Moje ogórki na działce plonują ładnie, natomiast te na piasku już tak sobie. Można powiedzieć że połowa z tego. Dziś je podlałem może coś ruszą, bo masa stojących zawiązków.
Dzięki Pelasia. Wieczorem zasilę zielonym kristalonem. Tak się zastanawiam czym później fertygować. Producent zaleca kristanol czerwony, a ja mam pomarańczowy (czyli z trochę mniejszą ilością azotu). Najwyżej azot będę uzupełniał osobno.
Dzisiaj pięknie popadało, ogórki rosną w oczach.
Zerwałam niecałe pół wiaderka 10l będzie na kilka słoików.
Tak, ze opryski z vapnowitu i kristalonu zielonego( osobne : vapnowitem 2 razy, kristalonem 1 ) coś dały
Sporo będzie po jutrze do zebrania , więcej niż teraz
Asia
U mnie również poszedł oprysk kristalonem zielonym. Z wapnovitem mi się nie udało przez deszcz. Może dzisiaj się uda.
Tak się zastanawiam czy liście ogórka mają być jasno czy ciemno zielone ? Ogórki z rozsady są jasnozielone. Ogórki siane prosto do gruntu są ciemnozielone. Odmiana taka sama - Monisia. Mam rozumieć, że brakuje im azotu ?
Na to wyglda, jak ta sama odmiana ma jaśniejsze liście.
Być może, krzaki z rozsady miały gorszy start w ukorzenieniu się.
A zaczęły rosnąć ogórki?
Asia
Moje z rozsady długo wyglądały słabo . Dopiero gdzieś po miesiącu nabrały wigoru i nawet
zaczęły owocować . Sadzone około 10 czerwca .
Fakt , że nie miały łatwo . U mnie noce chłodne a w dzień upał .
Chyba coś się zaczyna ruszać, byłem właśnie oglądać i kilka ogórków rośnie. Pierwszy ma już wymiar, rósł bardzo długo. Tak się zastanawiam czy jest jakiś idealny termin zerwania ogórka ? Na jakiej podstawie określacie dojrzałość ?