Kompost cz.1
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Kompost
Ten brykiet drzewny chcesz dopiero kupować? To może lepiej węgiel drzewny, po rozkruszeniu (najlepiej od razu w worku) nada się bardzo dobrze.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Kompost
bietka1964 pisze:Koszę suchą trawę.Wsypuję do plastikowego kompostownika i posypuję preparatem do kompostowania i wówczas polewać wodą aby była wilgotna czy zostawić by przesuszyła się i po kilku dniach podlać wodą?
Najlepiej aby przesuszona trafiła do kompostownika a potem dopiero była podlewana.Świeża może zagniwać
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kompost
Elfia suszona trawa to po prostu siano.
- Xeper
- 100p
- Posty: 171
- Od: 27 maja 2014, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Re: Kompost
Elfia, tektura podarta w cienkie paski jest OK. Ma dużo węgla, absorbuje wilgoć i nie ma na sobie farby drukarskiej. A masz może dostęp do papieru biurowego niszczonego w niszczarkach? Też IMO by się nadał...
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 26 mar 2015, o 23:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Kompost
Zastanawiam się nad zakupem dżdżownic, jaka ilość będzie odpowiednia naokoło (przy pełnym pojemniku) 100-150 litrów kompostu?
Jak na razie mam 3... mam nadzieję że nikt nie widział jak chowałem je do kieszeni kurtki w parku
Jak na razie mam 3... mam nadzieję że nikt nie widział jak chowałem je do kieszeni kurtki w parku

- Elfia
- 500p
- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Kompost
Musiałabym opracować metodę szybkiego cięcia tektury bez nabawienia się odcisków i zarywania nocyXeper pisze:Elfia, tektura podarta w cienkie paski jest OK. Ma dużo węgla, absorbuje wilgoć i nie ma na sobie farby drukarskiej. A masz może dostęp do papieru biurowego niszczonego w niszczarkach? Też IMO by się nadał...

Mam dostęp do dużych arkuszy, takich w formacie palety (na oko 70x100 cm). Niedawno na dwóch arkuszach położyłam warstwę trawy i dzisiaj zgarniając trawę zauważyłam, że tektura rozpada się pod wpływem mokrej trawy i ziemi, na której leży. To już jakiś trop, bo prawdopodobnie dałaby radę rozłożyć się w jeden sezon, nawet porwana na większe kawałki.
Z papierem z niszczarki gorzej, bo dokumenty do niszczenia odbiera specjalistyczna firma. Niszczarki to u nas rzadkość. Poza tym dochodzi kwestia dużej ilości tuszu i farby drukarskiej w przypadku takich papierów. Gazety też raczej w małych ilościach powinno się dodawać z tego co czytałam, właśnie ze względu na tę farbę.
A może zagadać ze sprzątaczką, żeby uzbierała mi wór papierowych ręczników? Chyba nie ujdę za wariata?

Co jak co, ale jesienią to chyba zacznę pakować do worków pod osłoną nocy sterty liści, które po zagrabieniu leżą na okolicznych skwerkach i poboczach zanim je zieleń miejska zgarnie. Taka wstępnie przekompostowana sterta będzie w sam raz na wiosenne mieszanie ze świeżą trawą

- Elfia
- 500p
- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Kompost
Jak nie znajdę nic lepszego, to myślałam o zakupie worka, takiego niedużego, bo te granulki powinny napęcznieć i zwiększać objętość. Węgiel drzewny mam już w planach, a dokładniej poinformowałam wszystkich, że od teraz każdy gram węgla z grilla ma wylądować na kompostowniku i basta. Żadnego wyrzucania węgla do śmietnika.ullak pisze:Ten brykiet drzewny chcesz dopiero kupować? To może lepiej węgiel drzewny, po rozkruszeniu (najlepiej od razu w worku) nada się bardzo dobrze.
Moja sis już coś marudzi o wariactwie, hehe



- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kompost
Takie liście to każdy Ci odda
ja miałam problem by po iluś kursach pełnym autem wykpić się od kolejnych worów.
Kupne węgle chyba są czymś nasączane.
Tektura falista jest super. Rozkłada się bardzo szybko. U mnie na kompost trafia słoma, fusy z kawy i wszelakie odpadki domowe. W ramach chęci dorzucam pokrzywy i inne niekwitnące jeszcze zielska.
Kompostownik w sezon by mi się marzył, tyle że to raczej awykonalne bez przerzucania pryzmy.

