Cynia, jakobinka (Zinnia) cz.1

[cate72]

Z mojego doswiadczenia ,cynie wysiane zbyt wczesnie sa wyciagniete i nie ladne.W tamtym roku robilam rozsade jak zawsze i dla proby wysialam do gruntu na poczatku maja.Na pewnym etapie te wysiane do gruntu przegonily te z rozsady i byly o wiele ladniejsze.Kepy zwarte i nie pokladajace sie.Nie warto robic rozsad.Jezeli chcemy przyspieszyc to mozna wysiac na rozsadnik i przykryc agrowloknina.Szkoda pracy,pikowania i parapetow.Ale każdy musi sie przekonac sam

[baxiowa]

[quote="Marcin01988"]Jakiś tydzień temu [/quote To tak jak ja ale ja trzymam w nie ogrzewanym pomieszczeniu jest tam ok +15 może dlą tego nie spieszą siw z wyjściem z ziemi.

[Arnika]

Z mojego doswiadczenia ,cynie wysiane zbyt wczesnie sa wyciagniete i nie ladne.W tamtym roku robilam rozsade jak zawsze i dla proby wysialam do gruntu na poczatku maja.Na pewnym etapie te wysiane do gruntu przegonily te z rozsady i byly o wiele ladniejsze.Kepy zwarte i nie pokladajace sie.Nie warto robic rozsad.Jezeli chcemy przyspieszyc to mozna wysiac na rozsadnik i przykryc agrowloknina.Szkoda pracy,pikowania i parapetow.Ale każdy musi sie przekonac sam

Ja sie o tym przekonałam w tamtym roku. Siewki szybko urosły (w porównaniu z innymi rozsadami jakie robiłam), powyciagały się, część wygniła i jako marnoty trafiły do gruntu. Pewnie zrobiłam gdzieś błąd, pewnie za wcześnie wysiałam do doniczek i dlatego tak zmarniały. Ale wysiane prosto do gruntu były ok. Tak samo z nagietkami, wysiane do gruntu były ładne, chociaż te z rozsady były równie dobre.

[Kasia79]

Zgadzam się z cate72, nie warto robić rozsady, a na pewno nie tak wcześnie. Popełniłam ten błąd rok temu, być może w tym roku część nasion wysieję wcześniej w nieogrzewanym inspekcie, ale na pewno większość pójdzie prosto do gruntu.

[Marcin01988]

Ja tez uważam, że lepsze sa siane prosto do gruntu, a zabawa w pikowanie sie nie opłaca . Te które posiałem teraz są w skrzynkach balkonowych i chcę jeszcze spróbować się pobawić, taki ostateczny eksperyment a druga partia pójdzie wprost do gruntu Te wysiane w skrzynce tak już zostaną, nie bedę pikować i przesadzać zobaczymy co z tego wyjdzie

[ewa2019]

cynie wysiane w małej szklarence, a póżniej przepikowane

[Mariola54]

Cudowne a te różowe pełne miodzio.

[baxiowa]

Moje zaczynają wschodzić.

[michal4823]

Ja myślałem, że tylko ja się tak pośpieszyłem z wysiewem, a tutaj widzę, że jest nas więcej. Moje dzisiaj się pokazały.

[baxiowa]

U mnie coraz więcej ich wschodzi z dnia na dzień pokazują się nowe roślinki. Stoją w chłodnym pomieszczeniu więc jestem dobrej myśli że się nie wyciągną.

[michal4823]

U mnie dzisiaj pokazały się 3, ale widzę, że ziemia jest w wielu miejscach jest podniesiona, jutro liczę na kolejne siewki. Po jakim czasie się je pikuje?

[Mariola54]

Po jakim czasie się je pikuje?

Nie ma określonego czasu.
Roślinę pikuje się
gdy ma już przynajmniej jedną parę liści właściwych.

[baxiowa]

Ja siałam od razu w rozsadki po kilka nasionek ale pikuje się zapewne jak wszystkie rośliny gdy będą miały pierwsze listki właściwe.

[michal4823]

Oj , teraz, gdy wziąłem do ręki opakowanie, po tych nasionach dostałem olśnienia. Moje roślinki to nie cynie, tylko cynie chryzantemowe. Czym, poza wielkością, one się różnią?

[sosna1]

Jeżeli komuś rosną ładne cynie w gruncie to nie ma sensu robić rozsady. U mnie jednak sianie do gruntu zupełnie nie wychodzi. Przekonałam się o tym już kilka bolesnych razy. Nie będę na razie sprawdzać czy w tym roku mi wyjdzie. Cynie popikowane rosną sobie w domu.