Ula świetne skojarzenie. Zgadzam się z tobą.
Krysiu te hortensje pod witryną okienną są zasadzone trzy lata temu. Na początku były małymi krzewami, ale nawet nie spostrzegłam jak wyrosły na pokaźne krzewy. Twoje też takie będą.
Kasiu i widzisz jaka piękna była niedziela. Spotkałyśmy się, ale ja czuję niedosyt rozmów.Mam nadzieję, że teraz tworzy się nowy wątek ogrodowy, pełen niespodzianek/
Aniu ja nie mam hortensji Vanillie Fraise Rehny. Moja to LIMELIGHT.
Agusiu
Agnieszko lejesz miód na moje serce. Nowe trawy posadzę wśród dużych iglaków, myślę ze będą się uzupełniać rożnorodnością form. Twarde z miękkimi, sztywne z wiotkimi. Jak to widzisz?
Ewo dziękuę, że wpadłaś. Czy już wiesz jakie trawy będziesz kupowała i czy masz upatrzoną szkółkę? Będę obserwowala twoje nowe nasadzenia.
Małgosiu te niebieskie roslinki o które pytałaś to żeniszki własnego chowu.Byłam zachwycona tym wyborem bo kwitły do samej zimy i świetnie wyglądaly z różami wśrod traw.Bardzo polecam. Wysiałam ich tak duzo, ze robilłam obwódki wokół drzew i w tłumie dobrze się prezentowały.

