce ciągle są. :D Zapomniałam o nich. Mam za to wysiane lobelie, może je posadzę w nóżki? Na tarasie mam posadzone Extravaganze, bo chciałam zobaczyć jak dały radę po zimie. Okazało się że świetnie to je siup do doniczki. Nie będzie przymrozków, nie będzie. ;:185 ;:172 ;:215
Zajrzę do Ciebie, żeby zobaczyć jak rosną. :D
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Orlice :shock: ;:167
Ewa, no to przepadłam... ;:131 Cudowny ten kolorek...
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ulubiona Homebush
Obrazek

Ostatni tulipan
Obrazek

Nie wiedziałam, że trzmielina oskrzydlona kwitnie. Małe zielone kwiatuszki.
Obrazek
Moje piwonie coraz ładniejsze.
Obrazek Obrazek

Hortensja Limelight
Obrazek

Kiełkuje rondo.
Obrazek

Malutka Golden Light pięknie pachnie.
Obrazek

Robaczku, polecam tą azalię. Jest w połowie zimozielona i należy do japońskich ale rośnie szybko na ok 60-90cm i ma duże kwiaty i liście.
Kolor jest bardziej nasycony, fioletowo różowy. Niestety nie mam lepszych zdjęć.
Obrazek
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Martagony mają pąki. ;:138
Obrazek

Kiełkują canny.
Obrazek

Babushka ma śliczne kwiatki.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Chyba jednak nie róże, a różaneczniki :wink: Ślicznie kwitną i wspaniale pasują do Twojego lasu.
Jedna z "zaginionych" lilii się pokazała, może i następne spóźnialskie wyjdą.
Mam jedną lilię, która układa liście w okółki, miałam nadzieję, że to martagon :D Oby zechciała zakwitnąć.
Piwonie mnie zaskoczyły-urosły wielkie i mają mnóstwo pąków :shock: Najbardziej cieszę się z tych, które kupiłam w tym roku. Spośród 6 od Marka Podstolca 3 zawiązały pąki, a Miss America na pewno rozkwitnie (o ile koty się nie wtrącą :wink:).
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuś Limelight tworzy u Ciebie zwarty krzaczek,moja jest trochę bardziej rozłożysta,ale i tak mi się podoba ;:108
Azalie żółte sa śliczne,muszę porozglądać się i kupić słoneczny kolorek albo odcień pomarańczu ;:108
Z dnia na dzień ogrody robią się coraz bardziej kolorowe,nastał czas podziwiania co czynię wchodząc do Twojego raju na ziemi ;:196
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuś, co roku na wiosnę myślę to samo. :;230 Szkoda tylko, że kwitną tak krótko i nie powtarzają. :wink:
Fantastycznie, że lilie wciąż wychodzą. Ja też zauważyłam, że kiełkują te o których myślałam, że ;:118
Trzymam kciuki za martagona!!!! Cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.
Wychodzi nawet ta paprotka, co mówiłam, że kupiłam woreczek z torfem. ;:138
Moje piwonie (pfu, żeby nie zapeszyć) w końcu mają piękne pąki. I to te, które za radą Małgosi przesadzałam w marcu. Te, które niby miały dobre miejsce i postanowilam nie ruszać, żeby nie uszkodzić i żeby zakwitły, nie mają nic. ;:223 Dziwne. :roll:
Ja też muszę kupić ich więcej od P.Marka. Zresztą wszystkie rośliny od niego ładnie się przyjęły i rosną. Ma Chłop rękę do roślin!
Miss America piękna będzie. ;:138 Ja już wiem co muszę dla nich robić, więc pokuszę się o większe zakupy jesienią. ;:215
Moje koty depczą paprocie :roll: i kopią w liliach, szlag mnie trafia. :D

Anuś, ja ją kupilam mocno przyciętą w kulę i teraz tylko poprawiam. :D Miejsce też jej pasuje, przy podlewaczce, to ładnie rośnie. Fajne krzaki, chcę ich więcej, ale trudno dostać u nas wytrzymałe odmiany. Ukorzeniam też patyczki, będzie ich więcej. :D
Azalie jeszcze nie rozkwitły. Czekam na żółtą Golden Sunset, ta ma zawsze mnóstwo kwiatów, już za chwilę zakwitnie.
Obrazek

To prawda, że ogrody coraz bardziej kolorowe, nawet u mnie zaczyna się pokaz.
Kochana dzięki, zapraszam do mojego "raju" w realu. ;:196 Tu się można nawet kawy napić. ;:215
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Na następna wiosnę, jak Limelight się w końcu odpowiednio zagęści też ją tak przytnę, bardzo ładny pokrój zyskała u Ciebie w ten sposób ;:215
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Aniu, mam jeszcze Pinky Winky i tnę ją już mocno w kulkę. Jeszcze nie kwitła, bo maleństwo mi się trafiło, ale może w tym roku doczekam się kwiatów? Limelight wyjątkowo ładna mi się trafiła. ;:215

Adrianie, znalazłam nazwę mojej hosty, to White Christmas. :wit Bardzo odpowiednia nazwa. :D
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuś a kiedy ją przycinałaś tzn.Limelight?
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”