Foxowej urosło cz 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Czy ja dobrze widzę, nasiona drzewa truskawkowego ? Słyszałem, że nie jest ono jakieś super smaczne :)
Jeśli lubisz bazylię ( widzę, że kupiłaś czerowną ) to polecam Ci włoskie nasiona firmy Franchi :) Jest w nich kilka razy tyle co u firm polskich a cena podobna.
Czosnek niedźwiedzi sieje się chyba jesienią z tego co pamiętam .
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2404
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Kiedyś przekonana że mam czosnek nieźwiedzi podzieliłam się z sąsiadką a okazało się że to ani czosnek ani nie wiadomo co bo nawet nie zakwitło tylko liście były podobne i taką plamę dałam. ;:124 ;:131
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4106
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Majka witaj, Waldemarek zdecydowaną gwiazdą Twojego wątku, ;:167 przecudny. Fajnie masz z jaszczurkami, nie pamiętam kiedy widziałam na żywo jaszczurkę, to gwiazdy numer dwa. :) Współczuję meneli na działce i smutnej historii z gołębiami.
Rudbekię też planuje kupić, nasiona i sadzonki, zobaczymy jak to wyjdzie. Warzywka widzę też ładnie rosły, ja zrezygnowałam, bo pomidorki zżerała zaraza a nie ja. Widzę różnokolorowe cynie a u mnie nie chciały rosnąć.
Przejrzałam cały wątek, choć nie wszytko doczytałam, teraz będę bardziej na bieżąco. Pozdrawiam. ;:196
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Czesc Wam :wit
Dzięki za pamięć.

Mam ostre tyły forumowe bo dzieje się. Życie życiem i ile razy się w miarę uporządkuję to zawsze się coś przeorganizuje tak że muszę zaczynać od nowa.
Zmieniłam więc znowu pracę. Biorę to na korzyść, ale hak jest - zarabiam więcej i pracuję więcej. Na szczęscie póki co co drugi dzien. Trochę mnie to cieszy, bo mam wreszcie wolne i czas tylko dla siebie, młoda idzie do szkoły a ja mam ranek do dyspozycji, teraz jeszcze nie szaleję ale myślę, że działka w tym roku będzie odwiedzana co drugi dzień :tan Mam taki zamiar.
Póki co załatwiam sprawy zaległe, trochę zajęłam się sobą,bo odkryłam że własciwie to nie umiem spędzać czasu wolnego nie mają zajęć związanych z koniecznością. Zawsze pędziłam praca-dom-dziecko i moim czasem wolnym była droga z pracy po dziecko, a tu nagle bach pojawił sie czas który jest pusty i jestem sama dla siebie. W dodatku ogarnęłam to tak że teraz wszystko mam praktycznie na jednym terenie, więc odeszło podróżowanie z jednego końca miasta na drugi a jak się lato zrobi to nawet jest szansa pójścia na działkę po pracy.
Jestem więc nastawiona pozytywnie do tego roku.
Zaczęłam już wysiewy próbne, nic mi nie padło, mam całkiem spore papryki z tego wysiewu.
Nadal utrzymuję, że większość wysieję w grunt, a tylko warzywka póją z rozsad, tym czasem mam wysianą drugą paletkę 'ozdobną'.. ;:124 ;:306

A co do meneli to ostatnio działki przeszły rewolucję i była kolejna akcja sprzątania, w której oczyszczono totalnie dzialkę mojego sąsiada. Ktoś nawet wyniósł beczkę gdzie pan starszy mial gnojówkę,więc sie cieszę że nie ma już stopnia przez ktory podejrzewałam, że ktoś do mnie przeskakuje.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Taka wiosna nastała, że poleciałam na działkę. Ostatnio też byłam, ale jeszcze były połacie lodu i wrażenie było jakby się chodziło po zamarzniętym stawie i miało zaraz wpaść do środka. Teraz ani grama śniegu, za to kąpiele błotne w pełni...
Gdzieś tam spod tego błocka wychodzą kwiaty...
Obrazek
Zerkam za wiosennymi ale albo jezcze nie ma albo nie będzie. Mam nadzieję że to pierwsze. Widziałam trochę przebiśniegów i chyba czosnkowe czupryny, zdaje się że są też anemony.
Na drzewkach nawet nie pąki a listki...

