Ogródek brunetki...cz.1
Sorki musiałem coś źle skopiować link. postanowiłem ci wkleić całą tego zartość
"Aktinidia czyli Kiwi
Aktinidie, zwane także chińskim agrestem, to pnącza dorastające do kilku metrów, dostarczające nam bogatych w witaminę C owoców znanych jako kiwi. Aktinidie to dwupienne rośliny, rozkwitające z końcem maja lub początkiem czerwca. Owoce w zależności od odmiany dojrzewają w październiku lub z końcem listopada. Po osiągnięciu dojrzałości nie przejrzewają i nie opadają, z powodzeniem mogą więc pozostawać na roślinie nawet do dwóch miesięcy. Stosunkowo mało wymagające, łatwe w uprawie i odporne na choroby i szkodniki, dobrze znoszą warunki miejskie.
Wymagania:
Stanowisko
Aktinidia doskonale będzie rosła na stanowiskach ciepłych, osłoniętych od wiatru i pełnego słońca. Najlepsze są stanowiska zachodnie, i południowo-zachodnie, zacienione przez pierwszą połowę dnia. Rośliny z rodziny Aktinidia są zazwyczaj wytrzymałe na mrozy. Aksinia chińska jest jednak wyjątkiem od reguły. Do wydania owoców wymaga 220 dni bez przymrozków. Inne odmiany nie są tak wymagające. Do uprawy w naszym klimacie nadaje się głównie aktinidia ostrolistna, np. Kiwi Issai i aktinidia pstrolistna. Oba te gatunki są wystarczająco mrozoodporne, dają jednak nieco mniejsze owoce niż typowe kiwi. Popularne, znane owoce pochodzą z aktinidii chińskiej, gorzej niestety znoszącej nasze warunki klimatyczne. Najbardziej wrażliwe są rośliny przez pierwsze 3-4 lata po posadzeniu. Nie zapomnijmy o obsypywaniu podstawy korą czy trocinami i starannym zabezpieczeniu na zimę.
Idealną glebą będzie zdrenowana, żyzna gleba, o odczynie lekko kwaśnym, lub obojętnym. Zbyt piaszczysta lub gliniasta nie powinna stanowić różnicy pod warunkiem, że będzie żyzna i pulchna. Aktinidię powinniśmy sadzić tak głęboko jak rosły dotychczas, w doły zaprawione dobrym kompostem lub rozłożonym obornikiem.
Przy rzędowym sadzeniu roślin rozstawa powinna wynosić od 2 do 6 metrów. Rośliny muszą posiadać podpory na ścianach, pergolach czy pionowych rusztowaniach.
Cięcie
Przycinajmy je najlepiej późną jesienią lub zimą, przed rozpoczęciem wegetacji, lub latem, po częściowym zdrewnieniu nowych przyrostów. W celu wytworzenia owoców kiwi powinny być systematycznie przycinane. Przez pierwsze 2-3 lata powinniśmy uformować krzew. Po posadzeniu przytnijmy więc pęd główny, a z wyrastających później z niego pędów – jeden poprowadźmy pionowo do uzyskania następnego piętra, a z pozostałych wybierzmy dwa najsilniejsze, które przywiązujemy poziomo. W końcu lipca obetnijmy wierzchołki pędów, w celu ich rozkrzewienia się. Wiosną wytnijmy pędy słabe i uszkodzone przez mróz. Latem pędy owocujące skróćmy za 3-4 liściem, przerzedźmy zbyt zagęszczone krzewy.
Uprawa
Nasiona, nie wymagające stratyfikacji, wysiewamy je wiosną lub jesienią. Przed siewem konieczne jest moczenie ich w ciepłej wodzie przez 24-48 godziny. Nasiona wysiewamy na głębokość maksymalnie 1 centymetra, do dobrze przygotowanej ziemi, przykrywamy lekko piaskiem lub perlitem. Potem umieszczamy w jasnym i ciepłym pomieszczeniu o temperaturze 25oC. Podłoże utrzymujemy w stanie lekko wilgotnym, nie mokrym.
