Róże Oliwki - cz. III

Zablokowany
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Oliwko tzn., że Haendel jest raczej kapryśny, bo już myślałam że to moja wina, nasza Halinka/Hall w takim razie ma udany egzemplarz i nawet go chwali.

, a wielkie krzaki różane, to coś co najbardziej lubię :D
Chodzić między takimi kwitnącymi krzaczorami, to coś co bardzo działa na moją wyobraźnię. :D Stąd zboczenie w stronę takich wielkich róż :lol:


podpisuje się pod tymi słowami z wielką radością ;:180
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Wiesz, Grand Hotel w katalogu róż jest klasyfikowana jako pnąca, ale taka dosć niewysoka...coś wielkości Grahama Thomasa, który przetrwał zimę :-) czyli tak mniej więcej wzrostu dorosłego mężczyzny. Chyba widziałam tęodmianę u nas w ogrodniczym, ale nie zdecydowałam się na nią w końcu - a ładna jest, oj ładna...;-)

Widzisz - ja bym chyba nie mogła tak na co dzień z bykami ortograficznymi obcować ;-) Tym bardziej podziwiam.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
Jurek_9
200p
200p
Posty: 469
Od: 10 lip 2008, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

A teraz coś, czego tak naprawdę nie jestem pewna.
Wydaje mi się, że to może być Grand Hotel, klasyfikowana jako pnąca. U mnie jeśli nie przemarznie, może być najwyżej wysoką parkową.
Te wywinięte płatki i przemarzanie sugerują, że może to być 'Uncle Walter' ...

(Dość dawno temu był bardzo rozpowszechnioną u nas odmianą- czego oczywiście możesz nie pamiętać :wink: )
Pozdrawiam - Jurek
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

ja mam jakieś przeczucie, że jest to Erotika
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Marysiu, ta moja pokrój ma taki, jak piszesz, ale przemarza prawie co roku. Trzeba naprawdę łagodnej zimy, żeby tego nie zrobiła.
Okręcanie włókniną nic nie dawało :rol No i moja na pewno nie jest zdrowa....

100krotko, taką wysokość to osiąga w trakcie sezonu odbijając od ziemi. Nieprzemarznięta potrafi dorosnąć grubo ponad 2 metry.
Przy opisie GH podają też, że ma sztywne i wyprostowane pędy, to się zgadza i że w sumie to bardziej jest parkową. To też się zgadza.Dlatego chyba uznałam, że moja NN to ta odmiana.

Jurku, Taro , czyli sugerujecie, że to jest jakaś wielkokwiatowa? A czy one mogą osiągać takie rozmiary? O wzroście pisałam powyżej, jest jeszcze kwestia szerokości - to naprawdę wielki krzew. Pędy ma tak grube, że wiosną wycinam je piłką, bo sekator nie daje rady.
Kwiat faktycznie ma jak wielkokwiatowa: ogromny i ten kształt, ale kwitnie wiechami i bardzo obficie, jak widać na drugim zdjęciu.
Nie bardzo orientuję się w temacie tych róż, dlatego moje pytania i wątpliwości.

Toniu, nie pachnie :( , przemarza każdej zimy (prawie) i co roku łapie plamistość.
Może to faktycznie wybujała wielkokwiatowa? Przynajmniej tłumaczyłoby to nienormalny brak odporności na mróz.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Jurek_9
200p
200p
Posty: 469
Od: 10 lip 2008, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Po małej odporności tej róży na "czarną plamistość" dochodzę do wniosku, że to jednak jest 'Uncle Walter' ;:108 .
Młode przyrosty ma czerwone, a pędy są grube i kolczaste. Były sugestie, żeby uznać tą różę za parkową. Jej odporność to 7b, tak więc podmarzanie jest, w naszym klimacie, u niej normalne.
Jej masowe występowanie w handlu (w ubiegłym wieku :wink: ) było spowodowane tym, iż była ona hodowana na kwiat cięty (a tzw. "badylarstwo", za "komuny", było dość prężną dziedziną ówczesnej gospodarki :)) , stąd też dobry dostęp do sadzonek.