Obrazek

Obrazek
To budleja z patyka który wsadziłam jesienią. Chyba z jednej zrobiłam 4. Czekam na dalszy rozwój sytuacji, z chęcią bym nimi obsadziła i pół działki.
Szczególnie to pół mniej reprezentacyjne ;:224
Obrazek
Po obcięciu jesiona krajobraz jak po wojnie, ogrodzenia brak, poukładane to co wydobyliśmy, a liście dalej są na całej działce. Ale widząc jego brak czuję jakąś taką ulgę i mam nadzieję ze się dosprzątam. Planuję przywieźć ze si rozdrabniarke, bo jak mam agregat to czas go wykorzystać i skasować cały ten syf. Zmiana ogrodzenia też coraz bardziej wychodzi na pierwszy plan.
Jestem ciekawa jak wiosną pójdą krzewy ścięte na jesień na krótko. Widzę że na wolnej przestrzeni wyprostowały się . Sa przycięte w formę cywilizowaną i mają szansę odrosnąć w ładzie. Bardzo by mnie to cieszyło.
Niestety pomimo tych zelaznych zasieków dalej włazi mi tam stwór.
Jesienią zostawiłam w piaskownicy zamknięte jabłka. Plan był taki że będę je po trochu wyciągać i dawać ptakom. Tym czasem je coś zżarło. Wyrzuciłam więc skrzynki na kompost i zamknęłam szczelnie piaskownicę. I to był błąd, bo widocznie stwór przyzwyczajony do konsumpcji tam zaprotestował i upiłował mi dechę w piaskownicy.

Obrazek
No niemiło zrobił...


Do tego znowu porozbebeszał mi zlożone po zimie rzeczy, ale biorę go jako trenera motywacyjnego do sprzątania działki. Nadal tylko klnę jak o wynoszenie śmieci chodzi, bo nie ma gdzie. Ostatnio była taka akcja...

Obrazek
To kolejny raz jak jest wielkie sprzątanie i... syf za 2 dni. Mało tego ta grupa porządkowa nie wyniosła śmieci tylko je zostawiła na alejce przy działce pana starszego ( czyli vis a vis mojej bramki) i są znów rozniesione wszędzie. W tym grzebią tam ptaki i upuszczają je tu i ówdzie. Czekam jak wroćą zebrania i chyba wreszcie na któreś pójdę i zwrocę na to uwagę, bo płacić trzeba ale wynieść nie ma gdzie ani komu.

No i muszę się pochwalic że przy tym czyszczeniu krzaków uschniętych wykopałam z ziemi bulwy topinambura ( a przynajmniej doszłam do wniosku że to on) i zrobiłam na patelni jak frytki.
Omomom jaki dobry. Nie spodziewałam się. Pychotka!
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2884
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

To piłowanie to ci chyba zrobił stwór dwunożny? U mnie kuna przegryzła sie przez 30cm murek i zachodze w głowe poo co jej to było ;:306 To sprzątanko cię niezłe czeka ale przynajmnie będziesz miała zrębki co w tych upałach fajnie ratuje wilgoć dla roślin. Ciekawe czy to obcięcie zlikwidowało ci tam cień? Będziesz tam siała jakieś warzywka czy tylko kwiaty? Anemony już biorą sie do życia, to wcześnie a zwłaszcza po takiej zimie; ja je kojarze jako raczej delikatne roślinki bo u mnie nie mają szans na przeżycie.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Ee no po co dwunożny by miał piłować piaskownicę, w której został tylko piasek zabrudzony jabłkami a w dodatku której pokrywa się bez problemu podnosi?
Sadząc po opiłkach to duży gryzoń, są takie paski ścięte jak wióry. Z resztą to nie pierwszy raz jak jest coś spiłowane. Tylko piaskownice by mógł jednak oszczędzić.

