Ogród Biedronki 641 cz.3

[witch]

Jakie słoneczne kolory

[Biedronka641]

Tajeczko właśnie przed chwilą byłam u Ciebie. Telepatia?
Złocienie jeszcze nie wszystkie kwitną,ale nie chwaląc się powinny być jeszcze ładniejsze, chyba ,że już po nich.Bo żółtego,pełnego,strzępiastego już zaraz po zimie zobaczyłam tylko puste miejsce. Tak go lubiłam.
Tereniu jak Ci juki kwitły w zeszłym roku , to może nowe ich rozety jeszcze nie są tak duże by mogły wydać kwiat, bo wiesz ,że po przekwitnięciu rozeta zanika? Co ja piszę i komu.Takiej ogrodniczce.



.

Aga słońca u mnie nie ma to niech chociaż kwiatki rozświetlą te smutne rabatki.

[witch]

Fakt Alu, słonka jak na lekarstwo...
Ale nie poddawajmy się

[Tajka]

Alu no nie wiem, która to jest lepsza ogrodniczka. Ja uważam, że masz większą wiedzę i idziesz bardziej za postępem jeśli chodzi o nowe rośliny.
Mam 5 juk, w ubiegłym roku kwitły trzy, a w tym żadna, ale one na pewno są zagłodzone, gdyż posadzone u stóp świerka i jodły.

[krasna101]

Witaj Alu odwiedzam Cię w tym sezonie i jestem pełna zachwytu i podziwu ile u Ciebie gatunków roślinek a jakie piękne . Już wydawało mi się, że ja mam dużo kwiatków ale w porównaniu do Ciebie to garstka mimo,że co sezon uzupełniam nowymi sadzonkami. Ten Pierwiosnek Francesca przepiękny jest.
Alu zauważyłam u Ciebie 3 kolory/ odcienie/ Rutewek. Ja jako pierwszą kupiłam Białą i tak mi kwitła. Na ten sezon zamówiłam różową do kolekcji. I jakież było moje zdziwienie jak moja biała w tym roku zakwitła na różowo. A ta sadzonka którą zamówiłam jako różową jeszcze nie kwitła bo nieduża jest. I teraz ciekawa jestem czy kolor Rutewki zależy od jej wieku tj. z białej robi się różowa?

pozdrawiam Bożena

[cyma2704]

Alu przynajmniej kolory pokazałaś energetyczne, to się pocieszyłam. Szkarłatka amerykańska przebarwia się na buraczkowy kolor. Juki pewnie wkładają dużo wysiłku, w takie ogromne kwiaty, dlatego różnie kwitną. U mnie w tym roku trzy kwiaty, a w ubiegłym było dziewięć.

[Biedronka641]

Aga ja się nigdy nie poddaje.

Tereniu dziękuje i jest mi tak miło czytać takie słowa. Ogrodniczką nie jestem doskonałą,ale lubię grzebać w ziemi i metodą prób i błędów coś mi się udaje.Żałuje tylko ,że kiedyś nie wybrałam tego zawodu. Jest dużo mniej stresujący od tego,który wybrałam z zamiłowania. Przeszło 30 lat temu nie lubiłam pracować w ogrodzie przydomowym moich rodziców. Wtedy wolałam prace w domu .Mama zaś odwrotnie. Każdą wolną chwilę spędzała w ogrodzie.
To przyszło chyba z wiekiem i może odziedziczyłam to w genach, tylko miłość ujawniła się dużo później. Jednak sprawdza się to ,że na miłość nigdy nie jest za późno. Jak szczęśliwie doczekam emerytury to już nic mnie nie powstrzyma od upiększania
ogrodu.

A jeszcze jakieś tam plany mam. Oby tylko zdrowie było i sił starczyło.

Witaj Bożenko. Ty kochana nie czaruj, bo byłam u Ciebie nie raz i kwiatów masz moc i jakie piękne kwitnienia. Za pochwały jednak wypada mi podziękować.Co też czynie.Ślicznie dziękuje. Pierwiosnek Franceska samą mnie w tym roku zaskoczył.Pięknie kwitł i długo.Niestety już i on przekwita i nie jest już taki ładny. Jeśli chodzi o rutewki to czysto białej ja nie mam,tylko taką ekri.Ona się nie zmienia. Pierwszą jaką miałam to była różowa. Jak się wysiała to zauważyłam,że jej siewki kwitną już w innym odcieniu różu do jasnego fioleciku. .Na pewno nie są takie jak roślina mateczna. Oczywiście piszę o rutewkach orlikolistnych. Mam jeszcze wysoka żółtą ''Tukker Princess ''Ma prawie dwa metry wysokości i kwitnie później niż orlikolistne. Teraz jest w pąku jeszcze.
Może się zapylają i zmieniaja kolor.I to by miało sens, bo moja najjaśniejsza rośnie w innym miejscu niż pozostałe.

