Ankowo cz.3
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.3
Siberio, oczywiście wąchałam pomidorki, uwielbiam ten zapach, bo to obietnica lata. U mnie najwcześniej zakwitły krokusy na południowym stanowisku, cebulica rośnie w cieniu, więc dopiero niedawno pokazała pełnię koloru. Za to przebiśniegi sadzone jesienią wypuściły tylko liście, nie mają ani jednego kwiatka. Jak będzie jakiś słoneczny dzień to uchwycę inne moje cebulowe, bo zaczynają kwitnąć narcyzy i botaniczne tulipany.
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ankowo cz.3
Aniu wpadłam do Ciebie podziwiać wszystko co kwitnie a przy okazji na pyszny sok brzozowy.
Jestem ciekawa, w taki duży garnek tego soku Ci nakapało
Wiosnę masz u siebie wcześniej niż u nas. Jagoda jeszcze nam nie kwitnie.
Na parapetach u mnie tez pomidory, pomidory..
I chyba ten rok będzie pomidorowy, bo wyjątkowo dobrze rosną.
Widzę, że też pełną parą działasz w ogródku.
Więc dużo słoneczka życzę.
Jestem ciekawa, w taki duży garnek tego soku Ci nakapało


Wiosnę masz u siebie wcześniej niż u nas. Jagoda jeszcze nam nie kwitnie.
Na parapetach u mnie tez pomidory, pomidory..
I chyba ten rok będzie pomidorowy, bo wyjątkowo dobrze rosną.
Widzę, że też pełną parą działasz w ogródku.
Więc dużo słoneczka życzę.

Re: Ankowo cz.3
Moje wrześniowe przebiśniegi też miały 2 cm "niskości". I tylko 2 z 9 wyszły. Ale cierpliwie czekam, bo nie mam lepszego pomysłu na nie
No, chyba że nawóz





- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ankowo cz.3
Aniu - ależ zaszalałaś .. pomidorowe pole bedziesz miała
a ja
przyjadę na pomidorka prosto z krzaczka

a ja
przyjadę na pomidorka prosto z krzaczka



- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.3
Marylko, witam
Soku było ok. 5l z drzewa, następnym razem będę pilnować żeby mniej było, bo się psuje. Cieszy mnie że i Ty jesteś pomidorowo zakręcona
Będziemy porównywać latem zbiory.
Siberio, to moje drugie podejście do przebiśniegów. Zaczynam wątpić, a w dodatku patrząc na niektóre ogródki, gdzie rosną ich całe kępy, zastanawiam się, czego u mnie brakuje. U Ciebie na glinie też nie chcą. To gdzie chcą?
Miiriam, a pewnie, jak tylko obrodzą, to zapraszam. Do wyboru do koloru. Białe, żółte, czerwone, fioletowe. Małe i duże. O, sama nie mogę się doczekać
Z placu boju: posiana marchewka (żółta, fioletowa, pomarańczowy olbrzym oraz mała okrągła), pietruszka naciowa (tylko jedna odmiana
), posadzona część dymki Wolskiej, czosnek. Z marchewką posiane rzodkiewki: Krasa, 18-dniowa, Candela di Fuoco, Zlata i rzodkiew Mantanghong. Z ozdobnych wysiałam odrobinę rezedy, dla zapachu. Marchewka chyba się nie obrazi na takie towarzystwo.
Oj, daleka droga jeszcze, siania a siania.
Obrazowe przedstawienie powiedzenia: poczuć miętę

Dwa dni temu:

Dzisiaj było już więcej narcyzów i poletko rozwiniętych tulipanów turkiestańskich - ale tak się
spieszyłam do siania, że nie zrobiłam zdjęcia. Jak się okazało, mój pośpiech był uzasadniony, bo w trakcie pracy zaczęło kropić i ostatni rządek był już na mokro robiony. Ale nie gniewam się. Padaj deszczyku, padaj.


