Balkonowe Rosarium / 2.

[Margo2]

Mam tak samo jak Majka
Raczej nie wchodzę do załączonych linków
A jak wchodzę to mam bardzo silną wolę i szybko je opuszczam

[x-al-ia]

Alexio, fotki tych trzech róż, tworzą bardzo urokliwy, delikatny wachlarz barw - wygląda to jak idealna albumowa kompozycja. Każda róża jednak, ma swój odmienny urok. To jak występ trzech różnych solistek na scenie.

Rosengräfin M.- H. rośnie i pięknieje Jeszcze nigdy nie widziałam tej róży w takim rozkwicie: tyle kwiatów i pąków na jednej gałązce...
Bez wątpienia ta róża to carte de visite Twojego Rosarium

Mam pytanie co do Garden of Roses F.C., a mianowicie: czy ta róża środek kwiatu ma w odcieniu różu czy kremu? Na bieżącej fotce widzę kolor różowy, ale niekiedy widziałam tę różę także z zabarwieniem kremowym. Ciekawa jestem jak wygląda ona rzeczywiście?
Tak sobie myślę, że pośród moich róż brakuje białej, więc może kiedyś "rozjaśnię" swoją kolekcję.

[alexia]

dziewczyny, próbuje Wam odpisać, to już czwarta próba..., nie mogę wysłać, ciągle wyświetla się, że błąd w połączeniu z FO.
Może tym razem się uda...

Jagno, dziękuję za opis Patricji, Twoja Jasmina F. C., jest urocza, dużo ładniejsza niż na fotach internetowych . Chyba "skusiłaś" mnie, a ja już miałam nie kupować róż .

Majko, tak, Escimo podobna do Artemisa, ale tylko w początkowej fazie kwitnienia... Później pokazuje bezwstydnie słupek i pręciki. Owady mają raj, gorzej jak pada, woda zbiera się w kwiatach.
Udana, efektowna odmiana.
Może Twoja R.M.H. odchorowuje minione lato, zimę i wiosnę..., pogoda, jak wiadomo była trudna dla róż.

Margo, trzymaj się dzielnie...

Alegorio, oczywiście, że jest wizytówką mojego wątku, jest przecież w avatarku .
G.of R. jest pastelowa, od morelowego przez różowy do kremowego .






...i gromadka maluchów

[x-al-ia]

Zaskakujące jaką przemianę barw przechodzi G.of R., pączek wygląda jak waniliowy budyń... Ta różyczka ma bardziej tendencję w kremowy odcień, a jeśli w jakiejś fazie pojawia się różowy, to chyba szybko zanika.

Maluchy...

[x-ja-a]

Jakie fajne przedszkole różane
Jasmina FC warta grzechu. Od momentu zakupu przeżyła ulewy, wiatry i gorące słońce. Wszystko zniosła nad podziw dobrze. Ja zaczynam się rozglądać z Blush Flower Circus

[majka411]

maluchy wyglądają już na starszaków, wnioskuję to po doniczkach
Alexia udanej wyprawy do RosenPark Dräger, czekam na zdjęcia i wrażenia.
Życzę dobrej pogody, żeby tylko nie padało.
Jeżeli piszesz, że Escimo jest udaną odmianą, to już o niej myślę

[apus]

Alexio czy maleństwa, to Twoja produkcja? Ślicznie wyglądają.
Garden o R. u mnie zaczyna ponowne kwitnienie, posadzona wiosną świetnie sobie radzi. Cudowna ta jej zmienność kolorystyczna.

[Tolinka]

Alexia piękne u ciebie róże jak zawsze Tym razem mocniej serce zabiło do Escimo piękna róża i chwalisz ją jako udaną to znaczy że trzeba ją mieć

[alexia]

dziewczynki za odwiedziny, odpiszę jutro.
Teraz bardzo krótka relacja ze Święta Róży w Steifurthcie, to taka niemiecka Końskowola...
Imprezę opisz w 3 słowach..., tłok, tłok, tłok..., ale spełniłam marzenie .
Na razie tylko taka fotka, bo muszę wybrać nadające się do oglądania. Z 344 zdjęć może wybiorę kilkanaście.

[x-al-ia]

Alexia...
Super fotka. Ciekawa jestem tej reszty zdjęć.
Domyślam się, że impreza się udała, a tłok jest bez znaczenia, jeśli spełnia się marzenie.

[alexia]

Alegorio, G.of R. jest bardzo różyczką, rewelacyjna do donic.

Jagna,gdzie Ty wyczaiłaś Blush F.C.

Majeczko i Tolinko, myślcie o Escimo, byle nie za długo...

Apus, to jest wyjątkowa róża .

za pochwały dla maluchów.

Teraz relacja...
Po 2 godzinach jazdy, dotarłyśmy na miejsce, szukanie parkingu, kolejka po bilety na pociąg, który nas dowiózł na miejsce (4 km.), kolejna kolejka po bilety wstępu..., a później już było tak...

[alexia]

[majka411]

marzenia się spełniają
Patrzę i podziwiam ale cały czas zastanawiam się ile kwiatów musieli ściąć, żeby przygotować
takie dekoracje. Pokazuj.... pokazuj, nas tam nie było, a też chcemy zobaczyć

[alexia]

[nena08]

W Końskowoli w porównaniu ze Steifurthem nie ma róż
Te parę bukietów w wazonach, nie jest warte wyprawy. U nas to taki mały lokalny piknik, a u Ciebie wielka impreza.