Kocham ogród i wszystko z nim związane cz.3

[stasia_ogrod]

Kochana, nie wytrzymałam i musiałam zajrzeć, choć po całym dniu pakowania, ręce sięgają do ziemi.
Prawdę napisałaś, dziękuję serdecznie Niestety z braku czasu i siły nie dotarłam na czas do Ciebie, wybacz.
A teraz wyjść od Ciebie nie potrafię, choć M już mnie na kolację woła.Ogród pięknieje w oczach, jest cudowny a magnolia i migdałek miodzio.Cebulowe w przeróżnych kolorach i długo by jeszcze wymieniać.
Niestety, to ciężka praca choć bardzo przyjemna i potem zdrowiem to przypłacamy.Ja już ze 20 lat woreczka nie mam i śledziony, da się żyć.Kręgosłupy to nam wszystkim wysiadają, dobrze że chociaż nogi usprawniłam i mogę chodzić swobodnie.
Jeśli zażywasz coś krwiotwórczego to pamiętaj żeby zjeść też coś kwaśnego i nie bierz wtedy nic na zgagę, przynajmniej nie razem.
Nie wolno odkwaszać żołądka, bo żelazo się nie wchłonie tylko przeleci nie lecząc.M przed operacją miał przez to dużą anemię.
Beatko, musisz zadbać o siebie i nie bagatelizuj, żeby gorzej nie było.Trzymam kciuki za poprawę zdrowia.

[beacia0088]

stasia_ogrod Stasiu wyobrażam sobie, ile masz pracy i podziwiam ,choć sama na nudę nie narzekam
Najgorsze kochana z tym woreczkiem to jest moment kiedy złapie atak.Szczerze mówiąc rodziłam 3 razy i te bóle porodowe do bólu woreczka to pikuś ,ale cóż już dwa podejścia do zabiegu i klapa.Teraz myślę o trzecim podejściu,ale kiedy mi to wypali to ciort wie.I do tego ta hemoglobina ,może właśnie przez nią szybko mnie męczy cokolwiek,jestem ciągle śpiąca i jakaś taka nijaka czasami.Ale jakoś daję radę póki co i to najważniejsze .Dziękuję kochana za radę z tymi lekami bo nikt mi tego nie powiedział wcześniej,będę uważać .
Co do ogrodu to dziś pierwsze koszenie zaliczone,dalie i canny posadzone ,co będzie to będzie a jak jutro pogoda pozwoli to posadzę jeszcze calie i koniec jak na razie Teraz na dniach trzeba się wziąć ostro za chwasty bo masakra

tulipankowo




































serduszki












i inne




































i takie inne

[anabuko1]

Witaj !1
Czego ty tam nie masz!!Ogrom rożnych roślin i kwitnień!
Kwitnące drzewa, pięknie,
Tulipankowe portreciki śliczne.Tyle odmian serduszek, fajnie.Moja jedyna i to przepadła.A nie, te male zostały.
Hosty też już rośna pięknie.
Cudna ta twoja wiosna

[Blueberry]

Nadrabiam zaległości ależ ogrom wiosennych widoków u Ciebie a jaka zmiana - to zawsze zadziwiające, jeszcze na początku miesiąca odrobina zieleni, a teraz istny zalew kolorów

[beacia0088]

anabuko1 Aniu fajnie ,że zajrzałaś i cieszę się,że podoba ci się mój ogród .Mam fakt tego troszkę,ale chciałabym jeszcze więcej ,ale to chyba jak każdy z nas.Co prawda teraz mam ogromnie dużo pracy a co dopiero jak będzie tego dwa razy tyle to dopiero harówka
Zapraszam w wolnej chwili i dziękuję



















Blueberry Natalio to nadrabianie jest ciężkie wiem sama po sobie .Ciągle nie ma się czasu a to coś wypadnie i tak schodzi,ale miło,że znalazłaś czas co by zaglądnąć do mnie
Teraz te kolory szybko się pojawiają,zieleń taka cudna soczysta i super to wszystko wygląda zanim słońce nie popali i wysuszy bo znowu zapowiadają suszę w tym sezonie.Z resztą już się zaczyna bo deszczu jak na lekarstwo






