Soniu tak szkarłatka w miarę dojrzewania zmienia kwiat na jagody buraczkowe. Są trujące,ale znałam takiego mena ,który je kosztował i nic mu nie było.Jednak nie polecam eksperymentować i kosztować. Potem jest brzydka i szybko trzeba ją ścinać, bo lubi się wysiać. Czasami też zmienia sobie miejsce.Ta rośnie w miejscu w którym nie była posadzona. Myślę,że kiedyś wypadnie i przeniesie się w inne miejsce. Oby tak było, bo wykopać ją nie łatwo., bo ma duży korzeń palowy.
Soniu juki wydają duże kwiaty i to może też przyczyniać się do ich kwitnienia. Zresztą pogoda im też nie sprzyja. Zima nie była zimą .Wiosna też nijaka była. A co nam przyniesie lato?



Kwitnie smotrawa a może to oman?

Marynia jak zaglądnie to potwierdzi lub zaprzeczy , bo podobne rośnie u niej w ogrodzie.

Idę spać. Dobranoc .

[koziorozec]

Witaj Ala,Ty do łóżka a ja do Twojego ogrodu,u mnie do omanów jeszcze daleko,a smotrawa to taka podobna,że trudno je rozpoznać ,złocienie te wysokie białe coś mi sie straciły ,muszę je odzyskać,Gailardie już tak pięknie kwitną i trojeść i nachyłek,u mnie jeszcze nic z tych rzeczy pozdrawiam i pięknych snów życzę

[marpa]

Jestem Alu z rana nt.omanu a smotrawy nie potwierdzam ani nie zaprzeczam ..takich niuansów nie podejmuję się rozstrzygać.. Zrobię dla Ciebie fotkę liścia i się baw ...jak masz taką ochotę ...mnie cierpliwości brak... W necie sobie sprawdzisz...
Póki co poranna szarówa u mnie ale słyszę prognozę, całe 23 st. więc .Muszę zacząć dzisiejsze działkowanie od podlewania...trudno wyrobić na zakręcie...Chyba , że eMa uda mi się wrobić , żeby przy okazji podlewania swojego warzywniczka i pomidorków w tunelu i moim roślinom nie pożałował... A i gnojóweczka pokrzywowa już dojrzała ..czyli chyba osobiście będę musiała się tym zająć...A mnie inne prace wzywają...Bo koncepcje nowe mam...
Miłego dnia Alu i niech nam wreszcie nie zabraknie !

[kropelka]

A to żółte to czasem nie słoneczniczek szorstki? Mnogość roślin u Ciebie bardzo duża. a wszystko kwitnie pięknie, jak należy. U mnie ostróżki raczej liche, i do tego połamały się, bo łodyżki cieniutkie

[Biedronka641]

MartoTy lubisz siedzieć nocami. Ja niestety jestem z tych co lubią sobie pospać i snu potrzebują dużo.
Niby coś kwitnie,ale tak powiedziawszy to nie ma co ładnego pokazać. Wiosenne przekwitły ,letnie coś się ociągają.

Maryniu a tak na Ciebie liczyłam. Pewnie,że dojdę do tego co to jest.
U mnie też wczoraj było podlewanie pokrzywą całego warzywnika. Dziś zerwałam pierwsze ogórki.
Za upałami nie tęsknie,ale słoneczko mi się marzy.

Mariolu to nie jest słoneczniczek szorstki,bo jego też mam i wygląda inaczej. Do tego się rozsiewa a tamto nie.
Mariolu niby kwitnie,ale jakoś inaczej , gorzej niż przed laty.


Smotrawa czy oman



Słoneczniczek szorstki.








Nowa róża.Pierwszy raz zakwitnie u mnie.

[Tajka]

Alu gdy pojadę na działkę, to obfocę obok siebie liścia smotrawy i omanu, to sobie porównasz.
Wydaje mi się, że Twoja roślina to oman, gdyż smotrawa ma trochę szersze, ale nie jestem pewna.

[witch]

Hortensje błękitnieją
Ciekawe czy jak kupię różowe to będą takie czy się przebarwią...

[Biedronka641]

Tajeczko okey. Nie lubię jak mam coś i nie wiem co. Jeśli pomożesz to będę Ci wdzięczna.

Aga tak hortensje ogrodowe nabierają kolorku,ale jeszcze na niebieskości trzeba poczekać. Po co masz kupić różową i
czekać na przebarwienie.Przecież w ofertach są w sprzedaży odmiany niebieskie. Zresztą możesz eksperymentować.

Coś kwitnie,ale tak nieśmiało. Ciepła nie ma to rośliny czekają na





Kolejne liliowce.



Pierwszy kwiat kupidynka błękitnego.





Drakiew,ale nie gołębia i nie kaukaska.



Maciejka.Kwiat taki sobie, ale ten zapach przy tarasie wieczorem. Codziennie się nim upajam.




Pięciornik nepalski.


Kolejne kalie. Coś nie widzę pomarańczowych.




A to pąki na zawilcach jesiennych. Czyżby jesień nadeszła bez lata.

[witch]

Alu, wolę różową, która się nie przebarwi
A moja biała jest biała cały czas... Wygląda jak Twoja, za kilka dni zakwitnie to wrzucę fotkę u siebie.