Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
- Pio1986
- 500p
- Posty: 747
- Od: 21 lut 2015, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Urszulin/Lublin
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Gdyby tak kaktusy miały takie kwiaty:) Jest na co popatrzeć. Ja mam hibiskusa w ogrodzie i jak na razie zimy były dla niego łaskawe:)
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Rośliny o bardzo ciekawych kwiatach, a Ty Henryku, masz "cały" rok w mieszkaniu kwitnące rośliny
.

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Ooooo, no to znów POKAZAŁEŚ!
Na hoje jestem odporna, ale hibiskusy są bardzo niebezpieczne, a ja taka słaba kobietka jestem
Przez to, że się uginam pod urokiem tych roślin, to moje parapety już uginają się od doniczek z nimi. Ale już niedługo im ulżę - przeniosę część na podłogę
Jakie Twoje hibiskusy mają stanowisko i jak je nawozisz? Pokażesz jeszcze jakieś?

Na hoje jestem odporna, ale hibiskusy są bardzo niebezpieczne, a ja taka słaba kobietka jestem


Jakie Twoje hibiskusy mają stanowisko i jak je nawozisz? Pokażesz jeszcze jakieś?

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Dziękuję.
To wszystkie moje hibiskusy - chciałbym ich mieć więcej ale jakoś się nie złożyło, może w przyszłym sezonie?...
Właściwie to nawet mam mniej bo jeden z tu pokazanych jest w stanie agonalnym.
W lecie stały na odkrytym balkonie, potem na korytarzu w oknie gdzie wydaje mi się będzie ich stanowisko docelowe.
Nawozy do wszystkich zielonych czyli czym żona podlewa pelargonie i co tam ma za kwiatuszki to i te dostają. Kwitną (Hibiscus variegata oraz Hibiscus El Capitolo) niesamowitą ilością kwiatów - na pewno ponad setkę naliczyłem. Fakt, że to kilkuletnie krzaki chociaż ani nie są duże ani też nie mają wielu gałązek i liści.
Jestem naprawdę pod ich wrażeniem!

To wszystkie moje hibiskusy - chciałbym ich mieć więcej ale jakoś się nie złożyło, może w przyszłym sezonie?...

Właściwie to nawet mam mniej bo jeden z tu pokazanych jest w stanie agonalnym.

W lecie stały na odkrytym balkonie, potem na korytarzu w oknie gdzie wydaje mi się będzie ich stanowisko docelowe.

Nawozy do wszystkich zielonych czyli czym żona podlewa pelargonie i co tam ma za kwiatuszki to i te dostają. Kwitną (Hibiscus variegata oraz Hibiscus El Capitolo) niesamowitą ilością kwiatów - na pewno ponad setkę naliczyłem. Fakt, że to kilkuletnie krzaki chociaż ani nie są duże ani też nie mają wielu gałązek i liści.
Jestem naprawdę pod ich wrażeniem!

- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Piękne i takie kiwtnienia
hibiskusy masz wyhodowane ze szczepek czy kupione?

?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Nazwane z sadzonek, species kupiłem w kwiaciarni. I te drugie niestety nie dają rady...
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Przepiękne. Gratulacje dla Ciebie i żony. Najbardziej podobały mi się Hibiscus variegata i Hibiscus El Capitolo, choć chyba variegata I miejsce, bo i liście i kwiaty ma cudowne.
Jak tak sobie myślę, że ludzie mieszkający w blokach mają tyle zieleniny różnej maści, to się po prostu nie mieści w głowie, gdzie to to się pomieści.
Ja też jak mówię ile mam kaktusów i innej zieleniny, to ludzie wzdychają - no tak, ale to trzeba do tego mieć ogromne mieszkanie, a u mnie 40 m2 - ogrom
Jak tak sobie myślę, że ludzie mieszkający w blokach mają tyle zieleniny różnej maści, to się po prostu nie mieści w głowie, gdzie to to się pomieści.
Ja też jak mówię ile mam kaktusów i innej zieleniny, to ludzie wzdychają - no tak, ale to trzeba do tego mieć ogromne mieszkanie, a u mnie 40 m2 - ogrom