Rozmnażając kiwi z nasion powinniśmy jednak liczyć się z troszeczkę późnym owocowaniem. Nasiona posadzone w ziemi, po około 3 miesiącach rozpoczynają kiełkowanie. Mające około 15 milimetrów wysokości roślinki pikujemy do doniczek i w miarę ich wzrostu przesadzamy do większych.
Pielęgnacja
Kiwi wymagać będą od nas obfitego podlewania. Nie zapomnijmy więc o nim w trakcie intensywnego wzrostu czy upałów.
Owoce zebrane jako niedojrzałe, zmiękną i dojrzeją, przechowywane z owocami wytwarzającymi etylen, np. jabłkami, zapakowane w torbę i trzymane w temperaturze pokojowej.
Od drugiego roku po posadzeniu powinniśmy rozpocząć zasilanie rośliny nawozem bogatym w azot. Jedna roślina wymagać będzie dawki 30g azotu, podanej w 3 równych dawkach od kwietnia do czerwca. Dawki te winniśmy zwiększyć wraz z wiekiem i rozrostem rośliny do około 150 g azotu w piątym roku po posadzeniu."
Możesz wejść na wyszukiwarkę i wpisz "uprawa kiwi" i tam będzie strona m.in. e-ogrody
"Aktinidia czyli Kiwi
Aktinidie, zwane także chińskim agrestem, to pnącza dorastające do kilku metrów, dostarczające nam bogatych w witaminę C owoców znanych jako kiwi. Aktinidie to dwupienne rośliny, rozkwitające z końcem maja lub początkiem czerwca. Owoce w zależności od odmiany dojrzewają w październiku lub z końcem listopada. Po osiągnięciu dojrzałości nie przejrzewają i nie opadają, z powodzeniem mogą więc pozostawać na roślinie nawet do dwóch miesięcy. Stosunkowo mało wymagające, łatwe w uprawie i odporne na choroby i szkodniki, dobrze znoszą warunki miejskie.
Wymagania:
Stanowisko
Aktinidia doskonale będzie rosła na stanowiskach ciepłych, osłoniętych od wiatru i pełnego słońca. Najlepsze są stanowiska zachodnie, i południowo-zachodnie, zacienione przez pierwszą połowę dnia. Rośliny z rodziny Aktinidia są zazwyczaj wytrzymałe na mrozy. Aksinia chińska jest jednak wyjątkiem od reguły. Do wydania owoców wymaga 220 dni bez przymrozków. Inne odmiany nie są tak wymagające. Do uprawy w naszym klimacie nadaje się głównie aktinidia ostrolistna, np. Kiwi Issai i aktinidia pstrolistna. Oba te gatunki są wystarczająco mrozoodporne, dają jednak nieco mniejsze owoce niż typowe kiwi. Popularne, znane owoce pochodzą z aktinidii chińskiej, gorzej niestety znoszącej nasze warunki klimatyczne. Najbardziej wrażliwe są rośliny przez pierwsze 3-4 lata po posadzeniu. Nie zapomnijmy o obsypywaniu podstawy korą czy trocinami i starannym zabezpieczeniu na zimę.
Idealną glebą będzie zdrenowana, żyzna gleba, o odczynie lekko kwaśnym, lub obojętnym. Zbyt piaszczysta lub gliniasta nie powinna stanowić różnicy pod warunkiem, że będzie żyzna i pulchna. Aktinidię powinniśmy sadzić tak głęboko jak rosły dotychczas, w doły zaprawione dobrym kompostem lub rozłożonym obornikiem.
Przy rzędowym sadzeniu roślin rozstawa powinna wynosić od 2 do 6 metrów. Rośliny muszą posiadać podpory na ścianach, pergolach czy pionowych rusztowaniach.