Więcej znajdziesz tu (zobacz też koniecznie zdjęcia):
http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=2.6372
Pozdrawiam - Jurek
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Jurku ;:180 ;:180 ;:180 i jeśli wypada, to jeszcze ;:196 ;:196 , :lol:
Oczywiście wszystko w podzięce.
Pędy ma ta róża straszliwe, a kolce jeszcze gorsze. Kilka zdjęć na HMF w sumie identycznych z moimi. ;:108
Czyli mam ją!

A to odmiana, z którą nie mam takich problemów, ani rozpoznawczych, ani uprawowych: Elmshorn.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

A ja posadziłam Elmshorn przy furtce, tj. przy wejściu do ogrodu... i zastanawiam się czy dobrze zrobiłam? Twój Oliwko pięknie się prezentuje, zwłaszcza na pierwszej fotce. Możesz napisać o jakiej porze zrobiłaś zdjęcia całego krzewu? I naprawdę nic u Ciebie nie łapie? :)
Awatar użytkownika
Aga2
200p
200p
Posty: 447
Od: 31 mar 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Oliwko czy Elmshorn chociaż trochę pachnie :roll: już się na nią zdecydowałam bądzie rosła w takim miejscu gdzie nosem mogię sięgnąć
Ps. nos mam duży jest szansa na zapach :;230 :;230
Pozdrawia Agnieszka.
Mój ogród
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

A ja, czy dobrze zrobiłam sadząc Elmshorna przy południowej ścianie domu? :roll:
Mam obawy, ponieważ u AniDS łapał mączniaka. :shock:
Oliwko, jak uważasz?
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Marysia II
200p
200p
Posty: 318
Od: 8 mar 2008, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Po widoku Twojego Elmshorna cieszę się, że jesienią posadziłam, bardzo mi się podoba.
Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Camelio, a czemu by nie? :D to bardzo wyrazisty krzew dzięki swojemu kolorowi. A z drugiej strony nie jest przytłaczający, bo kwiaty ma drobne. Nie trzeba kolo niego za bardzo biegać. Będzie ładnym akcentem na powitanie. Gdyby się za bardzo rozpanoszył, zawsze można przyciąć.
Zdjęcie całego krzewu jest z lata, może lipiec. Natomiast to pierwsze (też mi się podoba :wink: ) jest jesienne, wtedy światło jest już inne i to chyba widać.

Ago, moim zdaniem nie. Ja co prawda węch mam chyba nie za bardzo, ale jednak wydaje mi się że nie.
Pomimo tego, zachęcam jednak do posadzenia ;:108

Taro, wydaje mi się, że to nie Erotica, bo jej rozwinięty kwiat jest taki jakby spłaszczony, a u mojej zdecydowanie stożkowy. No i odcień tej czerwieni głębszy. Dziękuję za zaangażowanie :D
Nawiasem mówiąc, podziwiałam u Ciebie Twoją listę zakupową. Sporo starych odmian ;:63

Rozeto, u mnie nie rośnie na patelni, ma taki rozświetlony cień. Nigdy nie miałam problemów z mączniakiem i może dlatego wydaje mi się, że to jest stosunkowo łatwe do opanowania. U mnie przeważnie wystarcza oprysk z mleka, jak już się pokaże.

Marysiu, to dobra, mocna odmiana. Warta rozpowszechnienia.
Czasami wpadamy w zachwyt nad nowościami, zapominając o starszych, ale świetnych różach.
Dla mnie El jest taką właśnie, całkowicie niesłusznie i trochę irracjonalnie zapomnianą odmianą.
No bo co mu można zarzucić? chyba tylko brak zapachu.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Mogłabyś napisać coś więcej na temat tego oprysku z mleka? Nigdy o tym nie słyszałam.
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Potwierdzam, że Elmshorn nie pachnie ale dodam, że to jedna z niewielu róż, u których mi to nie przeszkadza... Ma wiele innych zalet :wink:
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”