Widoki zapierające dech(dlatego też,że takie zimne) ale i śmieszne -na pierwszym zimowym zdjęciu nawet coś sexownego pokazalaś
Te opatulone roślinki wieczorem nieżle by mnie wystraszyły.
Wspomnienie jak najbardziej potrzebne tym bardziej,że mistrza okiem fotografowane i pokazane.
Reni-przepisiki proszę(oba)
