
Faktycznie aloesa kupiłam w popularnym markecie

ale haworthia, to już inna bajka
Dodam, że nie były to jedyne zakupy, bo jak wiecie uzupełniam luki na parapecie
Kupiłam jeszcze dwa sukulenty...
Pierwszy to popularna
Echeveria, która ma liście pokryte grubą warstwą wosku, dzięki temu ma takie piękne sinoniebieskie zabarwienie
...uwielbiam ten kolor u roślin
Niestety przy przesadzaniu muszę uważać, żeby nie zetrzeć tego wosku, bo straci na urodzie
...a przesadzić muszę, bo rośnie w torfie...
Natomiast ta
echeveria "ubrana" jest w futerko...skąd ona wie, że jest zima
W najbliższym czasie nie wybieram się na roślinne zakupy, bo mi drogi zasypało

więc skupię się na tym co mam,
bo coś zaczyna pachnieć mi szpitalem

...szczególnie fiołki dają mi się we znaki...
Kochani życzę wam powodzenia w uprawie roślin i słoneczka na niebie
Ps.
Aneczko dziękuję za identyfikację mojej roślinki
