Przeszłam właśnie caaały Twój wątek.....i jestem choooora
Fajne te spotkania forumkowe....chiałabym sie gdzies blisko załapać...ale.....cisza na razie...a u sibie to moze za rok-zeby było co pokazać
U Ciebie ślicznie i kolorowo i masz swietny domek i tarasik na działce
zajrzyj na pw
Anulko a wiesz że u mnie krecik grasował wiosną a potem przez dłuższy czas była cisza i od kilku dni znów odwiedził mój ogród
A może one spały a teraz wyruszyły na wojaże
Ja dwa złapałam w taką tuleję-kreciołapkę, wyniosłam na ugór, a te skubańce tak się w tej kreciołapce zaparły, że musiałam dźgadź w zadek, żeby opuściły "gościnną" pułapkę
Kreciki są śliczne... ja zaczynam z nimi wojnę jak mi kopią na rabatach, z trawnikiem się poddałam (za duży jest) i tylko rozplantowuję kopce i dosiewam trawę
Anulko, nooo, noo, fajnie tu u Ciebie Sesja krecia - super Czy te krety nie widzą, że u Ciebie takie cudne roślinki rosną i nie należy ich niszczyć tylko podziwiać
Anuś widzę, że trafił Ci się krecik ,,z parciem na szkło,, tak pięknie pozował 8) Mam nadzieję, że już więcej takich gości w ogródku nie masz i że trawniczek jest ok
Bardzo cieszę się, że zaglądacie do mnie
Trochę mnie nie było i zaległości mam przez to ogromniaste
Ale tak to już jest na naszym Forum
Walka z krecikiem nadal trwa
Co prawda dwa już poszły w siną dal, ale jeszcze to nie wszystko
Nadal mam kopce
Kupiłam następne kretołapki i zakopałam w korytarzach ... czekam z wielką niecierpliwością na wizytę następnych futrzaków
Juz mnie tak nie denerwują jak na początku chyba je trochę polubiłam ...
Weekend prawie cały, czyli piątek i sobotę spędziłam nad naszymi pięknymi jeziorami
Byłam nad J. Białym w Przewięzi koło Augustowa.