Kupne węgle chyba są czymś nasączane.
Tektura falista jest super. Rozkłada się bardzo szybko. U mnie na kompost trafia słoma, fusy z kawy i wszelakie odpadki domowe. W ramach chęci dorzucam pokrzywy i inne niekwitnące jeszcze zielska.
Kompostownik w sezon by mi się marzył, tyle że to raczej awykonalne bez przerzucania pryzmy.
Pozdrawiam Jola
- Elfia
- 500p
- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Kompost
U mnie po sąsiedzku to albo iglaki, albo każdy zagospodarowuje liście we własnym kompostowniku. Przynajmniej ja nie znam nikogo w pobliżu, kto pakuje liście do worków. Z trawą dla odmiany nie ma problemu. W sezonie jest jej nadmiar, więc wiele osób wyrzuca nadwyżki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Kompost
Duże kawałki tektury z kartonów (nie drukowanej) wrzucam do kompostu w całości. po pół roku zostają strzępy (jesienią przerzucam do drugiej komory). Ci co maja mniejsze zbiorniki, wystarczy ze zamoczą takie kartony a potem w palcach mozna rozdrobnić na dowolne kawałki bez większego wysiłku i w cale nie trzeba ciąć czy rwać. Dżdżownice uwielbiają celulozę
- Elfia
- 500p
- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Kompost
Jak to dobrze zapytać na forum - sama bym pewnie rwała tekturę tracąc niepotrzebnie czas
Zamiast tego faktycznie mogę polać stertę tektury wodą, zostawić na chwilę i taką nasiąkniętą wodą bez trudu rozdrabniać mieszając z warstwami trawy.
No cóż, będę musiała zaangażować niewyczerpane źródło makulatury do wytężonej pracy i sumiennego zbierania kartonów

No cóż, będę musiała zaangażować niewyczerpane źródło makulatury do wytężonej pracy i sumiennego zbierania kartonów

- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kompost
Tekturę łatwo się tnie takimi nożykami do papieru. Można kupić zwykle na rynkach, np. 5 sztuk za 5 zł. Tekturę nacinam w poprzek a potem zginam i odrywam. Można robić to oglądając telewizję. Ściółkowałam kładąc najpierw namoczoną tekturę, potem trawę. Ale wtedy bardzo dokładnie przylega do ziemi. A przecież część osób chce ją dodawać do trawy, aby zapobiec zbrylaniu. Mokra moim zdaniem nie spełni takiego zadania, wręcz przeciwnie.
Re: Kompost
Jeżeli pryzma kompostowa jest zbyt sucha to zaleca sie dodawać moczoną tekturę, no i oczywiście, jeżeli pryzma jest zbyt mokra to lepiej dodawać suchą.
Jeżeli mamy dużo świeżej trawy to pewno lepiej dodać suchą tekturę.
Jeżeli mamy dużo świeżej trawy to pewno lepiej dodać suchą tekturę.
Pozdrawiam Serdecznie
- Elfia
- 500p
- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Kompost
Nie chcę zapeszać, ale jestem na dobrej drodze do zdobycia zrębków, a to by oznaczało rozwiązanie problemów ze zrównoważeniem masy zielonej w kompostowniku
Wówczas zrobiłabym miks ściętej trawy ze zrębkami z dodatkiem rozdrobnionej słomy i tektury. Będę też miała za jakiś czas trochę świeżego nawozu gołębiego. Niewielki dodatek takiego pomiotu to już nie za dużo szczęścia? Na logikę powinien podgrzać i rozkręcić proces kompostowania, ale czy nie za bardzo? Może jak pomiot, to już nie słoma? Tego nawozu nie będzie dużo, ot jakiś worek z bieżącego sprzątania gołębnika. Teraz pozostało pomęczyć znajomą o to, by uszczknęła co nieco końskiego obornika z rodzinnej stajni i miałabym wszystko, co potrzebne do szczęścia
Niestety jako mieszczuch bez rodziny na wsi muszę zaangażować pół miasta i masę znajomych, by zdobyć to, co dla wielu osób jest na wyciągnięcie ręki i nie stanowi żadnego problemu.


Niestety jako mieszczuch bez rodziny na wsi muszę zaangażować pół miasta i masę znajomych, by zdobyć to, co dla wielu osób jest na wyciągnięcie ręki i nie stanowi żadnego problemu.
Re: Kompost
Zrębki będą dobre, jednak dłużej będą podlegać procesowi kompostowania. Trzeba będzie przesiewać kompost, jak pozostałe składniki będą już przerobione.
Pozdrawiam Serdecznie