Ogród OLI - na działce budowlanej cz.2

[Olusia]

Awe nie chcę ośmieszyć moich agapantów
Ale jak prosisz aż 2x to wklejam zdjęcie. One zakwitną chyba w zimie albo za rok



Po obiedzie ok.14-tej wyszłam na działkę.Pogoda słoneczna utrzymała się do 21:00 ,do mojego powrotu
do domu.Zanosiło się na wielką burzę ale przeszło.Teraz też nie pada.
Na działce czekała na mnie niespodzianka . Zakwitła opuncja



Powtórzył kwitnienie irysek grzebieniasty



Żółte lilie chyba dopiero jutro rozwiną swoje kwiaty.

[maryla-56_56]

Witaj Olu. Piękny ten Twój kwiat opuncji i nie tylko on
Pozdrawiam

[aanula]

Fajne zdjęcie

Też mam takie gały wybałuszone jak oglądam Twój ogród ...

[JAKUCH]

No i żaba jest zaskoczona pięknymi kwiatami opuncji . OLU każdy z nas się cieszy jak chociaż przez chwikę świeci słonko . Tak mało nam potrzeba do szczęścia . kOLOROWYCH SNÓW .

[Olusia]

A mi się wcale nie chce spać

Anulko jak byłam u Ciebie to oczoplonsu dostałam

Jadziu a u mnie cały dzień świeciło.

Marylko witam i zapraszam częściej , cieszę się , że podoba się Tobie u mnie.

Moja opuncja zakwitła u mnie po raz pierwszy a rośnie już 4 lata tak rozmnożona z 1 ucha.

Trochę efektów mojej dzisiejszej pracy


I bardzo owocna pomoc mojej córki

[mariasen]

Ola, fajnie wygląda ta żaba, jakby zadziwiona. Rośliny wyraźnie starają się wynagrodzić Ci straty spowodowane przez pogodę.

[aanula]

I bardzo owocna pomoc mojej córki

Mam tak samo ze swoimi synami

[aguskac]

Mój maleńki wawrzynek
Mam go 3 rok !! Dwa razy kwitł, ale nic nie rośnie.

On ma delikatne te listki, niestety teraz wygląda jeszcze gorzej... chyba mu nowe stanowisko zupełnie nie służy.... czuję, że padnie

[Olusia]

Z moim było tak samo dlatego wsadziłam go do donicy.
Może się jeszcze uratuje i kiedyś zakwitnie.
Dziękuję za pomoc

[mariasen]

Ola, a liczyłaś na pomoc? Nie wykopuję żadnych cebul, te które nie zimują trzymam w donicach.
To ucho opuncji od Ciebie ma dwa nowe uszka.

[Olusia]

Majeczko to są cebulowe z miejsc które pójdą pod budowę

Doczekasz się i Ty kwitnienia opuncji

[e-genia]

Witaj Olu ale się napracowałaś ,a to nie wszystko raz jeszcze będziesz musiała przez to przejść sadząc to znowu . Znam ten ból do nie dawna wykopywałam cebule tulipanów i potem jesienią ponownie sadziłam ,ale już nie mam na to sił żeby co przynajmniej 2 lata tak robić ,po prostu dokupię jesienią nowe .
Genia

[ada.kj]

Olu. Mój agapant nabyty wiosną tego roku tak samo wygląda. Myślałam, że to ja nie umiem z nim postępować. Wcale nie rośnie. Podobnie jak u Ciebie wypuścił takie szczypiorki i stoi.
Czy jego się wykopuje na zimę ?
To i tak dobrze, że Wasze dzieci chcą przychodzić na działkę. Mój syn stale nie ma czasu, stale go nie ma. Jak wpadnie na działkę, bo musi, np. wymienić zamek w drzwiach to 5 minut i już mu się spieszy.

[e-genia]

Witaj Ado
Agapant na zimę musisz schować do piwnicy ,najlepiej sadzić do w donicy wtedy nie odchoruje ja w zeszłym roku miałam w donicach to jeden miał aż 7 kwiatostanów a drugi 5 a w tym roku posadziłam do gruntu do tego w cieniu bo zabrakło miejsca i na razie tylko jeden ma pąk a drugi wcale ,mam nadzieję że jeszcze wypuści ale na pewno nie będzie tak kwitł jak w zeszłym roku .
Genia

[Olusia]

Geniu witam u mnie
Do wykopywania zmusiła mnie sytuacja.Nie robiłam tego od momentu wsadzenia , czyli ok.6 lat.
I dobrze się stało , niektóre już się nie mieściły w koszykach , cebulki drobniały i odbijało się to na intensywności
i obfitości kwitnienia.
Dobrze , że mam na działce namiot , gdzie mogę ustawić skrzynki i cebulki osuszyć.
Gorzej z tym opisywaniem.Będę teraz miała wielki MIX.

Agapanty kupiłam wiosną.2 niebieskie i dwa białe. Zeszłoroczny niebieski zmarzł tej zimy.
Dwa lata temu nie było zimy i bez problemu przezimował zadołowany we foliaku.
Kwitł bardzo obficie i bardzo długo.