Ogród różany nad stawem II
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Majka witam i zapraszam.To prawda, jak ogląda się ogrody koleżanek z FO to ochota na zakupy ciągle rośnie.
Jaguś niektóre róże były nieźle przemrożone bo na tych pędach które się uchowały zdarzają się liście z jasnymi przebarwieniami.Woda w tej chwili jest bardzo potrzebna bo niby skąd ją mają te rośliny wziąć.Całe lato susza,zimą prawie zero śniegu a teraz tyle deszczu co kot napłakał. Trzeba podlewać ,nie ma wyjścia.
Jaguś niektóre róże były nieźle przemrożone bo na tych pędach które się uchowały zdarzają się liście z jasnymi przebarwieniami.Woda w tej chwili jest bardzo potrzebna bo niby skąd ją mają te rośliny wziąć.Całe lato susza,zimą prawie zero śniegu a teraz tyle deszczu co kot napłakał. Trzeba podlewać ,nie ma wyjścia.
-
- 200p
- Posty: 356
- Od: 26 gru 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie
Re: Ogród różany nad stawem II
Alu, jak słyszę - u ciebie susza
u mnie też nie najlepiej, choć wręcz odwrotnie, bo prawie codziennie pada. Już niedużo mi brakuje do załamania się zwłaszcza, że dzisiaj kiedy jechałam do pracy zaczął padać śnieg
Ja chcę
, duuuużo









Ula
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25209
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród różany nad stawem II
Jaka niesprawiedliwość na świecie. My narzekamy na suszę, Ula na jego nadmiar.
Na razie mam odłączoną studnię, więc za bardzo podlewać nie mogę.
A przydałoby się porządnie.
Na razie mam odłączoną studnię, więc za bardzo podlewać nie mogę.
A przydałoby się porządnie.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Ula może już jest lepiej bo teraz jest zmiana, u mnie pada cały dzień ,więc może u Ciebie zaświeci słoneczko ,czego Ci życzę z czego serca.
Gosiu u mnie pada,zaczęło w nocy i dzisiaj cały dzień.Jest super,chociaż nie mogę pielić, ale woda ważniejsza.

Gosiu u mnie pada,zaczęło w nocy i dzisiaj cały dzień.Jest super,chociaż nie mogę pielić, ale woda ważniejsza.
-
- 200p
- Posty: 356
- Od: 26 gru 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie
Re: Ogród różany nad stawem II
We wtorek jeszcze trochę popadało, ale od wczoraj nie pada. Nie powiem, nawet bym się cieszyła z takich dużych opadów, gdybym mogła tę wodę gdzieś zmagazynować, a tak mam po prostu błoto na rabatach. Od miesiąca nie mogłam posadzić jednej róży na stałe miejsce, bo najpierw musiałam z tego miejsca wykopać krwawnik, który strasznie mi się rozrósł. W końcu się wkurzyłam i w sobotę ciapałam się w tym błocie jak małe dziecko, żeby wyciągnąć wszystkie pędy krwawnika. Nie wiem, czy mi się udało, ale doszłam do wniosku, że to co mi wyjdzie, to potraktuję miejscowo Randapem. Musiałam tak zrobić, bo róża na tymczasówce zaczęła wypuszczać listki.
Jeśli chodzi o moje róże, to po zimie na szczęście nie mam żadnych strat, mimo że żadnej nie okryłam. Oczywiście musiałam niektóre bardzo nisko ciąć, ale to nie było zależne od rodzaju róży, tylko od szkółki,w której kupowałam jesienią.
Jeśli chodzi o moje róże, to po zimie na szczęście nie mam żadnych strat, mimo że żadnej nie okryłam. Oczywiście musiałam niektóre bardzo nisko ciąć, ale to nie było zależne od rodzaju róży, tylko od szkółki,w której kupowałam jesienią.
Ula
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Ula jeśli chodzi o róże to prawie wszystkie wypuściły pączki ,niektóre naprawdę malusie, ale to znak że żyją.Jeszcze dwie nie dają znaku życia. Trochę poczekam ,na wykopanie jest zawsze czas.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25209
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród różany nad stawem II
Ty się ciesz, że padało. U mnie susza totalna. Popadało wczoraj jakieś 45 min. Za mało. Cały dzień by się przydał i wcale bym nie narzekała, że nie mogę pracować w ogrodzie
-
- 200p
- Posty: 356
- Od: 26 gru 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie
Re: Ogród różany nad stawem II
Mam nadzieję Alu, że jednak wszystkie ci przeżyjąGeorginia pisze:Ula jeśli chodzi o róże to prawie wszystkie wypuściły pączki ,niektóre naprawdę malusie, ale to znak że żyją.Jeszcze dwie nie dają znaku życia. Trochę poczekam ,na wykopanie jest zawsze czas.

Ula
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Ula mam taką nadzieję a jak nie to trudno kupię nowe,bardziej odporne.
Zakwitła Canary Bird pierwsze kwiaty pokazała 6.05 czyli w normie.
Canary Bird





Zakwitła Canary Bird pierwsze kwiaty pokazała 6.05 czyli w normie.
Canary Bird





- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Ula,Jagna obok posadziłam Single Cherry,od Austina.Kwitnie w tym samym czasie i tylko raz, kwiaty podobne tylko kolor czerwony z żółtymi pręcikami.Malutka ,ale ma jeden pączek.Nie mogę się doczekać kiedy go otworzy.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem II
Jaka ona wielka
i bardzo wcześnie kwitnie. Jestem ciekawa kiedy rozkwitnie moja Altaica, ale ona jest późniesza, wcześnie wiąże pąki ale długo się rozwijają.
Alu wiesz, że wychodzą mi jeszcze Twoje rozchodniki
. Ogromne dzięki
Posadziłam je w słonecznym miejscu, powinny być zadowolone.

Alu wiesz, że wychodzą mi jeszcze Twoje rozchodniki


- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem II
Daysy tylko patrzeć a Newada i M.Hilling zakwitną mają już spore pączki.Hortensja od Ciebie też sobie świetnie radzi ta z odrostów.Patyczki posadzone i mają zielone listeczki więc chyba dobrze,Rozchodników mam dużo więc jeśli by coś brakowało,to chętnie się podzielę. 

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem II
U mnie też wszystkie patyczki hortensji żyją, powinny już zakwitnąć w tym roku, to dzielne dziewczynki. Nie pamiętam czy ogrodową Ci też wysyłam, jak coś to też mam i mogę się podzielić.
Moje też już mają pączki, ale jeszcze malutkie. Ciekawa jestem, czy zakwitną wcześniej niż w zeszłym roku, ale chyba nie.
Czekam niecierpliwie na pierwsze kwiaty Harrison's Yellow. Krzaczek niewiele urósł od ubiegłego roku, ale to nic, będzie miał cały sezon przed sobą, mam nadzieję, że lepszy niż poprzedni.
Moje też już mają pączki, ale jeszcze malutkie. Ciekawa jestem, czy zakwitną wcześniej niż w zeszłym roku, ale chyba nie.
Czekam niecierpliwie na pierwsze kwiaty Harrison's Yellow. Krzaczek niewiele urósł od ubiegłego roku, ale to nic, będzie miał cały sezon przed sobą, mam nadzieję, że lepszy niż poprzedni.