Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Bogna, cieszę się, że bezpiecznie dotarliście na miejsce! Nie ma to jak w domu, prawda? :)
Iwona, rozbawiłaś mnie do rozpuku :lol: Otóż, kochana, nic nie biorę i w życiu nie brałam - taka dziewica orleańska ze mnie w tym zakresie :lol: Moje samopoczucie i wewnętrzna energia są bardzo mocno powiązane i uzależnione od pogody - wiosna i możliwość pracy w ogrodzie wprost uskrzydlają i góry mogę przenosić :) Oddać Ci trochę poweru? ;-)
Ściskam serdecznie!
Dorciu, to nic trudnego... pisz jakie masz odmiany, a ja Ci podpowiem jak ciąć ;:196
Zresztą, bardzo proszę:

Zasady cięcia róż powtarzających kwitnienie:

- róże okrywowe, rabatowe powtarzające przycinamy nad 5-8 oczkiem licząc od podstawy, w zależności od siły wzrostu krzewu. Im więcej pozostawimy pąków, tym szybciej i obficiej zakwitną krzewy ale kwiaty będą mniejsze. Im mocniej przytniemy, tym kwiaty będą większe ale zakwitną nieco później. Słabe krzewy, o cienkich pędach tniemy zawsze mocniej;

- róże miniaturowe przycinamy nisko na 3-5 oczek od podstawy;

- róże herbatnie, wielkokwiatowe przycinamy nad 2-6 oczkiem od podstawy;

- róże krzaczaste, parkowe przycinamy lekko, skracając do 1/3 długości pędów, utrzymujemy kształt krzewu;

- róże pnące ? pędów głównych nie skracamy; pędy boczne przycinamy nad 3-5 oczkiem.

- róże pienne (sztamowe)- przycinamy zwykle krótko na 3-5 oczek, wg metody cięcia danej odmiany.

Róże niepowtarzające kwitnienia (głównie blisko spokrewnione z dzikimi, ramblery) tniemy dopiero po kwitnieniu w czerwcu/lipcu wycinając u podstawy najstarszy pęd i skracając pędy boczne, które przekwitły.

Żródło: Rozarium
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12472
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Mam Chopin,Nostalgie,Casanova,Barkarole,Hansestadt Rostock,Pappageno,a poza tym NN
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Czytam, że dzisiaj miło spędziłaś niedzielę.
Ja popracowałam nareszcie wczoraj i dzisiaj.
No i mam jeszcze cały tydzień przed soba.
Najważniejsze zadanie to zagonić m. do ścięcia żywopłotu.
No i oczywiście porządki.
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

W przypadku róż pnących- pędy boczne to te, wyrastające z pędów głównych, tak? Też mi się przyda taka ściąga; będę ciąć róże pierwszy raz w życiu :oops: Czy Pashmina to róża rabatowa?
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12472
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Iwonka no to witaj w klubie :;230 ,Aguś za wskazówki dziękuję,przyda się taka wiedza w pigułce
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Dorciu, napisałam już wyżej zasady, ale dla tych konkretnych Twoich odmian dopiszę co i jak zrobić:

Chopin - tniesz nisko, na 2-6 oczkiem od podstawy. Mnie Chopin często przemarzał i cięłam tuż przy gruncie, czyli za drugim oczkiem
Nostalgie - jak wyżej
Casanova - jak wyżej
Barkarole - jak wyżej
Hansestadt Rostock - 3-5 oczko licząc od podstawy krzewu
Papageno - jak Chopin i pozostałe

Gosiu, piękna pogoda sprzyjała porządkom... wciąż nie masz zakwasów? ;-)
Czym tniecie żywopłot? Nożycami elektrycznymi? Ja chyba takie sobie zafunduję, z myślą o cięciu miskantów...
Dobrego nowego tygodnia!

Iwonka, róże pnące - pędy boczne, to te odnogi wyrastające z pędów głównych nisko, tak mi się wydaje.
Pashminę traktuj jak miniaturę.
Cieszę się, że ściąga przydatną będzie!
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

