Moje zielone zakręcenie

[krystyna2201]

Julio mieszkamy blisko siebie to i kwiaty kwitną w tym samym czasie.Piwonie po deszczu pozbyły się kwiatów a róże szaleją i przekwitają ale mają w tym roku dużo pączków to będzie co podziwiać.

[julcia1]

Ciepło po deszczu i roślinki szaleją. Sama nie mogę poznać swojego ogrodu

[krystyna2201]

Julio mam taką samą różę od spodu ma jaśniejsze płatki i naparstnice też mi już kwitną.Wypieszczony masz swój ogródeczek aż miło pospacerować

[plocczanka]

Gdy patrzę na zdjęcia Twoich roślinek, widzę soczystość zieleni i dorodność kwiatów.
Domyślam się, że to dzięki wodzie z nieba. U mnie do dzisiaj panowała potworna susza. Przed kilkoma minutami trochę popadało. Może jeszcze jakaś burza przyjdzie ... Oby.

[julcia1]

Lucynko oczywiście był deszcz i to jego zasługa. Podlewałam tylko świeżo wsadzone roślinki, reszta musiała sobie radzić sama. Teraz po sobotniej ulewie wręcz w oczach wszystko rośnie, do tego ciepło i parno roślinki to lubią

[ogrodniczka01]

Witaj Julia
Róże i cala reszta kwitnących cieszy oczy swoimi kwiatami.
U mnie też wreszcie deszcz po długiej przerwie

[plocczanka]

Julio - ciepły deszczyk czyni cuda, co wyraźnie widać w Twoim ogródku. Ja , niestety, ciągle czekam na wodę z nieba i biegam z wężem. Jednak widać roślinkom nie jest tak źle, bo coraz to nowe rozwijają kwiaty. Dzisiaj najbardziej ucieszył mnie clematis 'Maria Skłodowska Curie'.
To mój nowy nabytek. Jest piękny i tak ładnie się rozrasta!

Spokojnej nocy, kolorowych snów, Julio.

[kasik 69]

Julka i u mnie lilie już kwitną,chyba bliżej nam do siebie niż do Joli,chociaż to wszystko Wlkp

[julcia1]

Czas mnie goni , ze zapominam jak się nazywam nawet dziś czeka mnie zaprawianie czereśni i właściwie tylko szpaki na razie mają uciechę.
Kasiu może to zasługa nie tylko regionu ale również ziemi u mnie piach u Joli chyba jednak lepiej.
Lucynko żadne podlewanie nie zastąpi wody z nieba u mnie też kwitną klematisy dwa z ubiegłorocznych zakupów drugi z tego roku ma dopiero pąki.
Witaj ogrodniczko byłam przelotem w Twoim wątku i wiem ,ze też masz ślicznie, niestety w tej chwili nie pamiętam imienia przepraszam

[julcia1]

Lucynko dla Ciebie moje powojniki

oraz ilka migawek z chłodnego i chwilami deszczowego ogrodu

[duju]

Julio, masz już lilie, ja na moje czekam Dziś podlało mi z góry, w ogóle brzydka ta pogoda, zimno..
Czereśnie oberwaliśmy i zaprawiliśmy w piątek. Wczoraj zawiozłam do teściowej i też robota ;) Szpaki już zaczęły przylatywać, choć nie było ich jeszcze tak dużo, bo dookoła same czereśnie.

[julcia1]

Justynko mam nawet mimo chłodu i deszczu zakwitają następne

Zerwaliśmy część czereśni i mimo niedzieli zrobiłam 20 litrowych słoików . Reszta czeka na obrywanie w następnym tygodniu ,bo dziś z działki przegonił nas deszcz.
Teraz świeci słońce a ja pilnuję gotujących się słoików a na pewno przyjemniej na słoneczku.

[plocczanka]

Julio - nareszcie i u mnie spadł deszcz. Niezbyt obfity, ale dobre i to. Jednak dni i noce mamy zimne i ciepłolubne roślinki stoją w miejscu, np. ogórki czy fasolka szparagowa. Trzeba czekać na ciepełko. Niestety, w telewizorowni wieszczą jeszcze zimniejszy nadchodzący tydzień.
Moje lilie też już przystąpiły do rozwijania kwiatów, co ogromnie mnie cieszy, bo kocham nie tylko ich dostojne piękno, ale przede wszystkim urzekający zapach.
Podoba mi się Twój niebieski powojnik - ten z pełnymi kwiatami. Ma tak fajnie pomarszczone płatki, które przypominają falbanki.

[julcia1]

Lucynko u mnie już na szczęście mokro , ale za to wypełzły te śliskie paskudy niestety też zimno nawet dwie ostatnie noce zamknęłam okno bo było mi zimno i to ma być lato
Lucynko nie mam pełnego powojnika może ze mnie taki kiepski fotograf

[Maska]

Znowu nie miałam powiadomień a tu tyle ładnych kwiatów. że róże kwitną to już prawie u wszystkich kwitną ale lilie w pełnym rozkwicie Dzisiaj patrzyłam na tą od Ciebie, bo pączki miała głęboko schowane, ale już je widać. Nachyłek to lubi chyba zdrenowaną glebę, bo kupiłam rok temu sporą kępę i nie wychodzi to samo penstemon. Śliczna w tym roku jest Rapsody in Blue, długo ją masz? i ta pnąca ślicznie zakwitła.
Wybacz Julciu jak mogłam tak długo nie wpaść na to że coś jest nie tak
Czy to dzisiaj Twoje święto? jeżeli tak to bardzo mocno Cię utulam i życzę zdrowia i takiego normalnego, spokojnego życia