Papryka do gruntu. Część 8

[Pelasia]

Papryka gorzej toleruje pikowanie, niż pomidory. paprykę trzeba przesadzać w fazie liścieni, albo z zaczątkiem pierwszego liścia , wiec jak już masz skielkowane nasiona ,to, moim zdaniem ,bez sensu wsadzać na rozsadnik , żeby zaraz je przesadzać.
No chyba ze będą miały sporo miejsca w tej skrzynce , czy co nazywasz rozsadnikiem, to mogą rosnąć, aż do posadzenia do gruntu.
Z tym ze musisz się liczyc , ze będą wtedy dłużej regenerować system korzeniowy.
No i na rozsadniku będą konkurować ze sobą o pożywienie.
Dlatego najlepiej było by przesadzić do pojedynczych miejscówek
Mogą to być jakieś kubeczki po śmietanie, itp itp

[Aamator92]

Tak posiadam taki rozsadnik plastikowy, Ala szklarenka nakrywana, z 30 komorami osobnymi, jak trochę podrosną, to przesadzę je do doniczek większych właśnie wielkości kubków po śmietanie.

[jan_kow]

Czy ktoś ma doświadczenia z uprawy papryki Quadrato d Asti rosso. Kupiłem nasiona z firmy "Franchi" ,wczoraj wrzuciłem na wacik .
Pozdrawiam-

[Telimenka]

A się dowiedziałam, iż papryka jest byliną i można ją jesienią wykopać ,przezimować w donicy i wiosną o wiele szybciej zakwitnie i co za tym idzie zaowocuje. Mam w tym roku kupione nasionka odm.Dumas, wysiewać będę pocz. marca.

[Sylwester88]

Ja dwa lata próbowałem zimować papryki (ostre) do stycznia się udawały i padały więcej już nie będę próbował osobiście.

[seedkris]

Ja też tak robiłem. Jesienią przesadzałem do donic i do domu. Na widnym parapecie owoce dojrzewały ładnie. Zimą liście zaczęły żółknąć i opadać. Do wiosny żadna nie dociągnęła.

[Telimenka]

seedkris,Sylwester88 To nic,że liście opadną. Ponoć to naturalny proces. Wiosną po przesadzeniu do ogrodu gdy już jest ciepło (bez mrozów)wypuszczą nowe liście. Mi tak kiedyś wypuściły rosnące w szklarni i pozostawione na zimę, ale wówczas nie wiedziałam, że mogą być z nich ponownie owocujące krzaczki i wyrzuciłam. Teraz wyczytałam ,że tak właśnie można z papryką robić. W tym roku będę próbowała ich przezimować.

[Mirek19]

Podstawą udanego zimowania papryk są m.in. opryski na mszyce.

[Sylwester88]

U mnie problem był że pędy od góry zaczęły czarne robić i aż do podstawy to się posuwało a pędy czarne były martwe i tak co roku u nie ważne jaka odmiana była.
Mszyc nigdy nie zauważyłem by któraś miała

[iwonaceae]

Kilka lat temu udało mi się przezimować paprykę Serrano. W tym roku próbuję z Habanero Red i Carolina Reaper. Liście opadły, bo trzymam doniczki w nieogrzewanym, oszklonym pomieszczeniu. Łodygi ciągle zielone (te cieńsze pożółkły i odcięłam je sekatorem).
Z mszycami może być początkowo problem, pozbyłam się ich za pomocą prysznica (trzeba było powtórzyć operację 2 razy). Ale jak się zrobiło zimno, to liście opadły i mszyce już nie wróciły. Trzeba będzie mieć baczenie jak się zrobi cieplej i zaczną się pojawiać liście.

[Pelasia]

A moja jest ładna, kwitnie, ale chyba zrobiłam błąd ze ja zasiliłam

[Sylwester88]

Asia ale piękna, dałaś jej dopingu i szaleć będzie

[anulab]

Asia napisz jak zimowałaś z wszystkimi szczegółami .

[Pelasia]

Ania,w sumie nie wiem czy to można nazwać zimowanie
Siewkę papryki znalazłam w doniczce w kwiatku domowym gdzieś w sierpniu.
Przesadziłam ją do doniczki na rozsadę , potem do większej ,a nie dawno
jeszcze większej.
Papryka zaowocowała 3 małymi słodkimi papryczkami, przestała kwitnąć ,to ją zasiliłam czerwonym kristalonem.
teraz kwitnie jak głupia, obrywam kwiatki , bo i tak odpadają.
Jest bardzo ładna, ćwiczyłam na niej cięcie papryki ,w/filmiku ,który tu kiedyś wkleiłam

[anulab]

Dzięki .
Moje zimowane chyba padły , pewna nie jestem , bo co jakiś czas pojawia się mały listek , ale odpada .
Stoją w dość chłodnym , słabo doświetlonym miejscu .