Obcięcie bardzo pomogło. Ja już to widzę. Ten jesion się kładł na teren mojej działki bo ja mam duży prześwit. Pech w tym że mi się położył na moich niskich roślinach, które wybijały na dziko żeby zdobyć światło. Jedno się kładło na drugie, teraz po podrownaniu widzę że zaczynaja się prostować.
Ten teren jest taki dzikawy. Przesadzałam tam irysy i nadmiar kwiatów które mi nie pasowały nigdzie.
Tam nic nie sieję, bo jakbym ruszyła teren to bym chyba padła - tam w tej ziemi nadal jest zakopane wszystko po pożarze meliniarskiej przystani, sa cegły, gruz i szkło, nie odrobiłabym się za sezon. Dlatego to na razie jest takie z wierzchu omiecione i wystarczy.
Warzywka sieję tam gdzie siałam ( płotek+ szklarnia) a kwiaty na kwiatowych grządkach które robiłam rok temu. Jak mi zostanie czasu to może coś wiecej ruszę, ale patrząc na lata poprzednie to pewnie jeszcze mi go zabraknie.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

I dziś zaliczyliśmy wypad na działkę. Pogoda ekstra. Nawet Walduch nie marudził i nie zmarzł :lol:
Obrazek
Wrócił do zajęć takich jak kopanie w tunelach podziemnych czy szukanie żyjątek w stertach gałęzi.

[=https://www.fotosik.pl/zdjecie/9eb2eb50cf77e2fa]Obrazek[/URL]
Niestety boją się go tylko stwory przydatne , a niszczyciele pomykają mu przed nosem. Bóbr nas znów odwiedził...
Obrazek
Musi mieć ta piaskownica drewno wybitnej jakośći, bo się uwziął i przerabia na wiór. Otwarłam ją całkiem i nie wiem czy to coś da. Jestem ciekawa którędy on do mnie wchodzi, bo większośc dziur polikwidowałam jesienią. Znalazłam jedną w płocie między mną a sąsiadką nową i zatkałam solidną kratką, ale chyba jej muszę napisać smsa żeby skontrolowała działkę, bo tam wiodą wyślizgane ścieżki. Ogólnie to ogrodzenia by pasowało wymienić w związku z tym ze wszystkich stron.

Pooglądałam trochę grządek, coś tam skubnęłam chwasta. Znalazłam trochę siewek z jesieni - np łąkę srebrników, co mnie ogromnie cieszy

Obrazek

Obrazek
Coś tam cebulowego wychodzi.

Obrazek

Obrazek

Przebiśniegi są te stare natomiast nowych jakos mało.
Obrazek
Ale za to przy foceniu odkryłam masę skorupek ślimaczych. To moi ptasi sprzymierzeńcy tak je obrabiają. W gęstych krzakach jest od muszli aż biało. Żeby tak zjadły wszystkie ślimaki świata.
Ziarno tez jedzą nareszcie. Pogardziły tylko pszenicą,ale jak sypnęłam innej mieszanki z drobnym ziarnem i kukurydzą to od razu zniknęła. Naprawiłam karmnik, bo coś go zdewastowało i rozwaliło w drobny mak i teraz jest wyżej w innym miejscu ( po cięciu drzew się trochę pozmieniało). Dodałam orzechów i nawet zawiesiłam im dynię, która od jesieni jest w stanie idealnym , jak ją otwarłam to aż mi się szkoda zrobiło. Ale niech jedzą na zdrowie, i tak nie wiem co to była za dynia ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to moje oregano. Przetrwało. Wylazło spod lodu i jest. Za to kocanka rosnąca obok sprawia wrażenie martwej.
Obrazek
Ale tego dowiem się na wiosnę jak wszystko ruszy i czy moje raczkowanie z ukorzenianiem gory sadzonek da efekt. Jestem ciekawa kolejnego sezonu.

