Renia, iglaki są fajne, ale miniaturowe
Ciekawe co wymyslisz
Niestety duże psy potrafią staranować wszystko, dlatego zrobiłam Fleszowi ścieżkę pod płotem
Marylko, do emerytury to chyba jeszcze daleko?
Ja nie jeżdżę na grzybobranie. Ale jeść grzybki lubię
Martuś, ja w tym roku nie odpoczywałam w ogrodzie. Jestem bardzo zmęczona tym sezonem. Może dlatego, że nie miałam urlopu.
Wolusiu, Dziękuję za tak miłą opinię. Ja nie sieję jeżówek. Kupuję gotowe sadzonki. Nie mam szczęścia do siaewów, więc nawet nie próbuję.
Evo, to zdjęcia sprzed dwóch tygodni. Teraz nie mam czasu robić fotek, ale faktycznie nadal mam pełno kwiatów. Ta pora roku jest u mnie drugą pod względem kwitnienia. Mnie się też nie chce nic robić,ale się zawzięłam. Muszę zrobić trawnik i już.
Gabrysiu, chyba żartujesz?
Cały czas siedzę na stronach różanych i wybieram i wybieram.
Mam do wybrania 3,4, a podoba mi się kilkanaście
