Ogród Oli - na działce budowlanej cz.3

[Olusia]

Magdo , ja przywiozłam tylko zadoniczkowane bluszcze. Żółtozielonego nie miałam.
Z daliami zawsze czekam jak je przymrozek zetnie. Potem ścinam , wyrzucam z donic i lekko osuszam.
Ale niektóre dopiero zaczynają kwitnąć i jeszcze cały miesiąc byłoby kolorowo.
Może nie będzie tak żle. Księżyc się schował więc są chmurki.Znowu wyszedł i świeci mi prosto w okno!!

Moje dzisiejsze nasadzenia

[mag]

Wiesz co Jesteś niesamowita... jaka to praca, zadoniczkować te wszystkie rośliny i jeszcze zadołować. Podziwiam

[pelagia72]

Witaj Olu !
Podziwiam Twoją pracę z zakopywaniem roślin i cebulek w koszykach i donicach.
Powiedz, jak to będzie na wiosnę ? Dom ma być tam gdzie stoi przyczepa ?
Część roślin musisz przemieścić, jak zacznie się budowa ? Nadwyżki idą na działkę Męża ?
Nie zazdroszczę , budowa to nic przyjemnego, nie będzie można spokojnie popracować w ogrodzie
Pozdrawiam Pell.

[Olusia]

Pell witaj
Myślę , że jak tak wszystko podołuję w dużych donicach to z tymi roślinkami na 2-3 lata będę miała spokój .
Dom ma mieć wymiary 10x12 będzie stał 5 m od drogi . Zajmie miejsce przyczepy z którą nie wiem co zrobić.
Ma wymiary 7x3 musi też z działki zniknąć.Od sąsiadów z prawej będzie 3 m a z lewej 3,5 m z małym uskokiem do 4 m
aby zrobić od zachodu duże drzwi balkonowe.
Z każdego asortymentu chcę pozostawić u siebie po jednym egzemplarzu , nadwyżki wydaję .
Jak coś jest mało atrakcyjne to wędruje na kompost a jak coś M wybierze , to jego

[pelagia72]

Myślę Olu, że powinnaś urządzić na wiosnę kiermasz i odsprzedać nadwyżki roślin heh !
Może ktoś potrzebuje takiej fajnej przyczepy na działkę ?
A powiedz procentowo ile musisz się pozbyć ? 30 % ? Czy gorzej ?

[Comcia]

Olu - powinnaś zmienić tytuł wątku na "Zadoniczkowany ogród "
Wiesz, sadzenie prosto w ziemię jest łatwiejsze a i tak sporo osób ( ja też ) nie nadąża z pracami.
A ty doniczki i jeszcze dołowanie

[EwkaEs]

Olu-masa bluszczowa robi wrażenie,ja dopiero zaczynam i mam cztery, wszystkie puściłam na drzewa.

[ada.kj]

Oleńko. Podziwiam Twoją pracę. Ty to masz siły chyba Herkulesa. Zazdroszczę Ci, że u Ciebie deszcz popadał. U mnie tyle co nic, już nawet dmuchania nie pomagają. Wczoraj znów dwie godziny podlewałam ogród, a jechałam będąc pewna, że wreszcie jest podlane i będzie można spokojnie wszystko sadzić.Pokropiło tak, że nawet nie przemoczyło centymetrowej warstwy - a co z korzonkami roślin posadzonych - znów trzeba podlewać.

[x_P-42]

Witaj Olu ! Widzę,że Twoje doniczkowe królestwo rozrasta się w szybkim czasie

[Olusia]

Witam , poranek miałam deszczowy i ok.10 stopni.
Nim zdążyłam zjeść śniadanko chmurki przeleciały(ale na wschód) i świeci słonko a temp. 14 stopnia.
Może się tak utrzyma bo pracy jeszcze dużo.
Temat cebulek chcę dziś ostatecznie zamknąć.
Na liście jesiennych prac mam 25 punktów , może uda mi się jeszcze wyznaczyć miejsce pod 8 jałowców , 3 cisy
i klon jesionolistny , które muszę przed zimą przesadzić.Chociaż te drzewka nie pójdą do donic.
Muszę kupić ziemię pod kwasolubne i przesadzić 3 hortensje .
I jeszcze muszę i muszę......................a wieczorem zobaczymy jakie będą efekty.

[Olusia]

Polu , dobrze że już jesteś
Dzięki za roślinki które Mag wystawiła na przetarg.
Mam z tych od Ciebie- szałwię , len i nasionka rumianu.Czy ten len się ukorzeni Zabrać go do domu

[harwi]

Olu no to mi teraz zabluszczyłaś totalnie. Faktycznie ile ty ich masz. Zgłupiałam całkowicie jakiego bluszcza udało mi się od ciebie chapnąć. Zrobię fotkę i będę porównywać

Ja teraz też większość dołuję muszę w miarę rozsądnie poplanować ;) Już teraz rozumiem dlaczego tak zależało ci na tej doniczce Ale widzisz mimo usilnych prób wywalenia go z tej donicy nie chciał wyjść. Na działce go namoczyłam i poszło jak po maśle i twój bluszczyk już zasuwa po siatce ;)

A podpowiedz jeszcze te zadoniczkowane "cebulowe"(bo niedowidzę) to są cebulowe? I co je wkładasz do ziemi nie w takich specjalnych koszyczkach tylko w doniczkach zwykłych? BO ja właśnie chciałam jechać kupić jakieś koszyczki na twoje cebuleczki i ... jak tak można do zwykłych to nie powiem ale by mnie to baaardzo ucieszyło

[mag]

Wiolu, Basówka całe swoje 'liliowisko' ma w doniczkach, doniczuszkach, opakowaniach po kiwi i wszystkim, co się do tego choćby po trosze nadaje I zobacz jak pięknie u Niej i kwitnąco

[AGNESS]

_oleander_ ależ masz odmian bluszczu prawdziwe bluszczowisko 8) Za każdym razem podziwiam Cię za ogrom pracy jaką wkładasz w to doniczkowanie niesamowita ilość roboty
A co do deszczu, o chyba przyszedł na wschód do mnie cały czas pada,roślinki napiją się za wszystkie czasy

[Olusia]

Wiolu , sadzę i do koszyczków i do różnych doniczek , które mają duże dziury w dnie.
Te w donicach, w czasie kwitnienia można nawet wyjąć z ziemi i komuś podarować.
Jak będziesz sadziła w suchym miejscu to lepiej w donicach , gdyż tak nie przesychają.

Wyliczyłam , że na 635 m kw. działki , na czas budowy muszę 350 m kw.opróżnić .
Pod domem i podjazdami do garażu ubędzie z 200 m kw.
Zostanie prawie tyle co ogródek działkowy. Przy urządzaniu ogrodu będę mogła korzystać już z dużych roślin w doniczkach.

Takie miałam plany , nawet listę prac zabrałam , żeby odkreślać a mało zrobiłam.
R o z p a d a l o się
Chciałam dokończyć przerzucanie kompostu i nawet nie czułam jak przemokłam :x
W domu ciepła kąpiel , gorąca herbatka z cytrynką i na godzinę do łóżeczka.

Byle do jutra!!!!!!!!!!!!!!!!!