W moim ogrodzie cz.40

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, to już zima u Ciebie na całego! Mróz i śnieg, mgła spowija ogród, a chryzantemy jeszcze piękne ;:oj
Pierwszy śnieg nie będzie chyba leżał zbyt długo, chociaż lepsza dla ogrodu byłaby stabilizacja zimowa, zamiast skoków z zimy w wiosnę.
Trzymam kciuki żeby ostatnie zakupy dobrze przezimowały! Miałam raz taki pomysł, że przed powrotem od dzieci w listopadzie, zamówiłam sobie roślinki, upewniwszy się telefonicznie, że zaraz będą wysłane, a pogoda była piękna! Niestety, nastąpiły jakieś komplikacje i dostałam paczkę dopiero jak chwycił mróz. Nie mam tunelu i trzymałam wszystko w doniczkach w domu, co niektórym się nie podobało ;:185
Pelargonie śliczne o ciekawej formie kwiatków ;:167
Oby zima nie dała się we znaki mieszkańcom kurnika i ich opiekunce ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8937
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu
Możesz zdradzić co zakupiłaś i zadołowałaś 8-) :?:
Kury karmazynowe które na zdjęciu są przed nowymi czarno - białymi żywo przypominają mi takie ,jakie zawsze miała moja Babcia. :)
Co to za rasa tych brązowych niosek :?:
Nasze gołębie też dostają dobrą paszę i to widać po jakości jajeczek , inne nie mają do nich startu ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu no to i ja się przyznam, właśnie zamówiłam sobie migdała jadalnego, czytałam, że u nas dają sobie świetnie radę, muszę spróbować, a że teraz, no wcześniej nie miałam pojęcia o tym ;:306 , kurki śliczne, och jak ja bym chciała móc sobie takie pierzaste hodować ;:108 , no a jeśli o przysłowie chodzi, to jak ja mam do niego podejść, nie mroziło u nas, ale za to było smutno, szaro, mgliście i wilgoć taka, że w kościach było czuć potwornie ;:185 , pozdrawiam i również pogodnego grudnia życzę ;:196 a o jaśminie pamiętam :wit
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7195
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

:wit
Co ja widzę, białe... ;:223 Opon jeszcze nie zmieniłam, więc nie podoba mi się to zjawisko :D , ale grudzień i święta białe jakby były, to bym była szczęśliwa. ;:108
Zakupy widzę poczyniłaś ;:333 :uszy Też coraz częściej zaglądam do sklepów z zieleniną. A mam nowe miejsce ;:224
Kureczki cud, miód i malina ;:333 ;:108
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu!

Jakie piękne to ostatnie zdjęcie!
Lekko zamglone, niedopowiedziane, na granicy jesieni i zimy....
Bardzo mi się podoba ;:167 ;:167 Takiego ujęcia chyba jeszcze nie pokazywałaś.

Urocze są też nowe kury, "dropiate" - jak mówiła moja Babcia.

Przyznałaś się jednak, pod presją gróźb ;:163

No cóż .... :twisted: :twisted:
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
Katiusha
1000p
1000p
Posty: 1216
Od: 24 kwie 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Ale zderzenie - śnieg, a za chwilkę kwiatki ;:167 Kury się fraternizują, bo kolejność dziobania musi być ustalona ;:306
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2033
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu :wit

U mnie kołderka śniegowa dziś już dużo większa, a tak samo było 1 grudnia jak u Ciebie :D
Widoczek ostatni PIĘKNY... iście jesienny ;:167
Chyba dokąd nas będą cieszyć ogrody, dotąd będziemy się kusić na nowości do nich i zwykle mówimy pas, a później jest fajnie;dreszczyk emocji i to super uczucie jak roślinka pokazuje nam swoje oblicze :D Kurki super ;:138 Przesyłam pozdrowienia ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Marysiu, "wstyd to kraść i dać się złapać". ;:306
Ty nikomu niczego nie ukradłaś, jeno własną kasę wyłożyłaś na to, co najbardziej lubisz i to żaden wstyd, tylko chwała Ci za to! ;:138 ;:138 ;:138
Twoich chryzantem nawet mróz czy śnieg nie są w stanie zamordować. ;:185 Ciągle jeszcze kwitną i dają kolor na tle bieli czy szarości. ;:215
A kurki naprawdę piękne. ;:63 Cieszę się, że się dogadują i zaczynają żyć w zgodzie. ;:333 Niech się dobrze niosą. ;:138

Zdrówka i słonka życzę. ;:97 ;:97 ;:3 ;:3 ;:3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42373
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witam zimowo!

