Miejsce na ziemi Ave - cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5

Post »

Ewuniu ależ cudowna bujnie ukwiecona ściana....kiedy moje powojniki osiągną takie rozmiary :roll: :lol: Widok zjawiskowy....faktycznie niech trwa jak najdłużej.....Westerlandy uwielbiam, odnośnie katowania to ja jednego ze swoich troszke skatowałam 8-) :lol: wciskając w pergolkę...
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3191
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5

Post »

Piękne widoki pokazujesz, kolorowo jak w bajce :)
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5

Post »

Co się robi powojnikom, żeby tak kwitły?
U mnie niektóre mają aż po 3 kwiaty ;:223
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5

Post »

Piękna ściana kwiatów - bajka . ;:63 ;:63
Pozdrawiam ;:196
jola z izer
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 951
Od: 9 paź 2010, o 15:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5

Post »

Piękna kwiatowa ściana. "Chwilo trwaj, chwilo jesteś piękna" . Ale trzeba mieć pomysł i wyobraźnię, żeby powojnik posadzić na jaśminowcu. Cudo ;:108
Gdybyś zebrała nasionka białej szałwii, to ja też uniżenie proszę ;:180 A może masz białą czy różową ostróżkę trwałą, też szukam nasionek. A ja mam do oddania zimowity, może ktoś chce :?: Posadzone teraz, jesienią zakwitną.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5

Post »

Jeny, ale widoki.
Nie dziwię się, że chciałabyś, żeby cieszyć się takimi widokami w nieskończoność.
Cuda.
Musze też na swojego jaśminowca puścić jakiegoś powojnika. ;:108
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5

Post »

Ewulku, Tobie tak pięknie rosną i kwitną clematisy, to może poradzisz coś na moje?
W ubiegłym roku dwa clematisy rosły i kwitły podobnie. Niezbyt obficie, bo to ich pierwszy sezon był.
Wiosną musiałam je przesadzić. JP II trafił na zachodnią ścianę altanki, a Multiblue na wschodnią.
JP II został trochę "poturbowany" przez ostatni przymrozek wiosenny, ale się pozbierał, tylko ... zaczął sie piąć mocno w górę, niewiele tworząc przy tym liści, chudy jakis i mizerny. Nie wydał ani jednego kwiatka. Multiblue natomiast odwrotnie: dorósł do ok. 1 m, wydał dość dużo, jak na swój wiek
i wzrost, kwiatów - i zatrzymał się w rozwoju. O co tu chodzi? :shock:
Awatar użytkownika
jola1010
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1650
Od: 4 cze 2007, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5

Post »

To fakt takie widoczki chciałoby się oglądać jak najdłużej , a czas kiedy tyle kwiatuszków kwitnie na raz chciałoby się zatrzymać - tylko jak :?:

Pozdrawiam Jola.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5

Post »

Izulku kofany ;:196 - powojniki niby łatwe w prowadzeniu, ale w rzeczywistosci ... no nie zawsze.
Mój JPII jak już pisałam poddał się uwiądowi na tyle skutecznie, że sie z nim pozegnałam, ale... nie miałam czasu wykopać i ten po dwóch latach zycia podziemnego wypuścił w tym roku... jeden pęd.
Powinnam go właściwie przyciąć i nie dopuścić do kwitnienia (w celu zagęszczenia i wzmocnienia), ale moja ciekawość zwycięzyła i postanowiłam zobaczyc Co on jeszcze wymysli... na razie pnie sie jednopędowo w górę... same liście...chyba chce mi pokazać, że żyje. :;230

Ja bym tego Twojego Jaśka ciachnęła, skoro on taki mizerny... niech sie nie wysila na zawyżony wzrost i jakieś kwiatki - niech lepiej buduje swój aparat pokarmowy - czyli korzonki...i nowe przyrosty i siły na następny rok. Oczywiście musisz mu zostawić część z listkami - żeby miał czym przerabiać/asymilować. Chyba popryskanie Asahi by mu nie zaszkodziło... albo BuszM - to taki preparat roslinny dający kopa roslince po przesadzaniu, dolistny (robi go firma Himal... notabene z Łodzi. :oops:

Co do Multi Blue... to tez oryginał - u mnie w pierwszym roku po posadzeniu pokazał aż... jeden kwiatek. Po zimie miał jedną gałązkę, ale nadrabiał i jakoś zakwitł paroma kwiatkami - ale pokaźnych rozmiarów.
Multi tak ma - mój tez dorósł do metra i stanął - bo on produkuje kwiatki na szczytach tych swoich gałazek - przynajmniej w początkowych latach, poza tym jak się wysilił na kwiatki to już na pęd ku wysokości mogło zabraknąć sił, więc z nim wszystko w porządku :)

Obrazek

Generalnie widzę, że rosliny (nie tylko powojniki) po przesadzeniu zbierają się dłużej i słabiej kwitną - ale to normalne, bo muszą jakby od nowa zbudować "swoje miejsce do życia"

Obrazek

Jola1010 - ja zatrzymuje takie chwile w... kadrze :uszy

Obrazek Obrazek

Margo - puszczaj powojnika na jasminowca - najpierw są kwiatki jaśminowe, białe i pachnące, a potem zamiast zielonego krzaczora mamy krzaczor - kolorowy :tan

Obrazek


Teresko, Grażynko - dzięki ;:167

Obrazek Obrazek


Joluś z Izer - będę zbierać - nasiona naparstnicy białej i rózowej, też... ;:108

Obrazek Obrazek


AniuDs - powojnikom dostało sie zimą i na wiosnę... ja moje potraktowałam w związku z tym nawozem dolistnym, kiedy budowały swoja liściową bazę... moze to im pomogło.
W tym roku nie mogę narzekac na powojniki... takiej ilości kwiecia nie miałam nigdy...

