Pomidory pod folią cz. 5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11178
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

:wit Dzięki . A tak na marginesie , takie bardzo twarde pomidory sprawdzają
się w sałatce pomidorowej w przetworach . Nie ciapcieją , są cały czas jędrne .
kaes
50p
50p
Posty: 97
Od: 14 sty 2017, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Ja wraz z tamarisem sadzę odmianę Sandoline, bardziej wegetatywna, idealnie się wybarwia w najcieplejsze lato, nie pęka ale owoce trochę mniejsze, polecam spróbować, od lat ją sadzę. :)
Regulamin
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11178
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Poczytam o odmianie Sandoline .
Z koktajlowych polecam Picolo Dattero , zero pękania i chyba teraz mają najwięcej
owoców .
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 740
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Też miałam w tym roku Piccolino Dattero z Franchi. Pyszne chrupkie słodkie ;)
Pozdrawiam ;)
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11178
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Świetnym pomidorkiem na jesień jest też K/17 . O matko jaki on słodki . ;:108
Awatar użytkownika
rosea
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 lut 2008, o 20:52
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

A czy te Piccolino Dattero nadawałyby się też do gruntu?
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 740
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

2 miałam w donicach, dwa w tunelu i jeden w gruncie. W gruncie daje radę aż do teraz ;)
Pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
rosea
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 lut 2008, o 20:52
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Fajnie,dzięki, w przyszłym sezonie będzie u mnie.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Kolejne zbiory, ale sezon zbliża sie ku końcowi, jeszcze może raz lub dwa i koniec.
Obrazek
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Balahir
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 25 wrz 2018, o 13:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Mam pytanie. Od wiosny będę uprawiał pomidory w tunelu 6x6. (jest to połówka 6x12).
Problem w tym, że podłoże jest "nieprzyjazne" i pomidory będą uprawiane w drewnianych "korytach" wypełnionych żyzną ziemią.
Moje pytanie to jakiej szerokości je zbudować ?, jakie ścieżki ?
Planuję posadzić po dwa rzędy w jednym "korycie". Trochę poczytałem ale nie jestem pewny do końca.
Będę sadził głównie odmiany wysokie.

Pozdrawiam Balahir
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Wynika z powierzchni, że możesz posadzić nieco powyżej 100 krzaków, a jak je rozmieścić, to zależy od Ciebie, ważne żeby nie było za dużo, bo potem są problemy z wietrzeniem.
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1541
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Przed chwilą skończyłem zbieranie ostatnich pomidorów. Pół na pół zielone z dojrzałymi. O 21:00 był już mocny szron i w każdym tunelu spodnia strona folii była oszroniona. Teraz po 1:00 jest u mnie -1st.C na wysokości 2,5m przy ścianie.

Część pomidorów niestety zostawiłem na zmarnowanie z braku sił i czasu. Sezon podsumować mogę pozytywnie. Było kilka niesmacznych odmian z których zrezygnuję. Zostało kilka skrzynek zielonych pomidorów, a takie lubię najbardziej kiedy dojrzewają. Zyskują na smaku i nabierają specyficznego kwasu. Czas pościągać folie z rusztowań, skopać ziemię i zasiać poplon.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

whitedame pisze:Kolejne zbiory, ale sezon zbliża sie ku końcowi, jeszcze może raz lub dwa i koniec.
Beata, jeszcze tyle się na koniec napracowałaś? ;:oj
Mam nadzieję, że jedzenie pomidorów jeszcze Ci nie zbrzydło, masz zapas na długo, jakieś przetwory z tego będą? ;:215
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 740
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

U mnie w foliaku zadomowił się mączlik. ;:oj Więc krzaki już trzeba uprzatnąc. Jak się go pozbyć?
Pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 5

Post »

Justynko, trudno się go pozbyć.
W tym roku go nie miałam albo bardzo mało ale nie siałam ani nie sadziłam żadnych kapustnych. W zeszłym roku rozlazł mi się z jarmużu i kalarepy na wszystko, że niemiło było cokolwiek jeść.
Elu tam w skrzynkach na Megagronach te większe pomidorki to E/05, na bank powtarzam w roku przyszłym. ;:63 ;:63 ;:63
Świetnie się przechowują i są prawie tak plenne jak Megagron. ;:108
Muszę spróbować pozostałych Twoich krzyżówek, które w tym roku nie doczekały się miejscówki.
Mnie pomidory nigdy się nie przejedzą, w sezonie jem je do wszystkiego, zimą prawie nigdy, wolę otworzyć słoik z piwnicy.
Jeśli chodzi o sezon, to była klęska urodzaju ;:306 . W dodatku uprawa prawie eko ( tylko 3 opryski z braku czasu ).
Słoiki wszystkie zajęte przecierem pomidorowym a teraz zaczynam robić ostre sosy wraz ze zbiorem ostrych papryk.
Akurat pyrka Chutney Śliwkowo-pomidorowo-paprykowy.
No i zamrażarka 220 litrów w piwnicy napełniona w 3/4 pomidorami. Głód nam nie grozi ;:306
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”