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Henryku! Właśnie powróciłam i wizytę na Forum zaczęłam od Twojego wątku, bo piękności tu niesamowite. Jak Ty to robisz, że za oknem szaro i ponuro, a u Ciebie cudownie i tak.. słonecznie.
Hoje... cóż mogę powiedzieć więcej niż już napisali poprzednicy? Wielkie ukłony dla Żony za tak wspaniałe okazy. Dla Ciebie - za fachowe doradztwo, które do takich okazów doprowadziło. Piękne.
Echinopsisy - cuda, dobrze wiesz, że przepiękne, ale też i Peireskia grandifolia HU 492 warta wielkiej uwagi! Przepiękne, pocztówkowe wręcz zdjęcie.
A hibiskusy to może pominę milczeniem, bo okazy wybitnie piękne. Ja niestety u swoich po powrocie zastałam susz w doniczkach... Może wymagały uwagi przy zmianie pogody, może coś innego, fakt że nie został żaden. A może rzeczywiście były jednoroczne...
No cóż, bywa, szkoda wielka, ale nie podejmę się już ani wysiewu ani hodowli tych pięknych roślin. Wolę je oglądać u Ciebie i podziwiać.
Swoją drogą, bardzo, ale to bardzo jestem pod wrażeniem Twojej różnorodności i umiejętności opieki nad tak skrajnie różnymi roślinami.
Wielkie ukłony Henryku, naprawdę kolejny raz wspaniale spędziłam czas u Ciebie
Hoje... cóż mogę powiedzieć więcej niż już napisali poprzednicy? Wielkie ukłony dla Żony za tak wspaniałe okazy. Dla Ciebie - za fachowe doradztwo, które do takich okazów doprowadziło. Piękne.
Echinopsisy - cuda, dobrze wiesz, że przepiękne, ale też i Peireskia grandifolia HU 492 warta wielkiej uwagi! Przepiękne, pocztówkowe wręcz zdjęcie.
A hibiskusy to może pominę milczeniem, bo okazy wybitnie piękne. Ja niestety u swoich po powrocie zastałam susz w doniczkach... Może wymagały uwagi przy zmianie pogody, może coś innego, fakt że nie został żaden. A może rzeczywiście były jednoroczne...

Swoją drogą, bardzo, ale to bardzo jestem pod wrażeniem Twojej różnorodności i umiejętności opieki nad tak skrajnie różnymi roślinami.
Wielkie ukłony Henryku, naprawdę kolejny raz wspaniale spędziłam czas u Ciebie

- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Znów Henryku pokazałeś coś innego ...piękne kwiatki ,jestem pod wielkim wrażeniem
U Ciebie zawsze miło spędza się czas .Peireskia grandifolia HU 492 to ja pierwszy raz widzę ....może gdzieś pojedyncze kwiatki ,ale bukietu nigdy nie widziałam,pięknie się prezentuje
Gratulacje dla zony
za tak piękne i zadbane roślinki 

U Ciebie zawsze miło spędza się czas .Peireskia grandifolia HU 492 to ja pierwszy raz widzę ....może gdzieś pojedyncze kwiatki ,ale bukietu nigdy nie widziałam,pięknie się prezentuje

Gratulacje dla zony


- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Faktycznie, hibiskusy pięknie u Ciebie wyglądają. Moje nie sa takie piękne niestety.
Powiem Ci, ze ja nie kupuję już roślin ani w kwiaciarniach, ani w supermarketach, no chyba że jako ozdobę sezonową.
Naszpikowane nawozami i retardantami wzrostu zwykle u mnie marnieją.
Wspaniała pereskia!
Czy balkon masz już przygotowany do zimy? Czy masz taka zabudowę, którą na lato można łatwo zdemontować?
Pytam, bo właśnie sobie wymyśliłam, że zabuduję jeden z balkonów i ogród zimowy sobie zrobię, ale nie wiem jak się do tego zabrać.
Powiem Ci, ze ja nie kupuję już roślin ani w kwiaciarniach, ani w supermarketach, no chyba że jako ozdobę sezonową.

Naszpikowane nawozami i retardantami wzrostu zwykle u mnie marnieją.
Wspaniała pereskia!
Czy balkon masz już przygotowany do zimy? Czy masz taka zabudowę, którą na lato można łatwo zdemontować?
Pytam, bo właśnie sobie wymyśliłam, że zabuduję jeden z balkonów i ogród zimowy sobie zrobię, ale nie wiem jak się do tego zabrać.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Dziękuję.
Iwona,
Mnie to się wydaje, że właśnie Twoje hibiskusy są od moich dużo ładniejsze - właściwie to są takie o jakich ja marzę.
Rozumiem, że Ty grzecznościowo ale żeby aż tak...
Zresztą sadzonki były z Krakowa jakby się ktoś pytał.
Rośliny już na zimowisku. Mam zabudowane na stałe szkłem 1/2 balkonu (loggi) i tam cały rok stoi duża część roślin. Pozostałe - górskie, bardziej odporne rodzaje - sezon letni spędzają na odkrytej części na regale i parapetach. Te właśnie znosiłem i ustawiłem za szkłem. W tym roku pierwszy raz zdecydowałem się nie okrywać szyby grubą folią bąbelkową co robiłem przez lata - po prostu sił już nie starcza a pomóc nie ma kto...
Zamiast tego wstawiam 2 termowentylatory z funkcją Anti-frost po to aby się włączały przy niższej temperaturze i mam nadzieję że to wystarczy.
To taka typowa balkonowa prowizorka - o ogrodach zimowych mogę tylko pomarzyć... Ale gdzieś w sieci na pewno porady znajdziesz bo dużo ludzi to ma. I wiem, że zdaje to egzamin.

