Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3

[grzes13]

cześć
Mam pytanie do bardziej papryko-zakręconych, ma dwuletnią paprykę Habanero Red która była w domu ale coś ją oblazło zimą pod liściami. Były to jakieś białe stworzonka jakby w pancerzu. Opryskiwałem to dziadostwo jakąś chemią na przędziorka, mszyce i inne robactwo ale ciągle było. Spowodowało to, że na wiosnę były jakieś karłowate listki a teraz się okazuje że są karłowate owoce jakoś trzy/cztery razy mniejsze niż standardowo.
Pytanie do znawców co to mogło być i jak temu zaradzić.
Teraz fotorelacja

[Exact]

Nie cytujemy postów na które odpowiadamy bezpośrednio- mod. jokaer.

Grześ te małe karłowate listki jak Ty nazywasz moim zdaniem Twoja roślina wypuszcza po prostu nowe listki. To normalne zjawisko kiedy roślina rośnie.
A co do mszyc - jeśli wyglądały tak jak te na zdjęciu poniżej to są właśnie mszyce.
Jak się rozmnażają jest ich zazwyczaj kilka w jednym miejscu. Często wśród małych siedzi 1 lub 2 większe osobniki.

http://ipopom.inhort.pl/zdjecia/szkodniki/6e.m.jpg

[grzes13]

Niestety to nie jest powód, gdyż te liście były dojrzałe i jakieś karłowate. To nie są mszyce tylko jakieś małe białe robaczki w pancerzach.
Dzięki za próbę pomocy.

[Exact]

Poczytaj sobie trochę w tym dziale od początku. Rozmawialiśmy o szkodnikach i była już mowa o małych białych robaczkach w pancerzach

[kaLo]

Niższe temperatury i pędzelek zrobiły swoje.Rocoto ma już 6 swoich zawiązków i jednego podrzutka

[Exact]

W niższych temperaturach Twoja odmiana lepiej kwitnie?

[BobejGS]

Niższe od upałów/skwaru Czyli optymalna, Ja tak zrozumiałem

[kaLo]

W czasie upałów kwitło jak szalone,ale nie wiązało owoców,wszystko opadało.Najprawdopodobniej nie dochodziło do zapylenia,mimo mojej pomocy.Doczytałem na "ostrym fo" ,że w swojej ojczyżnie rośnie w górach,gdzie temp rzadko przekracza 25 st.Wytrzymuje też przymrozki do -5 st.Napisali też ,że rocoto w naszych warunkach najlepiej wiąże owoce w sierpniu i wrześniu.

[Pomidek]

Ja myślę, że to dotyczy większości odmian. u mnie wszystkie oprócz cyklona tak nie zawiązywały. Dziś spróbowałem cylkona i stwierdzam, że niedojrzała góra jest nawet słodka za to już końcówka jest mocna:) Teraz pierwsze w kolejce Pepperoncini albo Pasija Bajo

[termic88]

Mnie osobiście na różne "owady" na papryce, typu mszyce i jakieś białe muszki, pomógł Kohinor 200 SL - co prawda dość drogi, ale skuteczny, jeden oprysk i wszystko padło, zaschło i nie miałam więcej z tym problemów
A z ciekawych obserwacji zauważyłam, że Rocoto lepiej radzi sobie u mnie w otwartym gruncie, niż w byle jakim tunelu foliowym tuz przy wejściu.. reszta już nie jest tak zadowolona z miejsca w gruncie

[krynka]

Teresko dawno Cie nie było. Jak tam Ci wszystko rośnie ?

Bobej- próbowałeś swojego cyklona? Ja mam jakąś chili n/n z wyglądu przypomina cyklon. Liście ma ciemniejsze niz inne papryki ( rośnie w donicy) . Czytam o niej,że to lajcik jest ( ostrośc 1-2) . Tymczasem ta moja lajcikowa jest tylko w koniuszku,im wyżej tym bardziej kopie Jest dużo mocniejsza od peperoni.
Zrobie jej fotę ,jak się wypogodzi.

[MARIOooZIOOM]

Kolejne moje zbiory z wczoraj

[krynka]

Mario- a ty wiesz teraz która jak sie nazywa,zeby wiedzieć ,z jakim "kijem" do niej podchodzić?

[BobejGS]

krynka Zostawiłem sobie ją na weekend Spróbuje ją wraz ze znajomym podczas grilla. Wtedy będę miał czym zagryźć lub popić Bo wielkim amatorem ostrości kiedyś nie byłem, ale teraz powoli mi się smaki zmieniają i nie chce odrazu się zrazić
MARIOooZIOOM Super zbiór Za rok też planuje takie

[Exact]

MARIOooZIOOM No nieźle nieźle. Gdyby moje krzaczki dawały tyle owoców to też bym sobie pojadł, a tak to tylko chwilowo delektuje się smakiem
A tak na marginesie moja "niewiadomka" już ma prawie cały czerwony owoc