Różanka w podróży 2011 - gloriadei
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ewo. Na temat wymagań kaliny Watanabe niewiele mogę powiedzieć, bo mam je jeszcze w donicach, choć najmniejsze nie są. Ale ......co nieco już wiem, bo z donicami bładziłem po działce. Na pewno ta odmiana żle znosi suszę (nawet trochę zasuszona, nie tylko łatwo gubi liście, ale potrafią uschnąć pojedyncze pędy (przy tym co piszę, uwzględniam, że potęgują to donice). Na 100% lepiej służy jej stanowisko pół cieniste, niż słoneczne, na którym dość łatwo łapie słoneczne przypalenia liści. Dobrze reaguje na zraszanie liści. Ładne jesienne przebarwienie liści utrzymuje się znacznie dłużej, jak ma zapewnioną odpowiednią wilgotność, przy jej braku, bardzo szybko opadają liście. Półcień nie pogarsza przebarwienia. Tylko tyle mogę powiedzieć.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Czytałam o tym co zamierzasz. Zazdroszczę, jak ja lubię realizację nowych pomysłów. To czekanie... i jak w praktyce wyjdzie?. czy się spodoba.

Czekam żeby zobaczyć jak Ci się uda zrealizować to co już zaplanowałaś. Aranżację z Ednką powtórzysz ? prawda?.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ewo ale masz fajnie z tymi nowymi nasadzeniami. I nie tylko to jest ważnie, że możesz wszystko od początku planować. Bardzo ważne jest to, że masz ogromną wiedzę i doświadczenie i wiesz teraz jak to wykorzystać. Będę Ci kibicować w obsadzaniu rabat i czekać na zdjęcia Twoich pięknych podopiecznych.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ogromnie jestem ciekawa Twojego nowego ogrodu
Na pewno będzie na czym zawiesić oko. U mnie jeszcze kopać się nie da, choć z wierzchu ziemia rozmarzła.

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ewcia ale Ci zazdroszczę (pozytywnie...)tego kopania nowych grządek , takie skiby nawet nie zazielenionej połaci nie byłaby mi straszna...Już widzę oczami wyobraźni te różyce rozrośnięte i pięknie kwitnące ,jak to u Ciebie...
Przyroda nie pozwoli tej gołej ziemi zbyt długo czekać...
U mnie wychodzą pierwsze czubki cebulowych ,ale nie wiem jakich...Cebule akurat wsadzam gdzie popadnie... gdzie wolne...


U mnie wychodzą pierwsze czubki cebulowych ,ale nie wiem jakich...Cebule akurat wsadzam gdzie popadnie... gdzie wolne...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Witajcie
po kilku dniach przestoju
Krysiu, nosi mnie okropnie! a tu znów przymroziło i mimo słońca w dzień, nie da się dalej kopać.
Ale zapowiadają deszcze na weekend więc powinno odtajać. A na przyszły tydzień chyba będę spać w ogrodzie, sadzenie od rana do wieczora
Z pewnością łatwiej planować od samego początku.
Całość trudno by na raz zmienić, bo rośliny masz już duże.
I chyba szkoda byłoby tych nasadzeń, które już rosną.
Jestem pewna, że każdy ogród może przynieść nam wiele radości, bo to nasz ukochany, własny!
Izulku, dzięki! chyba sama sobie zazdroszczę ! Obsadzanie to przecież nasz żywioł!
Kasiu widziałaś już ten róg tarasu, postaram się unikać ekspansywnych ziół a skupię się na lawendzie, szałwii, pietruszce, szczypiorku... aby zawsze mieć pod ręką coś zielonego na talerz i do garnka
Taki ślimaczek ziołowy też mi się marzy... może kiedyś ....
Jadziu święta racja!
tylko wiesz, jak się dłużą te ostatnie dni zimy...
Lemeczko bieganie z donicami nie jest mi obce
Ciekawa jestem co zamówiłaś u pana P. Widziałam, że miał dużo ciekawostek.
Będę obserwować u ciebie jak postępują nasadzenia .
Jarku,
dziękuję za podpowiedzi o kalinie
z tego wniosek, że mam dla niej jedyne półcieniste miejsce przy domu od strony wejścia. Tam chyba umieszczę większość kalin, azalii, oczar i inne lubiące bardziej wilgotne stanowisko.
-- Śr 07 mar 2012 13:11 --
Majeczko, witaj po przerwie
napięcie wiosenne rośnie, tym bardziej, że tu tyle kibicujących .
Eden oczywiście w planach razem z Rosarium Uetersen! I kolejna próba cierpliwości....
Asiu bardzo dziękuję za ciepłe słowa!
Ja również już nie mogę się doczekać pierwszych kwiatów!
Ewciu majowa
u mnie też przymroziło, ale jeszcze chwileczkę, jeszcze momencik....i wszyscy oddamy się naszej pasji!
Neluś dziękuję serdecznie! wiesz co mówisz, bo podziwiam od dawna twoją sztukę sadzenia tam, gdzie miejsca jak na receptę!
jednak do efektu twojego buszu kwiatowego będę musiała trochę poczekać, nad czym bardzo ubolewam
Moje cebulki sadziłam w tym roku w listopadzie/grudniu tez gdziekolwiek, aby tylko przeżyły. Muszę latem przemyśleć gdzie je dopasować lub gdzie zostanie wolne miejsce...
po kilku dniach przestoju

Krysiu, nosi mnie okropnie! a tu znów przymroziło i mimo słońca w dzień, nie da się dalej kopać.
Ale zapowiadają deszcze na weekend więc powinno odtajać. A na przyszły tydzień chyba będę spać w ogrodzie, sadzenie od rana do wieczora

Z pewnością łatwiej planować od samego początku.
Całość trudno by na raz zmienić, bo rośliny masz już duże.

