Róże Annes - rodząca się miłość :)

Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11701
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Ido dobrze,że oberwałaś uschnięty pęd,spal go lub wynieś z daleka od ogrodu tzn do kubła na śmieci,a na końcu spryskaj cały krzak środkiem Decis.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11701
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Ido tu jest dobry artykuł jeśli chodzi o zwiota :evil:
http://rozarium.org/2010/04/28/zwiot-ro ... odnik-roz/
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Dziękuję za namiary na artykuł. U mnie dzisiaj pada wiec nici z oprysku, chociaż moze do wieczora się rozpogodzi. Trochę się obawiam o pozostałe róże ;:145
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Pryskacie Confidorem i powinno pomóc - niestety ten oprysk trzeba zastosować jak wylecą muchówki - ja też się z nim spóźniłam.
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5766
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Aniu Twoje różyce mają się super ,żadnych mszyc ,czy efektów działania największych wrogów naszych róż ...bruzdownic i zwiota...
Pączki pięknie rozwinięte ,za niedługo będziemy podziwiać... :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11701
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Gosiu dzięki za podanie info o środku na te wstrętne owady :twisted:
Zauważyłam,że kilka pędów zostały kompletnie zjedzone tak jakby ucięte :?
Szkoda mi każdego pąka,więc bardzo będę pilnowała,aby różyczki nie ucierpiały.

Neluś już raz pryskałam środkiem na mszyce,nie obyło się,one je uwielbiają,niektóre pędy były całkiem oblepione....brrr

Jestem bardzo zasmucona strata róży La Perla i o dziwo Princesse de luxembourg,która nie przypadkowo została kupiona w szkółce Rosa Ćwik.To nie może być przypadek,że tylko Pomponella i Rosenstadt Freising nie ucierpiały,a jednak mam miejsce na nowe róże,tylko finanse muszą na to pozwolić......tyle nowych roślin by się chciało mieć ;:224
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4583
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

U mnie też zrobiło się troszkę miejsca tylko tyle by się chciało ze nie wiadomo co wybrać .O finansach nie wspominając.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11701
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Wczoraj pojechałam na działce i co zastałam? Na mojej trzyletniej pnącej New Dawn,która tak pięknie przezimowała zauważyłam bruzdownicę pędówkę :twisted: Sfotografowalam to paskudztwo,usunełam pędy i jeszcze muszę opryskać....

Oto zaraza mojej róży

Obrazek


Coś milszego dla oka:)

Cheppendale

Obrazek


Ma sporo pąków:)

Obrazek


Eden pięknie puszcza się w górę :D

Obrazek


Za to Augusta Luise ;:14 Biedulka,nie może się pozbierać po zimie.....

Obrazek
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Witaj Aniu, ufff...najazd rodzinny już za mną, więc teraz mogę poświęcić się roślinkom i ogródkowi, a także niezmiennie forum :D .
Piękne są te pączunie na Twojej Chippendale (muszę ją mieć :mrgreen: !), a Edenek ;:167 wygląda baaardzo obiecująco, rozpierając się w swoim nowym domku :wink: .
Bruzdownica...fuj, fuj, fuj...Nic dodać, nic ująć! Paskudztwo do potęgi en. Pierwszy raz widzę to to. Faktycznie, że wyżera wszystko od środka i rośnie w siłę :evil: . Takie zdjęcia są niezbędne, aby prawidłowo diagnozować choroby i szkodniki naszych królowych. Dzięki Aniu ;:196 .
Na moich różach siedzi mszyca, a jakże... :roll: Prawdopodobnie dzisiaj zrobię oprysk (niestety chemiczny, bo dużo paskudztwa), jeśli do wieczora nie spadnie deszcz.
No i przeogromnie się cieszę, że niektóre moje różyczki mają już pączki... :tan ... ;:170 ... ;:118 ...
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Witaj Aniu, aż spojrzałam skąd jesteś, no teraz rozumiem dlaczego u Ciebie róże mają pączki i Edenka rośnie jak na drożdżach. Zielona Góra tam jest dużo cieplej niż we wschodniej części kraju.
Masz fajną podpórkę pod Edenkę. To można gdzieś kupić?. Ciekawa będę jakie kwiaty ędzie miła Edenka?
;:113 ;:113 ;:113
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4201
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Aniu co polecasz na tę bruzdownicę pędówkę ? też to mam ;:14
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11701
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Witaj Moniś:)No niestety nasze róże muszą zwalczać tyle szkodników,co rusz coś na nich siedzi,serce mi pęka,jak zwierzaki wstrętne je podjadają ;:14 Tepić,tępić ;:65
aha...kolezanko kiedy wreszcie ujrzę Twoje róże? :wit

Hej Majko miło,że zaglądnęłaś :wit Wiem,że mój klimat to jeden z cieplejszych,liczę na moją Edenkę,będę jej strzelać foty,nigdy mi się nie znudzi,kocham ją ;:167 jako jedyna otrzymała domek,kupiłam tę pergolę na allegro,można dostać czasami w Lidlu.Koszt około 40 zł.

Agatko na bruzdownicę będę pierwszy raz stosować preparat Confidor.Jutro lecę z rana pryskać,chyba profilaktycznie popryskam wszystkie róże...... ;:224

Wszystkie ;:14 pójdą precz
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże Annes - rodząca się miłość :)

Post »

Annes, dziękuję za informację, sprawdzę na allegro.
Oglądałam twoje róże Edenka jest cudna.
Och jestem ciekawa jak zakwitnie w tym roku.
;:138
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”