I już nie muszę pytać , wszystko wiem ;:333 Jak ciąć różę znaczy się :D I tak musiałem do tej pory na tę wysokość , bo zostawało żywe tylko to co w kopczyku a reszta przemarza. ;:131
Miłego dzionka :D
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Cześć Aguś poniedziałkowo. :wit Dziś kończę pracę wyjątkowo wcześnie,więc mam ambitny plan na dalszą pracę w ogrodzie. Ściąga z cięcia róż niebywale przydatna (już skopiowana). I ja się broniłam przed różami z obawy czy podołam z ich pielęgnacją. Ale widzę, że z takimi dobrymi duchami na FO nie zginę! Dziękuję!
Wstyd mi się przyznać, ale mój wielki srebrny świerk też chyba załapał to dziadostwo (zrobił się cały żółtawy i jakby bez wody) nawet jesienią powypuszczał nowe przyrosty, więc pomyślałam że ok. Wczoraj Dana mnie uświadomiła, że Previcur trzeba lać bezapelacyjnie. Dziś kupię, ale czy lać już? Wiem, że śmiesznie to brzmi, ale nie mam żadnego doświadczenia w zwalczaniu chorób! ;:202 Proceder pewnie trzeba będzie powtórzyć, prawda?
Miłego początku tygodnia! ;:196
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Chodzenie z kijami podoba mi się bardzo :heja
Widzę, że nawet po naszych wertepach można póki trawa nie jest zbyt duża, nie wiem jak będzie potem. Mam dwie taki fajne drogi, ale bardzo zarośnięte.
Wolałabym chodzić z koleżanką, ona nadaje super tempo i robi długie trasy.
Wczoraj przeszłam jedynie ze 2 kilometry, bo wiedziałam, że chcę popracować w ogrodzie.

Aguś ja zawsze cięłam tylko z ziemi to co sięgnęłam sekatorem do grubszych gałęzi i takim mniejszym ale na wysięgniku. Zwykle poprzedzaliśmy je cięciem piłą grubszych konarów, ale piła na warsztacie i trzeba poczekać na naprawę.
Do tej pory do cięcia w koronie zatrudniałam synka, on skakał po nich jak małpka :lol: Niestety, teraz przyjeżdża bardzo rzadko, bo Wrocław daleko.
Ja bardzo lubię ciąć, więc powiedziałam sobie - spróbuję ;:173 Z pomocą drabiny weszłam na niższe grube konary i tam działałam, potem się oswoiłam z wysokością i wybadałam jak się poruszać w tym "terenie" więc weszłam wyżej, a potem jeszcze wyżej.... wybieram oczywiście tylko porządne konary, na których mogę stać, więc wielu wilków nie sięgam.
Po usunięciu piłą tych grubasów na górze, syn mi zrobi korekty z drabiny jak przyjadą przed świętami, trochę późno :roll:

Hortensje dopiero w sobotę poszły do "ukorzeniarki"
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Witaj pracowita Aguniu :wit Zgadzam się z Tobą, że słoneczko na przedwiośniu działa jak najlepszy dopalacz ;:134 O zależności forsycja - róże wiem, choć jeszcze nie miałam okazji praktycznie zastosować. Zastanawiam się, czy w tym roku możemy tę zasadę bez strachu zastosować - w weekend widziałam w jednym z ogródków forsycję, która była na granicy kwitnienia ;:oj Dziś przejdę się na poranny spacer po moich wiejskich uliczkach - ciekawe, jak u mnie, bo ta, którą widziałam rosła w mieście 10 km ode mnie. Czy miedzian w tym roku będziesz stosować? Mogłabyś podzielić się kilkoma "żelaznymi zasadami" w kwestii jego stosowania?
Pozdrawiam ciepło i słonecznego dnia Ci życzę - u mnie w nocy był leciutki przymrozek, a teraz świeci cudne słonko i aż woła "wyjdź do mnie" :D :wit
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Dzień dobry Aga :wit
Mam do Ciebie pytanie o budleję, bo pamiętam, że chyba masz. Jak wcześnie/poźno ona się budzi, tzn widać, że żyje. Tniesz ją nisko?
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Dzień dobry zamglone i lekko oszronione!

Nie wiem jeszcze jak zapowiada się dzień, bo słonka przez mgłę zobaczyć się nie da, ale liczę na przejaśnienia - chciałabym trochę dziś podziałać w ogrodzie, chociaż przede wszystkim muszę porządnie ogarnąć chałupkę. Wypiję zatem drugą kawę i biorę się do roboty :)
Wstawiłam już pościel do uprania.