-- 27 kwi 2018, o 21:48 --

[beacia0088]

[Blueberry]

Cudowne masz tulipany, zwłaszcza te białe i zielono-różowe Szkoda tylko że one tak szybko przekwitają...
Faktycznie deszczu coraz mniej, a do tego już pierwszy atak upałów Trzeba będzie znowu podlewać, chyba że faktycznie będą burze

[stasia_ogrod]

Beatko, jaka cudna kolekcja tulipanów, serduszek, bzów a hosty gigantyczne i ten pigwowiec cały w kwiatach oj będzie na nim jabłuszek co niemiara. Ja miałam największe ataki po plackach ziemniaczanych, frytkach i wszystkim co tłuste.Z bólu na podłodze się wiłam i powiedziałam dość. Już jestem tyle lat po wycięciu i żadnych dolegliwości a jem wszystko.
Porób sobie badania, ten spadek hemoglobiny masz nie bez przyczyny.U mojego dzięki temu wykryto raka jelita grubego a to zasłużony krwiodawca o grupie "0" i zawsze krew miał jak niemowlę.Ja też na wszelki wypadek zrobiłam krew utajoną i potem kolonoskopię, podczas której usunięto mi polipa i na kolejnej znowu, zaniedbanie tego miało właśnie takie następstwa u mojego M.
Oszczędzaj się kochana i wypoczywaj na długim weekendzie.Będzie dobrze, głowa do góry.

[anabuko1]

Ja widzę bociany z tarasu.
a u ciebie chodzi po ogrodzie.
Tulipanowa kolekcja przepiękna.
wiosna urokliwa, bardzo bogata.
Pięknie juz tam masz.
pozdrawiam i zyczę dobrej niedzieli.

[beacia0088]

Blueberry Natalio tulipany już kończą swój pokaz a szkoda,ale tak to jest jedno przekwita a zaczyna drugie.Teraz czekamy na kolejne rośliny .Deszczu jak na lekarstwo ,niby mają być dzisiaj burze,ale ostatnio im się nie sprawdza .Rano chwilę popadało i na tym koniec .Przydało by się go więcej bo upał .





























stasia_ogrod Stasiu ja już nie mam siły latać po tych lekarzach,do tego psychicznie już mam dość .Jak na razie odpukać mam bez ataku jakiś czas ,ale ten nie wiadomo kiedy złapie Badania ciągle robią i sami nie wiedzą od czego ta hemoglobina,ja w sumie od dziecka ją mam ciągle niską.Ciągle o nią trzymają mnie dłużej w szpitalu i tak d.. z tego i tak .Najgorsze to jest to ,że ja ciągle jestem bez sił ,ciągle zmęczona i śpiąca .Może uda mi się jakoś po połowie maja zrobić badania co by sprawdzić jaki jest jej poziom teraz .Na kolonoskopię się nie zgodziłam i na razie jakoś nie mam odwagi .Miałam gastroskopie i to mi wystarczy Ja wiem,że powinnam się wziąć za siebie ,tylko ciągle albo brak czasu albo chęci i tak schodzi ,człowiek się poddaje .Masa innych spraw wpływa na to wszystko .
Ja teraz mam sporo pracy w ogrodzie i muszę się szybko wyrobić bo komunię chrześnicy mam u siebie i muszę jakoś to wszystko doprowadzić do ładu .Ogród z dnia na dzień coraz bardziej kolorowy i pachnący




























































anabuko1 Aniu ten bocian to ma odstraszać co by nic nie przywlókł I jak na razie skuteczny co by w złą godzinę tego nie wypowiedzieć W tym roku jest wiosna z prawdziwego zdarzenia i oby tak zostało w porównaniu do zeszłego.Mam nadzieję,że już do zimnej Zośki nic się nie wydarzy .Już jest super w ogrodach i oby tak dalej,tylko tych susz się obawiam .