Iwona,
Mnie to się wydaje, że właśnie Twoje hibiskusy są od moich dużo ładniejsze - właściwie to są takie o jakich ja marzę.

Rozumiem, że Ty grzecznościowo ale żeby aż tak...

Zresztą sadzonki były z Krakowa jakby się ktoś pytał.

Rośliny już na zimowisku. Mam zabudowane na stałe szkłem 1/2 balkonu (loggi) i tam cały rok stoi duża część roślin. Pozostałe - górskie, bardziej odporne rodzaje - sezon letni spędzają na odkrytej części na regale i parapetach. Te właśnie znosiłem i ustawiłem za szkłem. W tym roku pierwszy raz zdecydowałem się nie okrywać szyby grubą folią bąbelkową co robiłem przez lata - po prostu sił już nie starcza a pomóc nie ma kto...

Zamiast tego wstawiam 2 termowentylatory z funkcją Anti-frost po to aby się włączały przy niższej temperaturze i mam nadzieję że to wystarczy.
To taka typowa balkonowa prowizorka - o ogrodach zimowych mogę tylko pomarzyć... Ale gdzieś w sieci na pewno porady znajdziesz bo dużo ludzi to ma. I wiem, że zdaje to egzamin.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Hhahhahahha, no własnie nie tylko grzecznościowo.
Stan moich hibiskusów znacznie się pogorszył, głównie z powodu zmasowanego desantu przędziorków, obecnie jest trochę lepiej, ale uwierz, daleko im do Twoich. Cóż...raz na wozie raz pod nim.
Ja też nie myślę o profesjonalnym ogrodzie zimowym, bo koszty mnie przerażają.
Grzejniczki to dobry pomysł, wstawiłam teraz za radą kolegi takowy do szklarni i zamiast dwóch stopni w nocy - mam osiem.

Stan moich hibiskusów znacznie się pogorszył, głównie z powodu zmasowanego desantu przędziorków, obecnie jest trochę lepiej, ale uwierz, daleko im do Twoich. Cóż...raz na wozie raz pod nim.
Ja też nie myślę o profesjonalnym ogrodzie zimowym, bo koszty mnie przerażają.
Grzejniczki to dobry pomysł, wstawiłam teraz za radą kolegi takowy do szklarni i zamiast dwóch stopni w nocy - mam osiem.

Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
U Ciebie Heniu to zawsze można spodziewać się jakiegoś pozytywnego i spektakularnego odkrycia
Pereskia grandifolia przepiękny bukiet pokazała, ale hibiskusy porwały moje serce. Zwłaszcza variegata...
Ja mam jednego, co to przez zimę marnieje, po czym latem po wystawieniu na ogród odzyskuje formę i pięknie kwitnie pełnymi czerwonymi kwiatami... Ostatnio dostałam szczepkę, takiego łososiowego, ale czy się ukorzeni to nie wiem... Tak jak pozostali, jestem pod ogromnym wrażeniem jakości pokazywanych przez Ciebie roślin. Tym bardziej, że chowane w bloku, gdzie miejsca i odpowiednich warunków za dużo nie ma... brawo






Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Peireskia grandifolia HU 492 - piękna, tym bardziej należą jej się pochwały, bo na forum nie widywana ostatnio.
Hibiskusy jak zawsze, bo mają taką narzucającą się urodę i nie sposób przejść obok nich obojętnie. El Capitolo - to ten naj-
.
Hibiskusy jak zawsze, bo mają taką narzucającą się urodę i nie sposób przejść obok nich obojętnie. El Capitolo - to ten naj-

- Allie
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 23 lip 2016, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Wspaniałe kwiaty hibiskusów
Zawsze bardzo mi się podobają... u kogoś. Kiedyś jednego kupiłam, a następnego dnia rano nie miał ani jednego liścia, więc dałam sobie spokój
Teraz patrząc na piękne kwiaty El Capitolo , postanowiłam spróbować jeszcze raz w przyszłym roku

Zawsze bardzo mi się podobają... u kogoś. Kiedyś jednego kupiłam, a następnego dnia rano nie miał ani jednego liścia, więc dałam sobie spokój

Teraz patrząc na piękne kwiaty El Capitolo , postanowiłam spróbować jeszcze raz w przyszłym roku

Pozdrawiam, Natalia.