Martuś z tego co pamiętam Twój ogród ponoć rozciąga się bo jest z gumy
Ja tej nasturcji sporo w tym roku nasadziłam, strasznie ja lubię
Agnieszko i Ty się doczekasz swoich pomidorków i będziesz się nimi zajadać, wiesz moje są w szklarence i im tam bardzo cieplutko
Zytko jedynie ze względu na weselę Cię oszczędzę
Witaj
Daluś, wszędzie widzę Twój śliczny uśmiech ;:91
U mnie też codziennie pada a za chwilę świeci słońce i tak w kółko Macieja....dziwna ta pogoda już drugi miesiąc tak leje
Daluś tak wiem o spotkaniu u Gigulca i bardzo żałuję bo chyba jednak nie będę mogła uczestniczyć w tym spotkaniu, ale wierzę że spotkanie się uda i będzie przesympatycznie
A czy Ty jedziesz ?
Jolami mam nadzieję ze tak będzie jak mówisz
Tomku dziękuję za tyle przemiłych słów
Agnieszko jutro zrobię fotki tej róży

niestety nie znam jej nazwy bo ona była kupiona kilka ładnych lat temu a wtedy nie przywiązałam uwagi do nazw

ale cieszę się że Ci się podoba
Jolu santolina to prześliczna roślinka, ja ją kupiłam w ubiegłym roku i od tego czasu przepięknie się rozrosła a w tym roku po raz pierwszy zakwitła

życzę Ci Jolu aby udało Ci się dostać tę roślinkę

A swoją drogą muszę spróbować kawałek ukorzenić

ciekawe czy się uda..........
Witaj
Eluś Kochana u mnie tez ciągle pada ale są chwile że deszcz przestaje padać i świeci słońce, można wtedy nacieszyć się bogactwem natury

a już po chwili znów pada, mam już dosyć tej dziwnej pogody
