i słońce wschodzące
Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42400
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko jakie śliczne zdjęcia zrobiłaś, to drzewo wyszło rewelacyjnie na tle pastelowego nieba
Obrazek byłby ładny!
i słońce wschodzące
Zima nie odpuszcza chociaż zapowiadają ocieplenie to jakoś się odsuwa. najważniejsze że rośliny mają kołderkę! Dobrego tygodnia Ewelinko 
i słońce wschodzące
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelina, zdjęcia kapitalne
Widzę, że tak jak ja czekasz na wydłużanie się dnia. Oj ciężko się funkcjonuje kiedy o 4 popołudniu już ciemno jak w środku nocy
O zimnie łaskawie nie wspomnę, bo jak śnieg uwielbiam tam mrozu już nie bardzo. Dzieciaki idąc do szkoły szczękają zębami więc trzeba ubrać konkretnie, w szkole znowu grzeją bez opamiętania i maluchy rozbierają się do podkoszulków ( a i tak chodzą cali spoceni) Tylko czekam aż znowu będę musiała inwestować w leki 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Witajcie w Mikołajki
.
U mnie sypie śnieg i jest poniżej zera więc bardzo prawdopodobne, że Mikołaj jeździ na saniach . Rano był cudny wschód słońca, potem przez chwilkę jeszcze było i tyle go widziałam. Chmury skutecznie przykryły niebo. Dobrze, że zrobiłam zdjęcia. Prawdę mówiąc to spodobało mi się fotografowanie wchodów. Z zachodami jest gorzej bo okoliczne domy zasłaniają mi ten moment . Musiałabym wyjść z domu trochę dalej na drogę a o porze zachodu to rodzinka powoli schodzi się do domu i nie bardzo mam jak wyhaczyć moment . Może kiedyś się uda, zobaczymy. Dzisiaj zrobiłam kopczyki przy większości róż i powojników. Została mi tylko garstka ale niestety brakło mi ziemi
. Może śnieg spadnie w większej ilości i nie będę musiała na razie zabezpieczać reszty
. Święta przed nami i większość z Was już piecze pierniczki, robi ozdoby
. My wybieramy się do rodziny więc tak na prawdę ominie mnie ten szał przygotowań. Na pewno zrobię sobie jakieś dekoracje w wolnej chwili jak przyjdzie mi wena. Poza ubraniem choinki i przystrojeniem domu to tak na prawdę nie będę robiła nic
. Barszczyk na pewno dostanę od mamy a uszka od babci. Takiej to dobrze prawda ??
Nie chcę jeszcze ruszać ze wspominkami bo mi zdjęć do wiosny zabraknie więc pomęczę Was jeszcze zdjęciami dzisiejszego wschodu a jutro pewnie moją zimą.
Sławku dziękuję
. Mam ten plus, że mój domek jest nieco wyżej niż inne tak więc mogę robić zdjęcia bez siatki
, ewentualnie z dachem w tle . Fotografowanie zaczyna sprawiać mi coraz większą frajdę
. Słoneczko było dzisiaj tylko z rana, potem schowało się za chmury .
Asiu dziękuję
. Ja zdjęcia robię z balkonu albo przez okno w kuchni bo stamtąd mam takie widoki
. No tak dni zaczną się wydłużać ale początkowo na pewno tego nie zauważymy . W każdym razie to jest dobra informacja dla nas
. Z każdym dniem jesteśmy bliżej wiosny.

Mati z zachodami będzie trudniej bo okoliczne domy zasłaniają mi go . Jednak obiecuję kiedyś wybrać się trochę dalej i uchwycić zachód .
Florianie dziękuję
.