Siberio, to moje drugie podejście do przebiśniegów. Zaczynam wątpić, a w dodatku patrząc na niektóre ogródki, gdzie rosną ich całe kępy, zastanawiam się, czego u mnie brakuje. U Ciebie na glinie też nie chcą. To gdzie chcą?
Miiriam, a pewnie, jak tylko obrodzą, to zapraszam. Do wyboru do koloru. Białe, żółte, czerwone, fioletowe. Małe i duże. O, sama nie mogę się doczekać

Z placu boju: posiana marchewka (żółta, fioletowa, pomarańczowy olbrzym oraz mała okrągła), pietruszka naciowa (tylko jedna odmiana

Oj, daleka droga jeszcze, siania a siania.
Obrazowe przedstawienie powiedzenia: poczuć miętę

Dwa dni temu:

Dzisiaj było już więcej narcyzów i poletko rozwiniętych tulipanów turkiestańskich - ale tak się
spieszyłam do siania, że nie zrobiłam zdjęcia. Jak się okazało, mój pośpiech był uzasadniony, bo w trakcie pracy zaczęło kropić i ostatni rządek był już na mokro robiony. Ale nie gniewam się. Padaj deszczyku, padaj.
Re: Ankowo cz.3
A ja zapominałam, że zdjęłam osłonę z mini szklarenek i ususzyłam część pomidorów. Marna ze mnie ogrodniczka.
U ciebie takie piękne
pozdrawiam


pozdrawiam

- piofigiel
- 1000p
- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.3
Te białe i fioletowe to ja też chętnie zobaczę (spokojnie, w fotorelacji, nie przyjadę na 'grandę')
Pozdrawiam Tomek

Pozdrawiam Tomek

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ankowo cz.3
Aniu u mnie też w warzywniku cześć zasiewow poczyniona. Mam nadzieję, ze wiatr nie wydmucha wszystkiego
Najważniejsze, ze już nie nadają nocnych przymrozkwo, jakby tak trochę ciepła po tych opadach i nam się wszystko zazielieni
A kilka krzaczków pomidorków zamierzam kupić

Najważniejsze, ze już nie nadają nocnych przymrozkwo, jakby tak trochę ciepła po tych opadach i nam się wszystko zazielieni

A kilka krzaczków pomidorków zamierzam kupić

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.3
Renatko, każdemu się zdarzy, ja też czasem zapomnę o jakiejś roślinie i potem mam wyrzuty sumienia.
Tomku, a już myślałam że mnie odwiedzisz latem, jak w ogrodzie jest coś do pokazania
Pamelko, u mnie też wieje, wczoraj nawet dostałam po nogach koszem, który porwał nagły podmuch. Ciężko się siało, zwłaszcza nasiona na taśmie
Bardzo się cieszę że działasz warzywnie, a z kupowaniem pomidorów nie ma się co czerwienić, ja będę kupować rozsadę selera i pora i gładkiego ogórka, samemu nie da się wszystkiego zrobić mając tylko parapet do dyspozycji.
Mimo niesprzyjających warunków udało mi się troszkę popracować. Przesiałam troszkę kompostu (dzisiaj np. wyszło mi 120 litrów). Posadziłam dymkę, posiałam buraczki i słonecznik. Oczywiście, grabienia i kopania było dużo. No i na parapetach wysadziłam największe pomidory do większych doniczek, każdy opatrzyłam etykietką z nazwą. Popikowałam kłosowce i melisy (przyjemne zajęcie, bo pachną ładnie jak się dotknie). Dzisiaj posiałam hibiskus i aksamitkę lśniącą (Tagetes lucida), posadziłam bulwki szczawika czterolistnego oraz cibory jadalnej. Udany weekend
Kolorki:
Tulipan turkiestański
Hiacynt odmiany Isabelle


A tak wyglądają siewki trętwianu, czyli szpinaku nowozelandzkiego:

Tomku, a już myślałam że mnie odwiedzisz latem, jak w ogrodzie jest coś do pokazania

Pamelko, u mnie też wieje, wczoraj nawet dostałam po nogach koszem, który porwał nagły podmuch. Ciężko się siało, zwłaszcza nasiona na taśmie

