
Mój fijoł - cz.3
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25213
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój fijoł - cz.3
O dziwo u nas nie ma bezdomnych kotów. Jeśli są w okolicy to każdy ma swój dom. Czasem przychodzą do mnie, ale raczej omijaja mojego Goldiego. On jest pies na koty 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Przeznaczenie rządzi się swoimi prawami
Jeśli pisany jest Wam kot, zjawi się 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł - cz.3
Ewa ta kremowa śliczna, jak ją kupowałaś na Allu od p. Bogdana to ja będę miała podobną bo też sobie fundnęłam kremową.
ta różowa to może być Eiffle Tower tylko musimy poczekać aż znowu pokaże swoje cudne kwiaty.

ta różowa to może być Eiffle Tower tylko musimy poczekać aż znowu pokaże swoje cudne kwiaty.

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł - cz.3
Mnie tez na nia wyglada ale to mozna cos wiecej powiedziec jak widac i paki i liscie i kwiat w rozkwicie 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Majka, to ta właśnie
Przydałoby się jeszcze znaleźć prawdziwą nazwę, ale to spokojnie może poczekać. Nazwy różowej będę szukać z nowymi zdjęciami 
Jule, ona rzadko rozwija się do końca, częściej pleśnieje po deszczach. Obcinam wielkie, zmokłe pąki


Jule, ona rzadko rozwija się do końca, częściej pleśnieje po deszczach. Obcinam wielkie, zmokłe pąki

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Majka, dlatego Cię podpytywałam o porównanie, bo czytałam o tym w Twoim wątku 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój fijoł - cz.3
Klatka full wypas, róże też.
Ech, chciałoby się już wiosny, oj chciało......
Ech, chciałoby się już wiosny, oj chciało......

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Grażyna
Oj chciałoby się
Można by pokazać nowe zdjęcia, może nie róż, ale świeże 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł - cz.3
Takie świeżaki jak np szczypiorek lub choćby jakiegoś chwaścika a tu nie tylko biało i mroźno. 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł - cz.3
Majka, najprędzej będą przebiśniegi
Kupiłam parę cebulek pełnej odmiany i zastanawiam się, czy będzie trochę więcej tej wiosny. Zaraz będą irysy żyłkowane. Tylko niech już przestanie mrozić




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój fijoł - cz.3
Moje przebiśniegi pokazały rąbek białego
Ale ten ponadnormatywny mróz je spowolnił
no i oczar już na rozbiegu...
-- 5 lut 2012, o 00:27 --
O,dopiero zobaczyłam,że już niedziela


-- 5 lut 2012, o 00:27 --
O,dopiero zobaczyłam,że już niedziela

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł - cz.3
Kiedy beda? Kiedy beda? chodzi mi o te przebisniegi i inna zielenine 

- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Mój fijoł - cz.3
O na róże załapałam się ;) Śliczna jest na kremowa. Ciekawe jak róże przetrwają te silne mrozy, kiedy one wreszcie ustąpią, juz od 2 godzin u nas na I piętrze jest -20.
Wrócę jeszcze na chwile do kociej rodziny, nie masz jakiegoś rudzielca? Bo w takiej tonacji najbardziej lubię koty
Nie wiem czemu do rudzielców właśnie mam słabość. U nas na działkach jest stadko kotów, same czarnuchy, dokarmia sie je zwłaszcza zimą, ale najgorsze, ze miastowe, wypieszczone czyjeś koty jeszcze przychodzą na wyżerkę i tylko one rozrabiają (działkowe dzikusy kulturalne).
Wrócę jeszcze na chwile do kociej rodziny, nie masz jakiegoś rudzielca? Bo w takiej tonacji najbardziej lubię koty

Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mój fijoł - cz.3

do niego.
Mróż odpuszcza, tej nocy było tylko -19 C. Ewcia wiosna idzie, nie obejrzysz się, a z ziemi zacznie wszystko wyłazić