Za oknem sporo minusów nocą, bo woda w zbiornikach zamarznięta na kośćObrazek. Rano mróz odpuszcza i jest -2 ...-3. Wczoraj słonce świeciło, ale dzisiaj mimo walki z chmurami nie udało mu się pokazać. Ogród pokrywa warstewka śniegu, co prawda wczoraj sporo stopniała w słońcu ale dalej jest biało. Spadają ostatnie listeczki Obrazek

Martusiu nie wiem jak będzie w pierwszym śniegiem, bo na razie jest niewzruszony a nocą mróz stabilizuje jego stan! Chryzantemy nawet te najdzielniejsze straciły na urodzie. Obrazek
Niestety z trzymaniem roślin w domu mam kiepskie doświadczenia bo rok temu zamówiłam piwonię, która w doniczce na parapecie ewidentnie się męczyła, ktoś kazał wsadzić do gruntu jak śnieg odpuści ...tak zrobiłam, ale piwonia nigdy nie wyszła z ziemi. Dlatego teraz czekają w ciut lepszych warunkach niż w gruncie.
Polubiłam pelargonie, a są naprawdę cudne odmiany!
Dziękuję za dobre życzenia Obrazek

Agnieszko Hosty: Orange Marmalade, Curly Fries, Fire a.Ice, Frances Williams, Lakeside Paisley Print, Mini skrirt. Peonie: COral Sunsel, Pink Hawaian, Primavera, Sorbet. Liliowce: Arctic snow, Dark, Merlot rouge, Tigereye spider i Irys holenderski Bronze Queen. Muszę się przyznać, że kusiło jeszcze potem coś zamówić ale opanowałam się Obrazek
Kury karmazynowe nazywają u nas czerwone albo towarówki...to jedne z najlepszychi najodporniejszych niosek.
No tak! u wszystkich ma znaczenie to co jemy Obrazek

Iwonko u Ciebie może ten migdał przeżyje, ale coś wątpię w moje tereny. Więc trzymam kciuki, bo mieć własne migdały Obrazek . Ja myślę, że kiedyś tych kurek się doczekasz, bo jak mawiała moja nieodżałowana przyjaciółka dzięki której jestem tu gdzie jestem: jak czegoś bardzo chcesz to to będziesz miała! Wiesz jak jest z przysłowiami Obrazek Pozdrawiam i trzymaj się cieplutko! Obrazek

Małgosiu w moich rejonach pamiętamy o oponach i to dość wcześnie...chociaż jak czytam i u Ciebie już minusy były. Marzy nam się Białe Boże Narodzenie Obrazek a tu na ogół śnieg spada w styczniu, a mróz chwyta w lutym...chyba że coś się zmieni.
No to życzę udanych polowań na nowości Obrazek

Lisico dziękuję! i mnie spodobało się takie spojrzenie na śniegowe niebo, to widok na sąsiednie pole i może fotografowane, ale nie wszystkie widoczki spełniają moje oczekiwania Obrazek Przed zima niewiele jest sprzedawców drobiu ale tu akurat trafiłam szczęśliwie bo kury ładne, zdrowe i sprzedawca w zasięgu więc jak się sprawdzi będzie może stałym dostawcą.
Z Katiushą nie ma żartów ...złota dziewczyna, ale nigdy nie wiadomo tym bardziej że inne były skłonne dołączyć Obrazek

Kasiu porządek musi być w stadzie, jak kiedyś nie miałam koguta to jedna z kur pełniła rolę przywódczą! Obrazek
Niestety już tylko śnieg!

Krysiu już nie ma takiej grubej pierzynki, bo wczoraj kapało z dachów ale zawsze coś zostało. Dzisiaj niestety wieje więc nieprzyjemnie i mimo mniejszego mrozu odczuwalna spadnie.
Dziękuję za pochwały zdjęciaObrazek, niebo wyglądało dość groźnie Obrazek
Masz rację to dreszczyk emocji hobbysty! Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam Obrazek

Lucynko wszystko to prawda co piszesz, ale wiesz jak jest... jak nazywają człowieka co coś innego mówi a robi to co robi Obrazek Już niestety śnieg i -7 nocą zamordowały ostatnie chryzantemy. Na szczęście śnieg je skrywa więc dopiero wiosną je obetnę.
Wiesz jak to jest w grupie z czasem następuje konsolidacja i nowe podgrupki ;:306 A najważniejsza jest zawsze ta co produkuje Obrazek
I Tobie kochana zdrówka na zimowe dni, mnie niestety pokonuje antybiotyk leczący boreliozę, ale do wiosny muszę być w formie! Obrazek
Buziaki! Obrazek