Lucynko jak to mawiają trening czyni mistrza
. Dziękuję za dobre słowo. Ty nie możesz uchwycić wschodu a ja znowu zachodu nie mogę złapać
. No to się uzupełniamy z tymi zdjęciami. Moje zdjęcia też amatorskie ale sprawiają mi coraz większą frajdę . U mnie dzisiaj powoli zaczyna robić się biało. Jest na minusie więc liczę, że śnieg się utrzyma przez jakiś czas. W końcu Mikołaj ma sanie a nie motocykl
.
Marysiu dziękuję za miłe słowa
. To Twoja zasługa bo to Ty zainspirowałaś mnie do robienia takich zdjęć. Kołderka powoli zaczyna robić się grubsza i o to chodzi . Pozdrawiam i również życzę Ci udanego tygodnia
.

Sabinko a czekam, czekam na dłuższe dni bo to jest straszne, że moje dzieci wracają po ciemku do domu
. Co prawda jeszcze nie same bo to maluszki ale jednak. Dokładnie tak samo myślę, że trudno funkcjonować kiedy tak szybko robi się ciemno. Masakra jakaś. Tak na dobrą sprawę to bałwana mogę ulepić z dziećmi tylko w weekend bo po powrocie z przedszkola jest już ciemno. Oj tak, w przedszkolu też grzeją i Emilka lata z krótkim rękawkiem a potem buch na zewnątrz i choroba może szybko się przytrafić. Oby ominęło to nasze dzieci
.

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę góry prezentów od Mikołaja .
U mnie sypie śnieg i jest poniżej zera więc bardzo prawdopodobne, że Mikołaj jeździ na saniach . Rano był cudny wschód słońca, potem przez chwilkę jeszcze było i tyle go widziałam. Chmury skutecznie przykryły niebo. Dobrze, że zrobiłam zdjęcia. Prawdę mówiąc to spodobało mi się fotografowanie wchodów. Z zachodami jest gorzej bo okoliczne domy zasłaniają mi ten moment . Musiałabym wyjść z domu trochę dalej na drogę a o porze zachodu to rodzinka powoli schodzi się do domu i nie bardzo mam jak wyhaczyć moment . Może kiedyś się uda, zobaczymy. Dzisiaj zrobiłam kopczyki przy większości róż i powojników. Została mi tylko garstka ale niestety brakło mi ziemi
Nie chcę jeszcze ruszać ze wspominkami bo mi zdjęć do wiosny zabraknie więc pomęczę Was jeszcze zdjęciami dzisiejszego wschodu a jutro pewnie moją zimą.
Sławku dziękuję
Asiu dziękuję

Mati z zachodami będzie trudniej bo okoliczne domy zasłaniają mi go . Jednak obiecuję kiedyś wybrać się trochę dalej i uchwycić zachód .
Florianie dziękuję

Lucynko jak to mawiają trening czyni mistrza
Marysiu dziękuję za miłe słowa

Sabinko a czekam, czekam na dłuższe dni bo to jest straszne, że moje dzieci wracają po ciemku do domu

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę góry prezentów od Mikołaja .
- Ann_85
- 1000p

- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Super foty
Ehh... też czekam aż dni zaczną się wydłużać, a nie skracać... 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Aniu dzięki
. To już niedługo, od 23 grudnia dzień zacznie się wydłużać
.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Swoją drogą, jak ładnie promienie słoneczne potrafią malować niebo!
Naprawdę jest na co popatrzeć i popodziwiać naturę.
W mieście trochę trudniej,
Miłego popołudnia i wieczoru z widokiem na zachodzące słońce.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Jak dla mnie wystarczą wschody słońca - zazwyczaj wychodzą ładniej, niż zachody:)
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Mam ten sam problem o tej porze roku-słońce wschodzi za krzakami
No i za późno
Za to latem odwrotnie, wschody jak najbardziej, zza górki, za to zachodzi za lasem.
Za to latem odwrotnie, wschody jak najbardziej, zza górki, za to zachodzi za lasem.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko, fantastyczne zdjęcia wschodzącego słońca
Ogród w zimowej szacie wygląda bajecznie. Mam nadzieję, że Święta w tym roku wreszcie będą białe.
U mnie śniegu wyjątkowo dużo, ale są i minusy takich obfitych opadów. Pod ciężarem śniegu wyłamało się dość sporo różanych pędów
U mnie śniegu wyjątkowo dużo, ale są i minusy takich obfitych opadów. Pod ciężarem śniegu wyłamało się dość sporo różanych pędów
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Witaj Ewelinko,zdjęcia wschodu słońca piękne,tak jakoś weselej jak się widzi słoneczko,u mnie niewiele śniegu,róże też mam jeszcze nie wszystkie okopczykowane ,czekam na lepsze i cieplejsze dni
,więc tymczasem robię stroiki i planuję wiosnę w ogrodzie ,pozdrawiam 
- anida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Od 19.00 czytam Twój wątek, warto było, czeka mnie jeszcze I część, a trafiłam tu od Sławka. Wszystko mi się podoba.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42400
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelinko widzisz jak to wciąga
Potem nie mówić nic nikomu będziesz wybiegać z domu, żeby i zachód sfotografować
Moi to już wiedzą
Piszesz że Ci zdjęć zabraknie, to tym się nie przejmuj przecież po pół roku to my już nie pamiętamy, a wracać i tak nam się nie chce
Temperatura rośnie i obawiam się o pokrywę śnieżną, bo jak zejdzie trzeba będzie wziąć się za okrywanie
Dobrego dnia i pozdrawiam 
Temperatura rośnie i obawiam się o pokrywę śnieżną, bo jak zejdzie trzeba będzie wziąć się za okrywanie
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Ewelina, sypałaś kopczyki na śnieg? czy może odgarniałaś go najpierw
Pytam, bo mam już zakupioną ziemię i szczerze nie wiem czy jak nie zacznę sypać na śnieg to potem mi się to wszystko nie rozjedzie
Zaskoczyła mnie ta zima nie ma co.. Pierwszy raz nie zdążyłam zabezpieczyć róż..
Wschody słońca genialne. U mnie niestety i rankiem i wieczorem jedyne co widzę to blokowisko
Apetycznie to nie wygląda, ale jak się człowiekowi czasem zechce to można podejść za osiedle i wychodzimy na otwartą przestrzeń lotniska.. tam to są zachody 
Wschody słońca genialne. U mnie niestety i rankiem i wieczorem jedyne co widzę to blokowisko
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Witajcie
.
Wczoraj było piękne słoneczko przez cały dzień a dzisiaj chmury i okropny wiatr
. Dzisiaj siedzę w domu i nigdzie się nie ruszam
. Wczoraj skorzystałam z tego, że eM miał wolne i zrobiłam małe przemeblowanie w dwóch pokojach
. Skoro nie mogę nic przesadzać w ogródku to w domu wprowadziłam małe zmiany
. Przede mną kolejny dzień domowej rutyny . No cóż, trzeba jakoś przebrnąć przez zimę i wyczekiwać wiosny chociaż do niej to jeszcze kawał czasu .
Lucynko dziękuję za pochwały
. Masz rację ,słońce pięknie maluje nam niebo i każdy wschód wygląda inaczej . W mieście trudno zaobserwować takie zjawiska przez blokowiska i inne wysokie budynki . Dobrze, że ułożyłam sobie życie na wsi . W zasadzie to mieszkałam prawie całe swoje życie w mieście ale jednak ciągnęło mnie do domu i własnego kawałka ziemi . Dziękuję i pozdrawiam
.
Madziu wschody ładniejsze to masz rację ale dwa dni temu miałam widok na piękny zachód bo akurat jechałam do sklepu no ale nie mam w zwyczaju zabierać aparatu do sklepu
więc zdjęć nie zrobiłam .
Mati to ja mam odwrotnie
. Latem to ja wschodu nie widzę ale zachód to mam jak na dłoni .
Dorotko u mnie śniegu jest obecnie niewiele ale zawsze coś . Ja też liczę na białe święta i na prawdę jest szansa
. Mokry śnieg jest ciężki i faktycznie może wyłamywać pędy. Ech jak zwykle wszystko ma swoje plusy i minusy. Mam nadzieję, że więcej strat nie będzie
.
Marto ja tak samo jak Ty czekam na cieplejsze dni a u mnie dzisiaj okropnie wieje
. Stroików jeszcze nie robię bo jakoś nie mam weny
. Może w przyszłym tygodniu znajdę chęci .
Anido witaj u mnie
. Wiem, że to Twoje prawdziwe imię bo znam Cię "przelotem" z wątku u Sławka
. Imię nietypowe ale ciekawe i oryginalne . Bardzo mi miło, że zechciałaś odwiedzić mój kawałek ziemi i zapraszam częściej .
Marysiu oj tak wciąga
. Skoro nie mamy teraz kolorowych roślin w ogrodzie to trzeba znaleźć sobie jakieś inne obrazki do fotografowania
. Przymierzam się do zdjęć ptaków bo wywiesiłam słoninkę i sikorki buszują. Jednak trudno mi zrobić fotki przez szybę i będę musiała przyczaić się na zewnątrz . To na pewno nie dzisiaj bo wieje okropnie
. U mnie też jest na plusie już i przy tym wietrze to na pewno śnieg zacznie się szybko topić . Szkoda bo jest go niewiele i fajnie gdyby został. Dziękuję i wzajemnie ,chociaż to spóźnione podziękowania .
Sabinko ja jak robiłam kopczyki to śniegu było minimalnie. Ziemię sypałam normalnie bo na prawdę tego śniegu było niewiele. Miałam ten sam problem jakiś czas temu bo chciałam sypać kopczyki a było sporo śniegu i odpuściłam bo nie wiedziałam właśnie jak to zrobić. Na pewno jeszcze zdążysz zabezpieczyć róże bo zapowiadają ocieplenie. No cóż, blokowisko ma swoje wady i skutecznie przysłania słońce. Mieszkałam w bloku kilkanaście lat ale wtedy to nie myślałam o podziwianiu natury więc było mi to obojętne
. Ach na takiej przestrzeni na lotnisku to muszą być dopiero widoki
.
Z racji tego, że jest dość brzydko to na poprawę nastroju trochę słoneczek .