Iwonko, tak, mam budleje. Przy takiej zimie jak miniona, moje krzewy w ogóle nie przemarzły, jednak zgodnie ze sztuką ogrodniczą, przycięłam je nisko - wszystkie ubiegłoroczne pędy na mniej więcej 20cm. Poznasz czy przemarzła przecinając pęd - jeśli zielony w środku, to znaczy że żyje. Można to zrobić już teraz. Szybkiego poniedziałku w pracy!
Mileno, witam serdecznie! Co do zależności róża-forsycja, to u mnie raczej nie ma szansy, żeby te drugie zakwitły wcześniej niż w połowie marca... z cięciem róż spieszyć się nie trzeba, obserwujmy jednak prognozy pogody. Póki co, żadnego nawrotu zimna nie widać i tego się trzymajmy!
W kwestii Miedzianu, to tak - zastosuję. Zamierzam uprawiać ogród czysto ekologicznie, ale właśnie Miedzian i Promanal, to środki bezpieczne dla roślin i owadów. Najpierw należy opryskać grzybobójczo Miedzianem, a potem dopiero Promanalem. Trzeba pamiętać o karencji dotyczącej temperatury i najlepiej wykonać oprysk popołudniu. Co do Promanalu, unikać stosowania na srebrno-igłe iglaki.
Dobrego dnia!
Aguśka, super, że kije tak nam przypadły do gustu! Zgadzam się, że najlepiej chodzić z kimś, kto dotrzyma towarzystwa, podbije tempo i sprawi, że kilometry będą leciały niepostrzeżenie :) Ja dziś idę :)
Masz kawał roboty przy tym cięciu jabłoni, ale widzę, że i metodologia oraz pomoc opracowane :) Też mam taki 'sekator' do gałęzi na wysięgniku, ale naprawdę grube konary trzeba ciąć piłą, a to już raczej męska ręka potrzebna.
Udanego tygodnia!
Nelu, witam poniedziałkowo! :)
Super, że uda Ci się dziś wcześniej być w domu... perspektywa podziałania w ogrodzie sprawia, że praca zawodowa jakoś szybciej i milej zlatuje :) Życzę dobrej pogody na popołudnie - u mnie póki co zimno i mgliście...
Cieszę się, że rozpiska różana Ci się przyda! Po jakimś czasie sama będziesz wiedziała co, kiedy i w jaki sposób ciąć. Zresztą, to czy obetniesz oczko niżej czy wyżej, nie ma większego znaczenia - ważny jest ogólny pogląd na technikę.
Podejrzewasz swojego srebrnego świerka o fytoftorozę? Myślę, że gdyby to była ona, szybko zostałby pokonany, jeśli nie wytoczyłaś dotąd silnego oręża... może to tylko korzenie się przydusiły w wodzie? Na jakim terenie rośnie ten egzemplarz? Proponuję, żebyś już w marcu potraktowała go doglebowo i dolistnie Previcurem, a potem zastosowała nawóz interwencyjny do iglaków, co tydzień dawka przez kilka tygodni.
Miłego tygodnia!
Tadziu, cieszę się, że mogłam rozwiać wątpliwości co do cięcia :) Róże prawie nie przemarzły w tym roku, więc będziesz mógł je ciąć znacznie wyżej :)
Udanego dnia!
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Cześć. Fajnie, że wiosna tak szybko przychodzi. Mam tylko nadzieję, że to nie zmyłka. Zakwasy rzecz powszechna na FO ostatnio hehe ;:215, podobno to zdrowy ból. Jak się dzisiaj czujesz? Słonko gdzieś zaginęło wśród chmur, miejmy nadzieję, że jeszcze się przejaśni. Co dzisiaj w ogrodowych planach? Wczorajsza aura była doskonała, nie uważasz? I ten zapach wiosny krążący koło nosa..bajka ;:170

p.s odnośnie cięcia gałęzi, to we wczorajszym odcinku Mai było pokazane jak ciąć gałęzie piłą. Najpierw lekko od spodu, a potem od góry, na końcu smarowanie ran.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Cześć Magda! Miło Cię znowu widzieć na FO ;:196
Zima nie ma już dokąd wracać - wiosna w natarciu... nie przewiduję innego scenariusza :)
Czuję się dziś ok i mam dużo energii!
Dobrego dnia!


Ogarnęłam dokładnie całą chałupkę i jestem zadowolona... druga pralka ze zmianą pościeli się pierze, kurze pościerane, łazienki zrobione, podłogi odkurzone i zmyte... zostało mi złożenie wczorajszego prania i wyjdę chyba na ogród.
Aha, w międzyczasie byłam na kijach ;:333

Miłego popołudnia!
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22

Post »

Jak dobrze, że zajrzałam... bo chciałam najpierw pryskać Promanalem ;:223 a potem Miedzianem... chyba jakieś zaćmienie umysłowe miałam. Ale dzięki tobie Aguś kolejność będzie już prawidłowa ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”