Obrazek Obrazek
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5

Post »

Ja też mam podobne doswiadczenia z powojnikami, ubiegłego lata uwiądowi poddał się zarówno JPII jak i Błękitny Anioł.
Jan Paweł ładnie się zebrał w sobie, podrósł bujnie w górę, kwiecia na razie nie widać, Anioł ma sporo pączków na mikrych łodyżkach.
A wydawałoby się, że zapewniłam im wszystko, co im potrzebne do życia. Mimo pewnego rozczarowania, dokupiłam kilka powojników,
Lixurius Albę też mam, bo to chyba on na przedostatnim zdjęciu? - ten to śmiga (witicciella w końcu).
Widzę, że bordowa piegowata dalia trochę Ci się zmutowała :P ., ładniutka, to taka niska?
Ogórecznik i szałwia m. to pewnie samosiejki? - wystarczy je mieć raz :wink: .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5

Post »

Ewuniu powojniki cudne....u mnie wiele to pomyłki :roll: ale na szczęście też okazały się ładniutkie....na początku było rozczarowanie, ale później już ok :roll: :lol: U mnie na szczęście jeszcze uwiądu nie było....odpukać :roll: :lol: Chyba też muszę ciachnąć swoje nowinki tegoroczne, niech się zagęszczają....ale jakoś tak zal :roll: ....ale trzeba być twardym a nie miętkim :lol: i ciachnąć, bo teraz rosną chude badylki po 2 czy 3 pędy :roll:
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5

Post »

Mówiłam, Rok Pnączy :-) Alba Luxurians bardzo ładna, szkoda tylko, że te ciekawe zielonkawe przebarwienia widać dopiero z bliska, prawda? Gdybyż ktoś wyhodował taki powojnik, ale o dużych kwiatach... ;:224 Różyska Ci szaleją, lilie przepięknej urody, a i ogórecznik, jak widzę, grasuje tu i tam :;230
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5

Post »

Rozumiem zatem, że Multiblue mam zostawić w spokoju i czekać aż sam się weźmie w garść ;) :D
A JP II , jak nisko przyciąć? On ma ze dwa metry :roll: A tylko dwa chude pędy ... i u dołu ogołocon z liści. Asahi mam, moge spróbować psiknąć, jak przestanie padać.
Kiedy ja się dochowam, takich pięknych powojników, jak Twoje? ...
Ewulku, pięknie bardzo u Ciebie, nie tylko za sprawą powojników :D Co zdjęcie, to jakaś perełka!
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5

Post »

Będą Izulku ładne powojniki u Ciebie, będą ;:108
Ciachnij Jaśka - ile tam chcesz, od góry, żeby dalej nie leciał, niech wyprodukuje w to miejsce jakieś nowe łodyżki...

i za jakiś czas... Jasiek będzie wygladał lepiej... mój dzisiejszy jednopędowy, kiedyś potrafił wyglądać tak...

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5

Post »

Elu-Elsi alez Ty masz oko - wypatrzysz wszystko :uszy faktycznie ogórecznik dostałam swego czasu od Chatte i odtad... jest obecny... chociaz corocznie w innym miejscu :;230 ale bardzogo lubie, podobnie jak szałwię m. ;:108
I masz rację co do powojnika - to Alba Luxurius - ma powera i świetnie daje sobie radę w półcieniu
Taką dalię kupiłam juz na rynku (niska jest) bo te zmutowania na jej płatkach bardzo mi się podobały :D

Obrazek

Powojniki pomimo swoich kaprysów nie zniechęciły mnie do zakupów i u mnie też zagościły kolejne (kupione z przeceny straszne bidy...) posadziłam w jednym dołku, zobaczymy jak sobie poradzą.

Obrazek Obrazek

Agnieszko-Agness - mnie strasznie denerwują takie pomyłki dotyczące hortensji... mam troche odmian, ale okazuje się, że część nie jest tymi za które je uważałam, bo pomylone metki, bo komuś nie chciało się przyłożyć do dwojej pracy... ech, nie takiego podejścia do roboty. Ale klienci tez bywają paskudni, bo widziałam jak jeden taki zdjął metkę z jednej roślinki i przyczepił na chybił-trafił na innej... :evil:

Obrazek

100-krociu - no, ogórecznik grasuje, ale fajny jest, to niech szaleje.

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”