Agniesiu,cieszę się ,że moje prace Cię ujęły ,trochę trzeba posiedzieć ,żeby coś zrobić ,ale ja to lubię ,w przygotowaniach pomaga trochę córka ,sałatki i placki już do niej należały ,ale i tak dużo na mojej głowie,zwłaszcza całe gotowanie,dzieciaki uwielbiają tą świąteczną atmosferę w naszym domu.pozdrawiam
Anetko,nie zdążyłam przeczytać ,bo nie weszłam na forum o czasie
Joasiu,miło,że podobają się moje stroiki,dużo robię z mchu,nie wszystko pokazałam ,uwielbiam te świąteczne nastroje ,u mnie cały dom udekorowany i przed domem też dużo się świeci ,domek piernikowy dostałam od koleżanki ,bo zrobiłam jej stroik ze skrzatami i pewnie chciała się czymś zrewanżować ,domek jest do zjedzenia ,a dach ma posypany cukrem pudrem jest cudowny a jak pięknie pachnie pozdrawiam Cię gorąco i życzę samych sukcesów
Beatko,ja bardzo dużo robię różnych ozdób świątecznych i okazyjnych,lubię się tym bawić ,dlatego czasu ciągle mi brakuje,dziękuję za miłe słowa ,bo one jeszcze bardziej dopingują ,i utwierdzają ,że warto robić i rozwijać swoje pasje ,pozdrawiam
Dorotko,dziękuję i cieszę się ,że się podoba ,uwielbiam takie niepowtarzalne rzeczy ,ale chyba Ty też ,bo pamiętam jak pięknie wyremontowałaś mieszkanie i pokazałaś swoją sypialnię ,też była piękna i niepowtarzalna
Justynko,miło to czytać ,chociaż moja praca nie poszła na marne ,a czasem to z niczego potrafię coś zrobić ,tak działa moja wyobraźnia ,wnusia fajna dziewczynka rośnie,pozdrawiam



























