Poziomki - uprawa cz. 1

[santana51]

Uważam że jest dobrze i nawet jak wzejdą potrzymaj je jeszcze troszkę pod folią i stopniowo je hartuj czyli odkrywaj je na coraz dłuższy czas

[santana51]

Zamieszczajcie zdjęcia - proszę - popatrzę sobie na Wasze truskaweńki

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 34&t=48118 wątek odnośnie truskawek

[Ruda2011]

Oczywiście Jurek - rozmarzyłam się i zboczyłam z tematu
W tym roku poziomeczka
Dzięki za link

[santana51]

Nie chodziło mi o zboczenie z tematu tylko o "nacieszenie " Twoich zmysłów

[Ruda2011]

Podwójne dzięki
Czy coś widać na Twoim mini-poletku doświadczalnym ?

[santana51]

Coraz więcej wschodów na razie jeszcze tylko wietrzenie chociaż odkażałem podłoże Previcur Energy
jak dojdę do wniosku że już wszystko skiełkowało zacznę je hartować i nie omieszkam poinformować

[suzuno]

Również wczoraj posiałam poziomki

[santana51]

Ja swoje już wyjąłem całkowicie spod foli i na obecna chwile wyglądają tak

[JolantaM]

Witam
Ja jestem nowicjuszem jeśli chodzi o uprawe roslin. No i tak, wysialam swoje poziomki na poczatku lutego, nasionka wykielkowaly ladnie i podrosly na ok 1cm i pokazaly sie liscienie (wtedy jeszcze nie wiedzialam ze sa to liscienie, a myslalam ze normalne liscie ...). No wiec co zrobilam - popikowalam je (takie malenstwa), no i teraz zaczelam przegladac wasz watek i widze ze sie nie powinno pikowac gdy nie ma pierwszych listkow
Mam takie pytanie - co sie stanie z tymi roslinkami, jeśli pikuje sie bez pojawienia sie pierwszych listkow (a tylko z liscieniami)? Przepikowalam je tydzien temu i poki co to trzymaja sie chyba w tej ziemi ale nie widze zeby jakos szybciej rosly (no i nadal nie widze innych listkow poza liscieniami). Czy musze zaczac od poczatku i siac nasiona jeszcze raz a te roslinki wyrzucic, czy moze poczekac i jakims cudem wyrosna....Co wy na to?
Z gory dziekuje za odpowiedz

[monika10]

Będą rosły,nie martw się.Ja też pikowałam ze samymi liścieniami,bo padały w tej ziemi,a teraz rosną aż miło .Musisz trochę poczekać ,one rosną bardzo powoli. U mnie dopiero coś po pikowaniu ruszyły ,niektóre mają już po 2 listki właściwe,a pikowałam12 i13 lutego.

[Ruda2011]

Monika i Jolanta jak Wy dałyście radę pikować takie kurduple ?
Pytam bo moje maluszki ( wyglądające jak na focie Jurka ) pokładają mi się a niektóre wręcz padają. Coś musi być " nie halo " z nimi i zastanawiam się nad przepikowaniem lub ..... posianiem nowych . Z ponad 50 kiełeczków połowa jest już do luftu.

[monika10]

Ja pomagałam sobie wykałaczkami,bo paluchami na pewno nie dałabym rady. Musiałam ,bo też pewnie z 50 mi padło,myślę sobie ryzyk fizyk,ale na razie jest ok. Wkleiłabym zdjęcia ,tylko za bardzo nie wiem jak. Pokombinuje potem jak znajdę trochę czasu.

[romix]

Za oknami szaro, buro , a rośliny (szczególnie młode) potrzebują .
To jest moim zdaniem jedna z głównych przyczyn ich lichości.
Jak będzie słonecznie i minimum +5, na balkon.

[JolantaM]

Monika - uff kamien spadl mi z serca dziekuje serdecznie za odpowiedz!

Ruda - ja to mam taki mini widelczyk (5 cm) i nim sobie pomagalam, ciezko bylo bo te malenstwa ledwo co zyly ale dalam rade

jak mi cos wiekszego wyrosnie to wrzuce fotki

Pozdrawiam
Jola

[santana51]

Moje poziomki są już konkretnie hartowane czyli stoją sobie już na balkonie,a tak poważnie to stoją dlatego żeby powstrzymać ich wzrost, balkon mam oszklony tak że nawet w nocy temp.wynosi 2stopnie,oczywiście pilnie oglądam komunikaty meteo.Mam je zamiar tak przetrzymać do marca a w marcu do mieszkania co by szybko zaczęły rosnąć.