I chyba szkoda byłoby tych nasadzeń, które już rosną.
Jestem pewna, że każdy ogród może przynieść nam wiele radości, bo to nasz ukochany, własny!

Izulku, dzięki! chyba sama sobie zazdroszczę ! Obsadzanie to przecież nasz żywioł!

Kasiu widziałaś już ten róg tarasu, postaram się unikać ekspansywnych ziół a skupię się na lawendzie, szałwii, pietruszce, szczypiorku... aby zawsze mieć pod ręką coś zielonego na talerz i do garnka

Taki ślimaczek ziołowy też mi się marzy... może kiedyś ....
Jadziu święta racja!

Lemeczko bieganie z donicami nie jest mi obce

Ciekawa jestem co zamówiłaś u pana P. Widziałam, że miał dużo ciekawostek.
Będę obserwować u ciebie jak postępują nasadzenia .
Jarku,
dziękuję za podpowiedzi o kalinie

-- Śr 07 mar 2012 13:11 --
Majeczko, witaj po przerwie

napięcie wiosenne rośnie, tym bardziej, że tu tyle kibicujących .
Eden oczywiście w planach razem z Rosarium Uetersen! I kolejna próba cierpliwości....
Asiu bardzo dziękuję za ciepłe słowa!

Ewciu majowa

Neluś dziękuję serdecznie! wiesz co mówisz, bo podziwiam od dawna twoją sztukę sadzenia tam, gdzie miejsca jak na receptę!

jednak do efektu twojego buszu kwiatowego będę musiała trochę poczekać, nad czym bardzo ubolewam

Moje cebulki sadziłam w tym roku w listopadzie/grudniu tez gdziekolwiek, aby tylko przeżyły. Muszę latem przemyśleć gdzie je dopasować lub gdzie zostanie wolne miejsce...
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ewuniu, witam się po przerwie 

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Eden oczywiście w planach razem z Rosarium Uetersen! I kolejna próba cierpliwości....

Pewnie, że Ci kibicuję, to takie ekscytujące kiedy można uczestniczyć ( co prawda biernie ) w tworzeniu nowego ogrodu.
Ja tam trzymam kciuki i za cierpliwość też.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ewuniu skoro jesteś pod presją kibiców to będziemy Ci kibicować po cichutku, przez szparę w ogrodzeniu tylko zajrzymy a jak będzie coś widać to wtedy albo pochwalimy albo skrytykujemy. 

- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ewo,
pokazałaś ładny kawałek ziemi. Trzeba było zrobić pic i fotomontaż.
Mam kalendarz, gdzie w największej zgodzie kwitną kwiaty wiosny i jesieni.Przydałoby Ci się oświetlenie, mogłabyś nie robić przerwy w sadzeniu.
Jestem pewna, że i tak szybko
się uporasz i czekam na fotorelację z postępu prac. U mnie też gleba głębiej zamarznięta, czekam niecierpliwie na przesadzenia.
A przyjdą też nowe roślinki. Czy rezerwujesz miejsce na basen?



się uporasz i czekam na fotorelację z postępu prac. U mnie też gleba głębiej zamarznięta, czekam niecierpliwie na przesadzenia.
A przyjdą też nowe roślinki. Czy rezerwujesz miejsce na basen?
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
A ja prawie Ci zazdroszczę, zakładasz na nowo ogród mając już sporo doświadczenia i wiedzy, unikasz błędów nowicjuszy i realizujesz marzenia jakich nie dało się zrealizować w poprzednim ogrodzie. Napisałam prawie Ci zazdroszcze, bo oprócz ww. trzeba poczekać, aż wszystkie rośliny urosną i się zagęszczą, porządnie się napracować (współczuję Twojemu kręgosłupowi!) i mnie osobiście męczyło jak 3 noc z rzędu śniło mi się jakie odmiany róż i gdzie mam je posadzić....
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ja mam nadzieję.. teżgloriadei pisze:A na przyszły tydzień chyba będę spać w ogrodzie, sadzenie od rana do wieczora

Już nie mogę się doczekać

Ewuś, po niedzieli już można przesadzać róże?
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Juużż?? Jejku u mnie skute lodem wszystko
Nawet kopczyków nie rozgarnę!

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
Ewciu Dzięki za piękna różyczkę i zyczenia . Wiosna chyba już tuz tuż . Dzisiaj wsadzałam 1 róże ,ale na razie tylko do doniczek ,bo niestety jeszcze lód
Miejmy nadzieję ,ze teraz z każdym dniem będzie juz cieplej

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei
U mnie jak u Kamili - skała lodowa. Ale jest już wieczór i... nie ma mrozu!