Zawsze za krótkie lato cz. 26

[koziorozec]

Witaj Marysiu,moja Cimicifuga pewnie będzie taka sama ,rośnie gdzieś na tyłach ogrodu i rzadko dochodzę tam z wężem ,przerażające perspektywy tego gorąca w piątek znowu 38 stopni, dzisiaj też było jak w saunie ,u Ciebie kwitną ładnie kwiatuszki ,dobrze ,że lejesz,ja też ale to już nudne ,i ciągle gdzieś nie zdążę podlać ,nawet zdjęć nie chce mi się robić,bo po co to komu wszystko potrzebne,pozdrawiam i buziaczki na dobrą nockę

[Maska]

Witaj Martusiu, nie chce mi się już podlewać dzisiaj ma być 37 st i od rana gorąc, no może w cieniu trochę lepiej było. Podlewam już tylko grządkę z karczochami i tunel. Rośliny, które pokazuję już powoli wyszukuję...gdzie ten piękny kolorowy letni ogród Róże nie chcą powtarzać kwitnienia Jedynie cieszy, że Iwonka dzisiaj do mnie przyjeżdża ale ogród nie jawi się zbyt ładnie Dobrego dnia i odrobiny chłodu Ci życzę

[asma]

Marysiu,jako krążeniowiec (po rozległej zakrzepicy)źle reaguje na upały .
Ratuję się wanną chłodnej wody ,do której wchodzę ,aż obniżę temp tj.ok 10-15min po kilka razy dzinnie-bez tego bym padła dosłownie.Pilnuję płynów,pomagają lody,ale na krótko.
Jak masz aloes to płucz oczka wodą aloesową

[Maska]

Asiu wanna to dobry pomysł ale widać jeszcze nie zostałam doprowadzona do ostateczności
Oczy zakrapiam trzema różnymi kroplami to na aloes już czasu nie starczy wiesz to strasznie uciążliwe (pamiętanie!) Chłodu życzę a ja mam dzisiaj miłych gości!

[julcia1]

Miłego i udanego spotkania

[alicjad31]

Miłego i udanego spotkania

Ja też takiego życzę i pozdrawiam

[Daria_Eliza]

O, to mam nadzieję, że spotkanie było miłe. U Ciebie przynajmniej cień zbawienny jest. (Bo to u Ciebie, prawda?)

Fruczaka dobrze udało Ci się ująć - widać , że to on.

Jak mi się to zdjęcie podoba!

No i ta pysznogłówka też ciekawa, zapomniałam jaki to gatunek, ale wiem, że chciałam ją mieć.

Aha, miałam kiedyś ciężką drewnianą skrzynię na balkonie, sami ją zrobiliśmy (jest gdzieś nawet na początku mojego wątku jej zdjęcie). No i tej skrzyni to rzeczywiście, żaden wiatr by nie ruszył, my też nie dawaliśmy rady po napełnieniu ziemią.
Bazyl (nasz czarny kot) uwielbiał się w niej załatwiać, bo miał dużo miejsca i nie przeszkadzały mu rosnące tam rośliny. I z tego też względu w końcu ja zlikwidowaliśmy.

[plocczanka]

Marysiu, widzę, że u Ciebie podobnie gorąco i sucho, jak u mnie. Rośliny jakoś dziwnie śpieszą się wydać nasiona . Bardzo szybko przekwitną i jesień nie będzie taka malownicza jak w ubiegłym roku.
Gratuluję miłego spotkania z przyjaciółmi z FO w realu. Miło tak sobie razem posiedzieć, powspominać minione lata czy choćby miesiące. Jedyne, co Wam troszeczkę dokuczyło, to - jak się domyślam - skwar lejący się z nieba, ale sympatyczna atmosfera zrekompensowała tę małą niedogodność.
Dobrej i chłodnej nocki, Marysiu.

[Maska]

Julciu i Alu dziękuję spotkanie dobiega końca

Dario czyli decyzja zapadła jednoznaczna ...donice ceramiczne
Fruczak a nawet dwa dzisiaj szalały w ogrodzie i Iwonka miała szansę go zobaczyć
Pysznogłówka cytrynowa jest niestety jednoroczna. Cień jest pod kilkudziesięcioletnim orzechem
A zestawik wyglądał tak rześko że musiałam go sfotografować

Lucynko takie spotkania służą przede wszystkim osobistym poznaniom i opowiedzeniom coś więcej o sobie Oczywiście zawsze towarzyszy im wymiana roślin i zwiedzanie tego co znamy z FO i zdjęć
Skwar wczoraj dokuczał a dzisiaj było jakby lepiej....o i wczoraj przeszła burza, delikatna ale jednak błyski i grzmoty były, a wody jak na lekarstwo

Dobę później życzę Wam spokojnej nocy i wklejam dzisiejszy wschód ...M Iwonki dziwił się skąd ja przed 6 wracam z aparatem

[julcia1]

Marysiu piękny wschód słońca, ale z tą nawłocią jakoś jesiennie mi się kojarzy.

[Maska]

Witam w piąteczek!
Julciu u nas już nawłoć żółta jakby był koniec sierpnia! Siedzę ale myślami jestem w ogrodzie, bo muszę zrobić rabatę i to chcę gdzieś zrobić szpaler liliowców. Wczoraj z Iwonką doszłyśmy do wniosku, że w tym roku wyjątkowo długo liliowce kwitną

[Maska]

Ogród o poranku jeszcze nie zmęczony upałem






Zosiu różna od Ciebie kwitnie



Jakieś dalie


Nie ma kępy, ale pojedyncze jeżówki kwitną



Julciu jeszcze kwitną, chociaż upał po jednym kwiaty suszy











I coś na ząb





Dobrego dnia!

[JagiS]

Czesc, Marysiu!
Witam Cie z chlodnej i deszczowej Wyspy. Czytam, jak sie tam w kraju meczycie, ja na razie odpoczywam od upalow.
Ciekawe, co ,zastane po powrocie .
Uspokoilo mnie Twoje zdjecie z goscmi. Wygladasz pieknie .

Serdeczne buziaki - Jagi

[koziorozec]

Witaj Marysiu,miło spędziłaś ostatnie dni ,fajnie tak mieć gości,piękny niespotykany kolor tej drakwi ,bo to chyba ona ,nawet nie mogę doczytać takie malutkie napisy ,inne kwiatuszki ,łącznie z różami pięknie kwitną ,nie wspomnę o apetycznych pomidorkach ,nie ma jak swoje ,ja nie mam ,ale przeboleję ,pozdrawiam i odpoczywaj

[Daria_Eliza]

Bardzo ładne zdjęcia, ogród o tej porze taki świeży był.