
gloriadei - różanka 2010
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: gloriadei - różanka 2010
Ja też nie kapuje do końca z tym cięciem V, np, moja ma trzy główne zdrewniałe pędy owinięte wokół pergoli, z tych gł. pędów wypuszcza krótkopędy ( jeśli można je tak nazwać bo one mają ze dwa metry długości ;) na których kwitnie, potem te krótkopędy znowu wypuszczają krótkopędy...i co właściwie wycianć? 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: gloriadei - różanka 2010
Grażynko,
krótko mówiąc, wycinać to, na czym kwitła,
wyrośniete w tym roku po kwitnieniu zostawić- na tym zakwitnie w przyszłym roku.
krótko mówiąc, wycinać to, na czym kwitła,
wyrośniete w tym roku po kwitnieniu zostawić- na tym zakwitnie w przyszłym roku.
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: gloriadei - różanka 2010
Dzięki Ewa ( umysł nareszcie rozjaśniony ), widzę, że czeka mnie dzisiaj solidne cięcie V


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1272
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: gloriadei - różanka 2010
Świetna lekcja poglądowa
Cięcie róż (zwłaszcza pnących) to dla mnie ciągle trochę trudne.
Wyczytałam właśnie o kulkowaniu róż burbońskich i mieszańców stale kwitnących. Chodzi o to, aby uformować krzew w kształcie kopca (teoretycznie mającego się pokryć wielką ilością kwitnących pędów bocznych) Mam kilka takich miejsc wysypanych żwirem, na nich spróbuję, to może dać fajny efekt, jak myślisz? Gratuluję kolejnych sukcesów w ukorzenianiu

Wyczytałam właśnie o kulkowaniu róż burbońskich i mieszańców stale kwitnących. Chodzi o to, aby uformować krzew w kształcie kopca (teoretycznie mającego się pokryć wielką ilością kwitnących pędów bocznych) Mam kilka takich miejsc wysypanych żwirem, na nich spróbuję, to może dać fajny efekt, jak myślisz? Gratuluję kolejnych sukcesów w ukorzenianiu

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: gloriadei - różanka 2010
Superowa lekcja pogladowa nt. cięcia... przyda sie 

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: gloriadei - różanka 2010
Ewuś, wyszo Ci to tłumaczenie bardzo dobrze 

Re: gloriadei - różanka 2010
Pospacerowałam,wstąpiłam do galerii(tu przykuła moją uwagęWife of Bath).Czytam o Bailando i dodaję swoje 3grosze.Jestem nią zachwycona.Same +mnóstwo kwiatów,długo kwitnie,dość wigorna i jeszcze nie złapała plamistości.
Pomponella podobna do mojej blues(kwiaty)i ob ie cieszą oczy-ładniutkie.
Ewo,lekcja poglądowa jak ciąć jednoroczne na szóstkę.Pozdrawiam
Pomponella podobna do mojej blues(kwiaty)i ob ie cieszą oczy-ładniutkie.
Ewo,lekcja poglądowa jak ciąć jednoroczne na szóstkę.Pozdrawiam
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: gloriadei - różanka 2010
Jeśli chodzi o Veilchenblau - nigdy u niego nie przyginałam pędów - kwitnie bardzo obficie mimo to. Po dwóch metrach wysokości pędy same rosną poziomo, a kwiaty zwisają girlandami. Prowadzę go na duży krzew. Bailando jest najlepsze - te prawie 40 kwiatów na jednym pędzie - wygląda zjawiskowo.
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: gloriadei - różanka 2010
Gosia - no i co zrobiłaś ??? Zapragnęłam Bailando na całego...juz teraz, natentychmiast...
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: gloriadei - różanka 2010
Poczekajcie jak zakwitnie i zrobi się zdjęcia - to będzie widok.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: gloriadei - różanka 2010
Zacna lekcja poglądowa o cięciu V-bleau. Rozwiewa wątpliwości, potwierdza przypuszczenia. W porównaniu do przyginania Barocku to pestka... prawie bez kolców 

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: gloriadei - różanka 2010
Witaj Ewo, wspaniały ogród różany, nie mogę się napatrzeć
Tylko po co ja tu weszłam głupia
Naczytałam się, naoglądałam i ja też chcę Bailando
Gdzie go można kupić?



- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: gloriadei - różanka 2010
Ewuniu chodzę po Twoim ogrodzie i powiem krótko: też mi się marzy ściana kwiatów, masz rację trzeba na to przede wszystkim czasu Czesław Niemen śpiewał .....bo czas jak rzeka, rzeka płynie........... Wiele razy wspominałam w różach pnących zakochałam się w dzieciństwie będąc w ówczesnej Czechosłowacji, dziś powoli się moje marzenia spełniają a Twój ogród jest dla mnie inspiracją.
Mam wiele róż, dokupuję i co najważniejsze już powolutku obsadzam swoje ściany, być może los tak sprawi że będę mogła się też powalić i zaprosić do swojego raju, pozdrawiam
Mam wiele róż, dokupuję i co najważniejsze już powolutku obsadzam swoje ściany, być może los tak sprawi że będę mogła się też powalić i zaprosić do swojego raju, pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: gloriadei - różanka 2010
Witajcie poweekendowo
znowu troszkę w rozjazdach
a tu tylu miłych gości! Witam szczególnie tych, którzy zajrzeli po raz pierwszy
Zostańcie z nami!
Grażynka, Vita, Ewa, Liska, Ania, Tonia, Anka, Gosia, Iza, Camelia, Tara
dziękuję wszystkim za miłe odwiedziny, przekaże roslinkom wasze gratulacje
Cieszę się, jeśli pokaz cięcia się przyda.
Vituś
z cięciem róż przyjdzie samo z czasem, każda lubi co innego, :P
Nad kulkowaniem myślę już od dawna, efekt byłby niesamowity= masa kwiatów!!!
Z tym, że u mnie nie ma miejsca , troszkę tłoczno!
technicznie nie do zrobienia, bo jedna róża wchodziłaby na drugą.
Jeśli tylko masz troszkę wolnej przestrzeni to szczerze zachęcam do kulkowania np. Louise Odier lub innej gietkiej róży
An-ko
kolejna chwalisz Bailando, super! już przebieram nogami
Gosiu,
muszę przywiązywać Veilchen, bo pedy zwisałyby mi na ścieżkę i zahaczały przechodzących.
U ciebie więcej przestrzeni
Camelio, o Bailando pytaj Gosię/Deirde
Taruniu,
właśnie wracam od ciebie- pieknie wybujała różanka
jeśli juz teraz tak kwitną, pomyśl co będzie w czerwcu
Gratuluję!

znowu troszkę w rozjazdach

a tu tylu miłych gości! Witam szczególnie tych, którzy zajrzeli po raz pierwszy

Grażynka, Vita, Ewa, Liska, Ania, Tonia, Anka, Gosia, Iza, Camelia, Tara

dziękuję wszystkim za miłe odwiedziny, przekaże roslinkom wasze gratulacje

Cieszę się, jeśli pokaz cięcia się przyda.
Vituś
z cięciem róż przyjdzie samo z czasem, każda lubi co innego, :P
Nad kulkowaniem myślę już od dawna, efekt byłby niesamowity= masa kwiatów!!!
Z tym, że u mnie nie ma miejsca , troszkę tłoczno!

Jeśli tylko masz troszkę wolnej przestrzeni to szczerze zachęcam do kulkowania np. Louise Odier lub innej gietkiej róży

An-ko
kolejna chwalisz Bailando, super! już przebieram nogami


Gosiu,
muszę przywiązywać Veilchen, bo pedy zwisałyby mi na ścieżkę i zahaczały przechodzących.
U ciebie więcej przestrzeni

Camelio, o Bailando pytaj Gosię/Deirde

Taruniu,
właśnie wracam od ciebie- pieknie wybujała różanka


jeśli juz teraz tak kwitną, pomyśl co będzie w czerwcu