Pozdrawiam i udanego dnia Wam życzę .
Wczoraj było piękne słoneczko przez cały dzień a dzisiaj chmury i okropny wiatr
Lucynko dziękuję za pochwały
Madziu wschody ładniejsze to masz rację ale dwa dni temu miałam widok na piękny zachód bo akurat jechałam do sklepu no ale nie mam w zwyczaju zabierać aparatu do sklepu
Mati to ja mam odwrotnie
Dorotko u mnie śniegu jest obecnie niewiele ale zawsze coś . Ja też liczę na białe święta i na prawdę jest szansa
Marto ja tak samo jak Ty czekam na cieplejsze dni a u mnie dzisiaj okropnie wieje
Anido witaj u mnie
Marysiu oj tak wciąga
Sabinko ja jak robiłam kopczyki to śniegu było minimalnie. Ziemię sypałam normalnie bo na prawdę tego śniegu było niewiele. Miałam ten sam problem jakiś czas temu bo chciałam sypać kopczyki a było sporo śniegu i odpuściłam bo nie wiedziałam właśnie jak to zrobić. Na pewno jeszcze zdążysz zabezpieczyć róże bo zapowiadają ocieplenie. No cóż, blokowisko ma swoje wady i skutecznie przysłania słońce. Mieszkałam w bloku kilkanaście lat ale wtedy to nie myślałam o podziwianiu natury więc było mi to obojętne
Z racji tego, że jest dość brzydko to na poprawę nastroju trochę słoneczek .





Pozdrawiam i udanego dnia Wam życzę .
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.
Piękne te twoje wschody słońca
Pokaż koniecznie swoje ozdoby
Ogrodowe "słoneczka" cudne, od razu się lepiej na duszy robi
Ogrodowe "słoneczka" cudne, od razu się lepiej na duszy robi
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe

