Kobea i jej uprawa cz.4
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Nasiona są dojrzałe gdy nasiennik sam zaczyna pękać, tak przynajmniej ma większość roślin.Kiedyś uprawiając kobeę wyrywałam ją po przymrozkach i części z nasiennikami wieszałam w szopie.Te dojrzałe same lekko pękały po wysuszeniu, jednak przyznam, że nie wysiewałam jej w następnym sezonie, bo ogólnie roślina zawiodła mnie słabym kwitnieniem.Nie ma się co spieszyć, nasiona kobei dość długo dojrzewają.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Nasienniki zerwałam po większym przymrozku, niestety zamiast się suszyć zgniły, a zerwane wcześniej też do niczego się nie nadają. Ale i tak znów posieję, na szczęście można kupić bez problemu.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 23 sty 2013, o 19:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Kobea ładnie rozmnaża się z sadzonek zielnych ukorzenianych w wodzie.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
I jak prżechowujesz młode sadzonki, w jakich warunkach?
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 23 sty 2013, o 19:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Ukorzenione sadzonki w wodzie sadzę do doniczek i rosną całą zimę na parapecie.Lepiej jednak robić to wiosną. Obecnie w domu mam dwie doniczki z wiosennymi szczepkami,jedną przycięłam a druga rośnie swobodnie jak chce.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
To tak samo jak passiflora, spróbuję więc Twoim sposobem w przyszłym sezonie.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 23 sty 2013, o 19:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Kobeę z nasonek wysiałam pięć lat temu a teraz przechowuje rośliny, dla mnie tak jest wygodniej.
- Eskimoska
- 50p
- Posty: 53
- Od: 17 gru 2012, o 21:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Północny Wschód:)
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Witam
czyli wiosną trzeba pobrać " sadzonki " ? potem do wody i latem / jesienią sadzenie do ziemi? Czy na sadzonki pobiera się dowolny fragment rośliny? 


Serdecznie pozdrawiam - Agnieszka ;)
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 23 sty 2013, o 19:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Po przycięciu jesiennym pocięłam pędy na kawałki i włożyłam do wody.Lepiej ukorzeniają sie wiosną.Jak sadzonki wypuszczą korzonki sadzę do doniczek i rosną w domu do czasu wysadzenia.Zawsze zostawiam jedną lub dwie w domu na pobranie sadzonek.
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 5 maja 2011, o 10:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Brzezia Łąka-Wrocław
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Hejka, a mam pytanie do baci102 - a nie próbowałaś przechować kobei do wiosny i potem ją wysadzić do ziemi? Jedną kobeę wykopałam i mam ją w doniczce (obcięłam pędy przy ziemi oczywiście, bo wyrosła mi na kilka metrów). Czy lepiej jednak ukorzenić pędy?
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 23 sty 2013, o 19:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Kobea ładnie zimuje w domu i wiosną można duże sadzonki wysadzić na działce.Czasami dużą sadzonkę z balkonu też przetrzymuję do wiosny tylko trochę przycinam.Szkoda pociętych łodyg wyrzucać więc wszystko ukorzeniam.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
O rany, a ja miałam piękny egzemplarz w dużej donicy i wyrwałam go, a mogłam wnieść do domu. No cóż, liczę, że mi w tym roku ładnie powschodzą z nasionek. A czy taki starszy egzemplarz szybciej kwitnie?
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
-
- 200p
- Posty: 253
- Od: 8 maja 2016, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Przypadkiem znalazłam na swojej roślince jeden nasiennik, zajrzałam na forum czy niedojrzały zdąży dojrzeć i się okazało że przegapiłam okazje na sadzonki;(
Dwa dni wcześniej mróz całkiem ściął mi kobee i teraz nie mam ani nasion ani sadzonek i będę musiała zacząć w przyszłym roku od zera
Dwa dni wcześniej mróz całkiem ściął mi kobee i teraz nie mam ani nasion ani sadzonek i będę musiała zacząć w przyszłym roku od zera
Pozdrawiam, Ewa
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Nie przejmuj się, nie jesteś sama-ja swoje sadzonki (białej i fioletowej) po prostu wyrwałam z ziemi pod koniec września, jak robiłam porządki na podwórku i...dopiero po czasie przeczytałam, że mogłam je wykopać i przechować. Kwitły mi dość obficie, ale niestety nasion wcale nie zawiązały. No i trzeba będzie wiosną, a właściwie zimą się za nimi rozglądnąć.
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 23 sty 2013, o 19:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Anida - roślina przezimowana w domu powinna zakwitnąć wcześniej.