Miłego długiego majowego weekendu życzę tym co go będą mieć
Za chwilę wstawię jeszcze trochę zdjęć jak zwykle

-- 29 kwi 2018, o 15:11 --

I takie tam ogólne

[beacia0088]

-- 29 kwi 2018, o 15:19 --





















































KONIEC !!! Dziękuję

[Bazyla]

Beti przede wszystkim piękne zdjęcia a poza tym wspaniała wiosna u Ciebie. Bardzo mi się podobają takie misz-maszowe ogrody Festiwal tulipanów przedni, ale i inne perełki przeurocze. Serduszka to kwiat mojego dzieciństwa, zawsze rosła w naszym przydomowym ogrodzie, migdałki, bzy/lilaki, stokrotki i można by wymieniać jeszcze długo to rośliny z którymi się rośnie i starzeje.

Jeżeli mogę poradzić, to proponowałabym jednak zrobić kolonoskopię, ponieważ jest to jedno z podstawowych badań diagnostycznych w nieustalonych niedokrwistościach. A samo badanie obecnie standardowo wykonywane jest w znieczuleniu, ale nie takim z "rurą do gardła" tylko krótkim, usypiacz podaje się do żyły. No prawdą jest, że samo przygotowanie do badania jest rzec by można dosyć niekomfortowe A tak z ciekawości zapytam, czy robiłaś poziom wit. D i B12?

Życzę zdrówka i udanej majówki

[Ankos7]

Witaj
Oj jak ja dawno u Ciebie nie bym... jak wiosennie i pęknie jak rośliny się porozrastały już nie mogę się doczeka jak będziemy spacerować po ogrodzie! Zakupy rewelacyjne! czy wszystko już posadziłaś? Ciekawa jestem gdzie posadziłaś te azalki? czy kwitną już? Zapomniałam Ci powiedzieć ja dokupiłam 1 szt. wg. plakietki powinna być rożowa.... a kwiaty ma w kolorze morelowym..... więc chyba będzie lekka niezgodność odmianowa..... ale bardzo ładna sadzona więc mi nie przeszkadza

Buziaki

[iwwa]

Witaj Beatko
Dawno nie byłam w Twoim ogródku i w ogóle na forum. Niestety kłopotów rodzinnych miałam po pachy i ciagną sie po dziś dzień... Człowiek jednak przyzwyczaja się do wszystkiego i musi funkcjonować w tym świecie ciągłych kłopotów.
Ale wracając do ogrodu..., masz wspaniałą wiosnę u siebie ! Tyle roslinności, soczystej i pełnej wigoru.
Widze, że poczyniłas zakupy na ten sezon . Ja też kupiłam róże u botanika, niestety parę uschło po marcowych przymrozkach. Szkoda, ale czy wszystko się przewidzi ? W sumie jestem zadowolona z jego roslinek , większość się przyjmuje i zdrowo rosną.
Beatko, a Ty jakie teraz róże zakupiłaś ?

[stasia_ogrod]

Widzisz Beatko, nie tylko ja namawiam Cię na kolonoskopię, to nic strasznego, da się przeżyć, ja miałam już 2 razy a mój M 4 razy, sprawdzają szczelność jelita po zespoleniu operacyjnym i czy guz się nie odnawia a polipy od razu usuwają- to nie boli.
Tym razem lekarz wykrył, że mam gdzieś tam przyrośnięte jelito, po wycięciu śledziony i były trudności z przedostaniem się kamerki w okolice ślepej kiszki. Faktycznie, miewam w tym miejscu dolegliwości, zwłaszcza gdy dłużej pracuję w pochylonej pozycji.Teraz już wiem dlaczego.
Twój ogród nabrał soczystej zieleni i zrobiło się buszowato, bo wszystko bardzo się rozrosło i wspaniale zakwitło a przecież to dopiero początek sezonu. Będę zaglądać i podziwiać kolejne odsłony cudownych kwitnień.
Trzymaj się zdrowo i nie forsuj zanadto.