Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10169
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

cydynka pisze:Wczoraj podlałam preparatem grzybobójczym,
Jakim ?

Bo różni ludzie różne rzeczy uważają za grzybobójcze. Mam nadzieję, że to nie był napar z czosnku :D
Awatar użytkownika
cydynka
100p
100p
Posty: 175
Od: 24 sty 2013, o 08:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Podlałam je kaptanem, wczesniej też używałam go do podlewania siewek petunii bo weszła mi pleśn na ziemie, na to przynajmniej pomogło,bo petunią nic sie nie stało i ładnie rosą.Wiem,ze powinnam to zrobic Previcurem,ale nie mam go w domu,a teraz nie wiem czy mogę połączyć oba te preparaty
pozdrawiam Monika
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4177
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Grzyb grzybowi nie równy a środki grzybobójcze też nie na każdy rodzaj grzyba działają ;:oj . Poza tym w przypadku zgorzeli siewek, to chyba środek powinien działać poprzez wchłanianie się od korzeni. Nie wiem, czy Kaptan tak działa.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10169
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Zgorzel siewek to jest choroba, która nie pozostawia wiele czasu dla eksperymentów. proponuję podlać Previcurem lub nawet Infinito jeśli pozostał z oprysków lub jeśli Previcur byłby nieosiągalny.

jode22 pisze: Nie wiem, czy Kaptan tak działa.
No właśnie. Kaptan jest środkiem kontaktowym a chlorowodorek propamokarbu zawarty w Previcurze czy Infinito- układowym.
Awatar użytkownika
cydynka
100p
100p
Posty: 175
Od: 24 sty 2013, o 08:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

niestety dzisiaj nie uda mi się zakupić tego preparatu bo wyjeżdzam ale jutro zakupię,liczę tylko na to że mimo wszystko preparat chociaż troszkę zatrzyma grzybki.
pozdrawiam Monika
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10169
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

forumowicz pisze:Zgorzel siewek to jest choroba, która nie pozostawia wiele czasu dla eksperymentów.
a tym bardziej jeśli :
cydynka pisze:dzisiaj nie uda mi się zakupić tego preparatu bo wyjeżdzam
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Cydynka, ja bym je jak najszybciej przepikowała do świeżej ziemi i podlała od razu Previcurem, tak młodziutkie siewki zaatakowane zgorzelą padają z dnia na dzień. Przerobiłam to w ub roku :(
Pozdrawiam, Dorota
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10169
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Nic z tego :D Dorotko
cydynka pisze:wyjeżdzam
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Za dzień czy dwa może być za późno i trzeba będzie siać od nowa... :(
Pozdrawiam, Dorota
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10169
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Jeśli są to nasiona z akcji ,to szkoda.
Jeśli kupne, to jeszcze jest czas na powtórzenie siewu. Ale siewu a nie błędów :D .
Awatar użytkownika
cydynka
100p
100p
Posty: 175
Od: 24 sty 2013, o 08:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Już teraz wiem,ze od razu po wysiewie muszę podlać previcurem...powiem szczerze,że jestem zaskoczona, siałam inne rośliny i jest wszystko ok, widocznie pomidor jest bardziej wrażliwy....a co do wyjazdu,niestety jadę do onkologa,wiec to dla mnie ważniejsze jest w tym momencie.Może uda mi się dzisiaj zakupić previcur to zaraz po powrocie je podleje.Dziękuję Wam wszystkim za pomoc, pomidory sieję po raz pirwszy,więc błedy mnie nie minęły, ale teraz będę mądrzejsza :tan
pozdrawiam Monika
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10169
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Ja mam propozycję dla wszystkich rozpoczynających uprawę rozsady pomidorów.

Każdy powinien praktykę rozpocząć od takiego oto eksperymentu. Wysiać do doniczki jednego pomidorka. I jak rozłoży liścienie porządnie go podlać i zapisać datę w kalendarzu. Następnie nie podlewać nic, ani kropli i czekać kiedy zacznie więdnąć. I dopiero z ta wiedzą można się przymierzać do uprawy rozsady i jej podlewania. Nie wykluczone, że i Previcur będzie zbędny. A tym bardziej będzie zbędny jak jeszcze mnie posłuchacie i wysiewać będziecie do czystego torfu, który naturalnie jest wolny od patogenów.

Amen.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
cydynka
100p
100p
Posty: 175
Od: 24 sty 2013, o 08:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Czyli nie zadna ziemia do wysiewania nasion i rozsady tylko torf...?Dobrze zrozumiałam? Taki torf pod warzywa?
pozdrawiam Monika
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10169
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

Zwykły torf odkwaszony. Ale odkwaszony :!: o pH 5,5-6,5
Awatar użytkownika
cydynka
100p
100p
Posty: 175
Od: 24 sty 2013, o 08:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2

Post »

No zdaję sobie sprawę,że odkwaszony :wink: Dzięki,już zakupiłam i previcurem też podlałam i opryskałam,teraz czekam na efekty albo ich brak :?
pozdrawiam Monika
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”