Cięcie
Przycinajmy je najlepiej późną jesienią lub zimą, przed rozpoczęciem wegetacji, lub latem, po częściowym zdrewnieniu nowych przyrostów. W celu wytworzenia owoców kiwi powinny być systematycznie przycinane. Przez pierwsze 2-3 lata powinniśmy uformować krzew. Po posadzeniu przytnijmy więc pęd główny, a z wyrastających później z niego pędów – jeden poprowadźmy pionowo do uzyskania następnego piętra, a z pozostałych wybierzmy dwa najsilniejsze, które przywiązujemy poziomo. W końcu lipca obetnijmy wierzchołki pędów, w celu ich rozkrzewienia się. Wiosną wytnijmy pędy słabe i uszkodzone przez mróz. Latem pędy owocujące skróćmy za 3-4 liściem, przerzedźmy zbyt zagęszczone krzewy.
Uprawa
Nasiona, nie wymagające stratyfikacji, wysiewamy je wiosną lub jesienią. Przed siewem konieczne jest moczenie ich w ciepłej wodzie przez 24-48 godziny. Nasiona wysiewamy na głębokość maksymalnie 1 centymetra, do dobrze przygotowanej ziemi, przykrywamy lekko piaskiem lub perlitem. Potem umieszczamy w jasnym i ciepłym pomieszczeniu o temperaturze 25oC. Podłoże utrzymujemy w stanie lekko wilgotnym, nie mokrym.
Rozmnażając kiwi z nasion powinniśmy jednak liczyć się z troszeczkę późnym owocowaniem. Nasiona posadzone w ziemi, po około 3 miesiącach rozpoczynają kiełkowanie. Mające około 15 milimetrów wysokości roślinki pikujemy do doniczek i w miarę ich wzrostu przesadzamy do większych.
Pielęgnacja
Kiwi wymagać będą od nas obfitego podlewania. Nie zapomnijmy więc o nim w trakcie intensywnego wzrostu czy upałów.
Owoce zebrane jako niedojrzałe, zmiękną i dojrzeją, przechowywane z owocami wytwarzającymi etylen, np. jabłkami, zapakowane w torbę i trzymane w temperaturze pokojowej.
Od drugiego roku po posadzeniu powinniśmy rozpocząć zasilanie rośliny nawozem bogatym w azot. Jedna roślina wymagać będzie dawki 30g azotu, podanej w 3 równych dawkach od kwietnia do czerwca. Dawki te winniśmy zwiększyć wraz z wiekiem i rozrostem rośliny do około 150 g azotu w piątym roku po posadzeniu."
Możesz wejść na wyszukiwarkę i wpisz "uprawa kiwi" i tam będzie strona m.in. e-ogrody
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Renato przeczytałam , że Twoja amerykańska odmiana jest okazem żeńskim.
http://www.clematis.com.pl/wms/322.html ... number=175
Tu trochę pisze jak im pomóc w owocowaniu.
http://www.clematis.com.pl/wms/322.html ... number=175
Tu trochę pisze jak im pomóc w owocowaniu.
- TAJGA 2008
- 1000p
- Posty: 1464
- Od: 5 sie 2008, o 09:44
- Lokalizacja: SZCZECIN
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Witaj Reniu, ależ u Ciebie piękna wiosenka, u mnie leży snieg i na dodatek ciągle sypie, więc nie ma nadziei , że szybko stopnieje. Ach jak mnie to już złości
u Was już pięknie wysprzątane i podszykowane do wiosny ogródki, a u mnie jeszcze nie ruszone, a później wszystko trzeba będzie robić na gwałt , bo na sadzenie już czekają roślinki. Nie wiem jak ja się wyrobię z tym wszystkim, a już zaraz święta i chciałabym, żeby ogródek był już piękniusi 


Witam wszystkich serdecznie dziekuje za wizyte i pozdrowionka....
Niedawno wróciłam ze stolicy i jestem padnieta , jutro pobiegam po waszych ogródkach i nadrobie zaległości.....
U mnie od wczoraj straszna zima , sniegu napadało z 10 cm , ale nie martwie sie w Warszawie śnieg zasypał wszystko , ulice , drzewa ,wszystko białe,szok......
Niedawno wróciłam ze stolicy i jestem padnieta , jutro pobiegam po waszych ogródkach i nadrobie zaległości.....
U mnie od wczoraj straszna zima , sniegu napadało z 10 cm , ale nie martwie sie w Warszawie śnieg zasypał wszystko , ulice , drzewa ,wszystko białe,szok......