Dziś znów wykopałam siateczkę topinamburu. Ojejku, ależ on jest smaczny!
Powsadzałam bulwy mniejsze w zakamarki gdzie może zarastać i mam nadzieję że pojdzie w siłę.
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2531
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Witaj Maju jak patrze na Twoja piaskownicę to mam stracha co z moją przykryłam opatuliłam bo były tam zabawki dzieciaków, ale czy coś nie urządziło sobie tam noclegu to nie wiem muszę popatrzyć jak pojadę. Widze że u Ciebie też wiosna zajrzała choc mały kwiatuszek a cieszy. Pozdrawiam zyczę miłego dnia ;:168
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Czyli jakiś człowiek ukradł te jabłka ????
Jak kwitną przebiśniegi, to już wiosna :)
Oregano bardzo lubi się rozsiewać, także daj mu dużo miejsca.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Człowiek nie ukradł. Ewidentnie tam coś wlazło i je poszatkowało. Ja je zabrałam i wyrzuciłam na kompost ale to coś pewnie przyzwyczaiło się że jabłką są schowane w piasku i tam się próbowało dostać.

Chyba jeszcze nie wiosna tak do końca. Choc wszystko się rozwija niesamowicie.

Oregano się może siać do woli. Zioła to moje drugie imię ;) w tym roku już sobie tak łatwo nie odpuszczę i nasadzę ich tyle że nie przejem.

W tym roku mam też plany wreszcie ruszyć juki i zrobić za płotkiem cały teren pod warzywa. Tak rok w rok je ruszam i efekt jest taki ze są coraz większe i silniejsze.
A te co usuwałam i przenosiłam na wieś mi znowu odrosły w tym samym miejscu ;:219

Dziś pogoda dopisuje to pewnie weekend spędzę na działce, niech się Walduch trochę przewietrzy i zakończy wreszcie sezon pod kołdrą, bo wiosna idzie ;)

Nie wiem czy pokazywałam,ale to moje papryczki.
Obrazek
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2531
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Cześć Maju papryczki pięknie Ci rosną. Moje tez już posadzone i rosną w tym roku mam tylko czereśniowe. Z tymi jabłkami to masz problem cos narobiło Ci nie małych strat i roboty. Pozdrawiam cieplutko życzę zdrówka miłego tygodnia.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1046
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Bobra na działce nie zazdroszczę, zwierz pod ochroną więc nawet płoszyć go za bardzo nie można.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Bóbr chyba odpuścił, bo dzisiaj byłam i jest zjedzone tyle ile było i nowych śladów nie widać.

Za to widać ślady wiosny.
Cały rok zastanawiałam się czy moje kwiaty wiosenne się uchowają na kolejny sezon. No i są. Znalazłam po trochu wszystkiego.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

W związku z tym troszkę odgrabiłam żeby mogły wychodzić z ziemi i mam nadzieję, że niebawem będę się chwalić kwiatuszkami. Wychodzą mi też prymule i to przepięknie, rok temu dostałam od sąsiadki , plus trochę swoich mam. Liczę że ta grządka kwiatowa będzie wyglądała w tym roku po ludzku.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Krokusy wsadziłam w kępy piwonii i taki był zamysł że one mi się rozrosną ale przy przelatujacym po nich psie i dziecku to marne szanse...
Obrazek
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

To rabatę z piwoniami i krokusami musisz jakoś zabezpieczyć żeby ograniczyć przebieganie po niej dziecka i psa :wink:
Ten tydzień ma być znowu dość chłodny - więc na kwitnienie pierwiosnków w pełni jeszcze poczekamy.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”