Witaj
Zarzuciłaś wątek roślinkowy na rzecz kulinarnego ? Wiosną pewnie się to zmieni - nie wytrzymasz w kuchni ...
Alinko, to prawda ,że dojrzałe ogrody nie zmieniają się w jakiś rewolucyjny sposób, ale przecież każdy sezon, mimo wszystko , jest troszkę inny. I całe szczęście ! Ja też nie będę w tym roku dokonywała jakichś epokowych zmian , ale już się nie mogę doczekać , kiedy wyjdę na słoneczko między krzaczki , kwiatki , no po prostu "w rabatki" ,żeby troszkę " potetrać w zielonym"
