Moi zieloni współmieszkańcy - AlfaXIII

[AlfaXIII]

No! Poszło ! Teraz wszystko w rękach... poczty



Same sobie rozpoznajcie która dla kogo ;)

Aga... nawet myślę sie do Ciebie wybrać na tego grila ;) Problem w tym, że mam pasa i Ty też. Tyle, że Twój mojego ma na raz. No! Góra dwa ;)

[anoli]

Napracowałaś się widzę przy tych paczkach. Jeśli poczcie uda się coś zepsuć będę baaardzo zaskoczona. Nawiasem mówiąc - fikus zaczyna cośtam przybąkiwać o korzeniach (sprężysty)

[agaM]

No! Poszło ! Teraz wszystko w rękach... poczty



Same sobie rozpoznajcie która dla kogo ;)

ale paczki
myślisz, że to takie proste? rozpoznać która.. hmm wszystkie takie duuże
która by nie była już się cieszę aby cała dotarła

[AlfaXIII]

Wiecie co? Całą zimę dokarmiam sikorki. Fajne ptaszki nie? Odkąd mam otwarty balkon usiłuję im zrobić zdjęcie. Już trzymam aparat na stole, pod ręką (M się piekli ;) ) I ciągle nie mam dobrej fotki A teraz najważniejsze... Jedna z nich doprowadza mnie do szału Jak jestem na balkonie i robię cokolwiek to przylatuje i gapi sie na mnie. Tak mniej więcej pól metra max. Jak wycofuję sie by sięgnąć (ok.1m) po aparat ciągle się gapi. Przymierzam się, wyostrzam i... odlatuje No co za paskuda ! I tak bawi sie ze mną prawie od 2-3 tygodni. Co zrobić? Złapać i łepek ukręcić?
W rzeczy samej zaczyna mnie to śmieszyć... kto kogo przetrwa

[Ziel-ona]

Ale się napakowałaś Pięknie, masz zdolności w tym kierunku A sikorkę musisz czymś przekupić, może kromka chleba z masłem?

[AlfaXIII]

Jak odlatuje to słyszę jej szatański chichot

[effa]

Marto to masz taki sam problem jak mój M On też zawsze jak tylko rękę z aparatem do góry podniesie to ptaki uciekają aczkolwiek popstrykał ich masę - ma hopla na punkcie fotografii, szczególnie ptaków, gadów i owadów

[AlfaXIII]

Och! Niech gdzieś pokaże te fotki! Muszę to zobaczyć Gady kiedyś hodowałam ;)

[Antooosia]

Martuniu u mnie te "szatany"uwiły gniazdo w ...słupku od bramy ogrodzeniowej!Cwane bestie,bo daszek mają i są bezpieczne,bo dostać się nijak nie można

[effa]

Och! Niech gdzieś pokaże te fotki! Muszę to zobaczyć Gady kiedyś hodowałam ;)

Jeśli można wkleić link, to tutaj jest kilka jego fotografii: http://plfoto.com/84513/autor.html (wśród nich tez jedna sikorka ) On nie hoduje, ale prawie codziennie chodzi na fotołowy

[basga]

Marta-a jakie gady miałaś bo mnie się strasznie podobają wszelkie jaszczury itd ale mogę zapomnieć o tym,bo na terrarium to miejsca już na bank nie znajdę...no chyba że na takie 30x30cm!

[agaxkub]

Aga... nawet myślę się do Ciebie wybrać na tego grila ;) Problem w tym, że mam pasa i Ty też. Tyle, że Twój mojego ma na raz. No! Góra dwa ;)

moja psina jest kochana, ale do innych piesków dzik jeden... nie ufam mu całkiem w tym względzie

po tresurze na ulicy jest ok - ignoruje je, ale na swoim terenie to obawiam się że każdy zwierz byłby zagrożony poważnie

kotka już kiedyś dorwał, potrzepał nim i rzucił na płot - a ja tego nei widziałam buuu

dziś w nocy musiałam go aresztować w pokoju, bo o 3 rano pobudke zrobił, jakieś psiska się szwendały po ulicy i szczekały

[AlfaXIII]

Antosia... nie zlokalizowałam miejsca gdzie maja gniazdo. Miejsce nazbyt zadrzewione i zarośnięte. Ale przylatują do mnie i wreszcie zrobię im przyzwoite zdjęcie. Ciekawe tylko ile kliszy zmarnuję na próby ;) Co tam... dobra fotka jest tego warta

Effa... przekaż swojemu M, że fotki są przecudne Widać, że sporo czasu i zapału temu poświęca. Będę tam zaglądać bo warto

Basiu... właśnie głównie jaszczurki mnie kręcą. Węże też miałam. Gdyby nie koszty to pewnie bym wróciła do nich. Choć... no może będą Zobaczymy.

Aga... no i sama widzisz. Jakoś nie chcę by to mój psiak wylądował w paszczy Szirka. Mój też zadziora do psów. Zero instynktu samozachowawczego. Im większy pies tym bardziej się stawia do niego. Ha! Więc to Ty musisz do mnie przyjechać na... kawę. Grila na balkonie nie zmieszczę ;)

[agaxkub]

to może przywiążemy mojego po ednej części ogrodu, a Twojego po drugiej?

choć ostatnio jak go zaczepiłam o ławke taką sporą i dość sobie ważącą, z moją mamą na niej w dodatku - nieświadoma sobie poszłam gdzieś tam z jego ślepek - jak szarpnął to ławke przesunął....

a Twoja psina w domu sama nie zostaje?
nie daje swojej pani troche wolnego?

Martusia wyglądaj listonosza, bo jedna wczorajsza przesyłka już jest na miejscu, a to co poszło do Ciebie jako list do skrzynki raczej nie zmieści się...

[AlfaXIII]

To znaczy, że będę musiała polecieć na pocztę. U mnie są wygodni i większych listów nie noszą Cud jak przyniosą awizo.
Co do psiaka to... zero wolnego. Nie zostaje sam w domu i kropka. Drze mordę na pół Krakowa.