
Moja familokowa oaza spokoju cz.6
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu włożyłam 3 patyczki w ziemię w butelce plastykowej i trzymałam w piwnicy,ale chyba przedobrzyłam,bo zgniły
Człowiek uczy się na błędach.

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
WITAJ JADZIU
Co widzę u Ciebie oznaki wiosny. Śnieg topnieje, roślinki przezimowały nieźle.
No a ten pierwiosnek rozrzewnił mnie zupełnie - no bo skoro on już to i wiosna.

Co widzę u Ciebie oznaki wiosny. Śnieg topnieje, roślinki przezimowały nieźle.
No a ten pierwiosnek rozrzewnił mnie zupełnie - no bo skoro on już to i wiosna.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Może ubędzie do jutra trochę wody to pójdę u siebie szukać wiosny.
W powietrzu już mi pachnie

W powietrzu już mi pachnie





- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
WITAM MIŁYCH GOŚCI . Dzis znów byłam na ogródku zobaczyć jak to wszystko wygląda . No jest trochę mniej śniegu ,ale tam gdzie było dosyć wysoko tam tak szybko ten śneg nie zniknie . Spod śniegu wyjrzał nawet gożdzik ciekawe co sobie myśli
OLU znów takich wielkich oznak wiosny nie widać chociaż Twoja Abigail ma się dobrze jak na razie
KRYSIU ta prymula---- jesienna fotka . Sorry;:196 ,że Cię zmyliłam ,ale dziś zaglądałam na Lewisje są w doskonałej formie pod szybkami . Oby tak dalej . Widać ,że było im pod śniegiem cieplutko
LUCYNKO przecież napisałam Ci ,że wsadż je do ziemi w ogródku i przykryj petem . Mnie w ubiegłym roku również taki eksperyment się nie udał w domu . na pewno tej jesieni na pewno Ci się uda
ANIU
z Twoich ust tym większy to komplement


OLU znów takich wielkich oznak wiosny nie widać chociaż Twoja Abigail ma się dobrze jak na razie
KRYSIU ta prymula---- jesienna fotka . Sorry;:196 ,że Cię zmyliłam ,ale dziś zaglądałam na Lewisje są w doskonałej formie pod szybkami . Oby tak dalej . Widać ,że było im pod śniegiem cieplutko
LUCYNKO przecież napisałam Ci ,że wsadż je do ziemi w ogródku i przykryj petem . Mnie w ubiegłym roku również taki eksperyment się nie udał w domu . na pewno tej jesieni na pewno Ci się uda
ANIU









-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu masz dobrą rękę do ukorzeniania róż,u siebie
też praktykowałam z mizernym skutkiem, na kilkanaście
sztuk , raptem 2 lub 3 się ukorzeniły i dałam spokój ,
myślę że zachęcona Twoimi sukcesami spróbuję
też praktykowałam z mizernym skutkiem, na kilkanaście
sztuk , raptem 2 lub 3 się ukorzeniły i dałam spokój ,
myślę że zachęcona Twoimi sukcesami spróbuję

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu proponowałaś mi jesienią zakup generała ale ja zrezygnowałam bo już i tak miałam masę róż do sadzenia i na razie moja lista musi poczekać aż uporam się z tymi jesiennymi zakupami.
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Szopka piękna i zdjęcia udane.
Ladnie wyglądają patyki Polki-chyba się przyjęły.Faktycznie masz rekę do ukorzeniania róż tak jak i Chatte.
Jadziu ja floksów już mam dużo więc nawet ja mogę się podzielić.
Twoje roślinki już tak wiosennie wystawiają łebki,optymistycznie to wygląda.
Ladnie wyglądają patyki Polki-chyba się przyjęły.Faktycznie masz rekę do ukorzeniania róż tak jak i Chatte.
Jadziu ja floksów już mam dużo więc nawet ja mogę się podzielić.
Twoje roślinki już tak wiosennie wystawiają łebki,optymistycznie to wygląda.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu moja lewizja też wygląda całkiem nieźle, a niczym nie okryłam bo nie zdążyłam, ale teraz chcę ją przykryć witkami brzozowymi - to taki mój nowatorski pomysł - moja olbrzymia brzoza zrzuca takich witków bardzo dużo a jak się je położy w stosik to tworzą taki przewiewny namiocik, już tak okryłam hortensję pnącą
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Widziałaś Moje Twoje patyczki Polki Iwuś . Snieg to najlepszy izolator roślin
ANIU po opadnięciu śniegu wszystko na razie wygląda optymistycznie byleby teraz porządnie nie przymroziło . Wtedy bedzie KLOPS .

ANIU po opadnięciu śniegu wszystko na razie wygląda optymistycznie byleby teraz porządnie nie przymroziło . Wtedy bedzie KLOPS .
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu u mnie na razie można pomarzyć o zobaczeniu poziomu gruntu,śniegu jeszcze masa,ale pewnie za niedługo się to zmieni ,Secret sekretny i ładny,a Rodohiton to pnącze bardzo urokliwe,tylko jednoroczne ,a nasionka ma maciupeńkie,ale gdy już wykiełkuje i zaczyna rosnąć ,to kwitnienie murowane latem ,w przeciwieństwie do kobei... 
Gratuluję powodzenia w ukorzenianiu,też ukorzeniałam ,jedna część pod śniegiem,ale druga donica w domu i chyba powiodło się ,spod doniczki wychodzi biały korzonek...
tak wygląda rodochiton http://i43.servimg.com/u/f43/12/03/63/67/rodohi10.jpg
a tak mój


Gratuluję powodzenia w ukorzenianiu,też ukorzeniałam ,jedna część pod śniegiem,ale druga donica w domu i chyba powiodło się ,spod doniczki wychodzi biały korzonek...

tak wygląda rodochiton http://i43.servimg.com/u/f43/12/03/63/67/rodohi10.jpg
a tak mój

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadzia, mnie też bardzo podoba sie rodochiton
Mam propozycję - ja kupię nasiona, a Ty, jako PRAWDZIWY OGRODNIK posiejesz, co?

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Popieram Basie 

Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadzia...te dziubki krokusowe to u Ciebie teraz
oj...lecę i ja popatrzec.....
.............................................
Jejku..są,są....
....byłam,widziałammm...huuuurrrraaaaaa 


oj...lecę i ja popatrzec.....

.............................................
Jejku..są,są....