Dziękuję za odwiedziny i trzymajcie się cieplutko! Obrazek
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witaj Marysiu :wit . Prawdę mówiąc nigdy nie jadłam jagody kamczackiej i nie mam pojęcia jak smakuje ;:224 . Może warto się i tym zainteresować ;:108 . Pierogi z owocami uwielbiam ;:173 . Fajnie, że kurki się integrują i oby obyło się bez bójek ;:224 . Piszesz, że u Ciebie dzisiaj bez słońca a u mnie odwrotnie - dzisiaj mam słońce a wczoraj go nie było ;:185 . Śniegu na razie nie mam . Znając ostatnie zimy to śnieg spadnie pewnie dopiero w styczniu , po świętach ;:222 . Pozdrawiam cieplutko :wit .
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Witaj, MarysiuObrazek
Wątek kryminalny czytałam z zapartym tchem ;:202 W zakamarkach umysłu świtało mi, co mogłaś popełnić, ale wątpliwości miałam. Całe szczęście, że Katiusha wyciągnęła cały arsenał możliwości i nie miałaś możliwości i się ugięłaś ;:306 Ulżyło mi, że to nie tylko ja ulegam pokusom, ale dotyczy to nas wszystkich w mniejszym lub większym stopniu. Twoja pokusa musiała być wielka, bo zakupy poczyniłaś imponujące.
Takich dropiatychObrazek, to ja jeszcze nie widziałam. Pieprz i sól. Ale cóż się dziwić, w moich okolicach tylko dziki i kaczki od czasu do czasu przemykają, ale kurek tu nie uwidzisz.
Odrobina śniegu była i u mnie, ale to jeszcze pod naszą nieobecność. A w Krakowie nie padał, tylko przymroziło z lekka w niedzielę. Za to słońce było takie cudne, że aż szkoda było mi wyjeżdżaćObrazek
Umiarkowanej pogody, Marysiu, abyś nie musiała jeszcze biegać z wrzątkiem do kurek, bo jeszcze się nalatasz ;:196

O, widzisz....Zapomniałam zachwycić się pelargoniami. Kwiatki mają cudne i wcale się nie dziwię, że porobiłaś sadzonki takim pięknościom. Namiary na Pawła sobie zapisałam i może w sezonie i ja go znajdę?
O jaśminie Stefanie nawet nie słyszałam, a piękny jak marzenie ;:oj Może i dla mnie przysypiesz gałązkę? na pewno będę się kiedyś jeszcze plątać po Krakowie, to odbiorę. Buziaczki Kochana, bo czytam że złe Cię dopadłoObrazek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Oj tam, oj tam! ;:7 Niech sobie mówią. Moja babunia mawiała, że dopóki ludzie o nas mówią (nieważne: dobrze czy źle), dopóty wiadomo, że żyjemy. :tan Tak mi to wpoiła do podświadomości, że nigdy nie przejmowałam się ludzkim gadaniem, zawsze robiłam i nadal robię swoje, niezależnie od tego czy to się komuś podoba, czy nie. :tan :tan
Marysiu, czytam i nie jestem pewna, czy ze zrozumieniem. Jak to antybiotyk na boleriozę?! ;:oj Czyżby to choróbsko i Ciebie dopadło? ;:168
Trzymaj się cieplutko i nie przeziębiaj się, dbaj o krtań, nie pozwól na konieczność zażywania jakichś dodatkowych antybiotyków. ;:167 ;:167 ;:167 ;:cm ;:cm
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3710
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Dzień dobry Marysiu. Podziwiam kurecki, oby się ładnie chowały, nie po krzakach oczywiście :wink:. U mnie właściwie bez śniegu, bo to co spadło nawet nie popudrowało. Mam nadzieję, że Twoje zadołowane nowe nabytki przeżyją, zrób im porządną kołderkę. Ja byłam twarda, tylko cebule późno kupowałam.
Trzymaj się Marysiu, mi też antybiotyk na 3 tygodnie dał się we znaki, czasem myślę czy tak musi być, czy one źle dobrane?
Słonka Ci życzę ;:3
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
Awatar użytkownika
Katiusha
1000p
1000p
Posty: 1216
Od: 24 kwie 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Oj, współczuję intensywnej antybiotykoterapii ;:185 Kiedyś prewencyjnie mi trzy tygodnie lekarz zapisał, jak kleszcz mnie w (dosłownie) pupę użarł Obrazek Po półtora tygodnia miałam dość Obrazek
Jakby było to możliwe, przybyłabym i wymordowała Ci te wstrętne bakterie Obrazek
Może nie wiesz, ale nawet takie maskotki już robią: https://www.giantmicrobes.pl/borelioza,235,produkt.html Znalazłam, jak bratu pod choinkę rozwolnienie i woskowinę uszną kupowałam :;230 :;230 ( o np. to https://www.giantmicrobes.pl/woskowina- ... odukt.html )
Zazdroszczę Ci pierwszego śniegu, mroziku i słoneczka ;:168
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.40

Post »

Nie zazdroszczę antybiotyków, łączę się w bólu - oby szybko było lepiej ;:4 Kurki śliczne, ile teraz ich masz?
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”