Mimo niesprzyjających warunków udało mi się troszkę popracować. Przesiałam troszkę kompostu (dzisiaj np. wyszło mi 120 litrów). Posadziłam dymkę, posiałam buraczki i słonecznik. Oczywiście, grabienia i kopania było dużo. No i na parapetach wysadziłam największe pomidory do większych doniczek, każdy opatrzyłam etykietką z nazwą. Popikowałam kłosowce i melisy (przyjemne zajęcie, bo pachną ładnie jak się dotknie). Dzisiaj posiałam hibiskus i aksamitkę lśniącą (Tagetes lucida), posadziłam bulwki szczawika czterolistnego oraz cibory jadalnej. Udany weekend

Kolorki:
Tulipan turkiestański

Hiacynt odmiany Isabelle


A tak wyglądają siewki trętwianu, czyli szpinaku nowozelandzkiego:

Re: Ankowo cz.3

a reszta będzie na bieżąco, oby tylko pogoda dopisywała to ze wszystkim zdążymy . Ciężko pracowałem w tygodniu ....

odpoczywam i zwiedzam forumowe ogrody

Ciekawy ten tulipan turkiestański

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.3
Adamie, ja z konieczności muszę wykorzystać niedzielę, jeśli tylko jest pogoda. Za duże mam zaległości. Może za to latem będę sobie odpoczywać na leżaku
Ten tulipan wypatrzyłam zeszłej wiosny na forum i jesienią kupiłam sobie cebulki. Bardzo mi się podoba, mam nadzieję że będzie sobie radził w dalszych latach.

Ten tulipan wypatrzyłam zeszłej wiosny na forum i jesienią kupiłam sobie cebulki. Bardzo mi się podoba, mam nadzieję że będzie sobie radził w dalszych latach.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ankowo cz.3



Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Asiula z wyspy
- 200p
- Posty: 459
- Od: 9 mar 2010, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin
Re: Ankowo cz.3
Taaa wypoczywanie na leżaku, to jest jednak sztuka której jeszcze nie opanowałam
Pomidory pierwsza klasa, i już do większych doniczek... Moje dopiero 2gi listek puszczają(i to te najstarsze). Ale teraz już siedzą w szklani a tam 30+ w dzień jest! Też wącham moje pomidorki i w sumie przy okazji wącham też inne roślinki(listki), a nóż się okaże że mają jakiś ładny zapach
To już wiem teraz gdzie te nasze ohydne wietrzysko się podziało... na kontynent poszło. U nas tak było przez 2 tygodnie.
Potwierdzam podziw nad tulipankami, są prześliczne. W sumie to już prawie zapomniałam, że mi kwitły w tym roku
"przesiałam troszkę kompostu" !!!? troszkę 120 litrów? To ile u ciebie jest "szczypta" soli?

Pomidory pierwsza klasa, i już do większych doniczek... Moje dopiero 2gi listek puszczają(i to te najstarsze). Ale teraz już siedzą w szklani a tam 30+ w dzień jest! Też wącham moje pomidorki i w sumie przy okazji wącham też inne roślinki(listki), a nóż się okaże że mają jakiś ładny zapach

To już wiem teraz gdzie te nasze ohydne wietrzysko się podziało... na kontynent poszło. U nas tak było przez 2 tygodnie.
Potwierdzam podziw nad tulipankami, są prześliczne. W sumie to już prawie zapomniałam, że mi kwitły w tym roku

"przesiałam troszkę kompostu" !!!? troszkę 120 litrów? To ile u ciebie jest "szczypta" soli?

Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Mój kawałek podłogi
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ankowo cz.3
Tulipan suuper
też muszę go nabyć
Na razie bezskutecznie szukam cebul Ismeny i galtonii ...


Na razie bezskutecznie szukam cebul Ismeny i galtonii ...
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ankowo cz.3
I dla mnie, niestety, leżak to zbędny mebel
.
Zaraz coś wypatrzę do zrobienia i pędzę w grządki.
Podziwiam ilość popikowanych i posianych roślin, Aniu.
Naprawdę robi wrażenie.
A jak to wszystko obrodzi to i Ty nie poleżysz w hamaku, trzeba będzie wekować
.

Zaraz coś wypatrzę do zrobienia i pędzę w grządki.
Podziwiam ilość popikowanych i posianych roślin, Aniu.
Naprawdę robi wrażenie.
A jak to wszystko obrodzi to i Ty nie poleżysz w hamaku, trzeba będzie wekować
