Ogród Marty cz. III

[koziorozec]

Moje wspomnienia ciąg dalszy





rozplenica japońska


anafalis perłowy


zawilec japoński





eukomis


obrazki włoskie


niskie miniaturowe funkie




tawuła fontannowa o złotych liściach




jeszcze funkia karłowa








wysiały się żarnowce i teraz są różne kolory

[koziorozec]

Iwonko,dlaczego mam uważać ,chcesz mnie przestraszyć że może to być możliwe?to super

-- 30 sty 2014, o 23:04 --

Aniu,ja nie mam tych najnowszych falbankowych irysów

[koziorozec]

Miodunka długolistna


czerwony Marcinek


owocostan obrazka włoskiego


czerwony floks




Rudbekia Herbstsonne


Rudbekia naga

[marpa]

Poranny spacerek w Twoim tajemniczym ogrodzie to czysta przyjemność ! Jestem fanką ogrodów w których rośliny żyją a nie tylko są posadzone....To znacząca różnica! U Ciebie Martuś nie można się znudzić tymi samymi widokami ,w każdym zakątku nowe wrażenia ! Tak jak lubię !
Żarnowce masz cudne ! To moje ulubione rośliny ale nie mam do nich szczęścia ...kupnym zjadła nornica korzenie ,więcej nie kupuję , przywożę z lasu wraz z ziemią ale wysychają i giną ...Jesienią znowu przywlokłam nowe sadzonki !
Miłego dnia !

[koziorozec]

Maryniu,dziękuję za taką opinię miło się czyta Twoje słowa,żarnowce te żółte też przywiozłam z lasu,jak byłam na grzybach i tak się już zadomowiły .,rozsiewają się wszędzie,ale trzeba przywieźć jak najmniejszą sadzonkę -siewkę a czerwoną kupiłam ,już jej nie ma bo żarnowce są roślinami krótkowiecznymi ,ale się wysiała i odmłodzone żarnowce są teraz różnokolorowe,też je lubię,pozdrawiam

Aniu,rudbekia naga rosła u mojej babci przy płocie ,więc mam do niej sentyment,obie rudbekie zapisane jako gratisiki ,miłego dnia życzę, żółtych żarnowców mam dużo bo się wszędzie rozsiały,one są przyniesione z lasu,jak znajdę małą sadzonkę to Ci wyślę

[trillum30a]

Przestraszyc to nie ale ostrzec
Anafalis-piękna kępa,miałam parę podejśc-nie lubi mnie

[Rozeta]

Witaj Marto !
Piszę pierwszy raz, choć sam Twój wątek obserwuję od dłuższego czasu . Ogród masz niewątpliwie piękny, a umiejętności i wiedzę ogrodniczą naprawdę obszerną . Tylko czerpać i ... zazdraszczać .
Zapisałam się u Ciebie na kilka roślinek w sprzedażowym, ale niezwykle intryguje mnie ta roślinka "obrazek włoski" . Ma ciekawe ulistnienie, a teraz widzę jeszcze ciekawszy osocostan .
Proszę lśnij mnie: cóż to takiego ???

[dorkow0]

Martuś, znowu zachwycasz oczy tymi pięknymi barwami w Twoim ogrodzie...
Też nie mam tych Irysów z falbankami, wszystkie te stare odmiany, ale że rosną i kwitną, to cieszą. W tym roku będę musiała poprzesadzać sporo, bo już się rozrosły w duże kępy...
Pozdrawiam serdecznie...

[aage]

Widoki krzepiący, niech rządzi kolor

[Biedronka641]

Martusiu skoro nie doczekałam się do tej pory kolby obrazków włoskich u siebie, to przynajmniej moje oczęta nasycą się ich widoczkiem u Ciebie. Dziękuję za fotkę.
U Ciebie coś cieplej, bo u mnie mróz nie odpuszcza. Chcę i już wiosny.Pozdrawiam cieplutko. Wiesz może na kiedy planują targi kwiatowe w Krakowie? Słyszałam,że początek maja

[koziorozec]

Iwonko,ostrzegłaś mnie to może zrealizujesz ,dziwię się że Anafalis nie chce u Ciebie rosną bo wydaje się zupełnie bezproblemowy on nie lubi suchego podłoża ,chociaż perłowy jest najbardziej wytrzymały na suszę,i jest rośliną odporną, łatwo rosnącą,miłego popołudnia życzę

Rozeto--Moniczko,witam Cię serdecznie w moim ogrodzie, cieszę się że się odezwałaś,otóż Obrazki włoskie (Arum italicum),to zimotrwałe bulwiaste byliny,ich strzałkowate ciemnozielone liście z białymi żyłkami ozdabiają ogród jesienią i zimą ,zakwitają wiosną,przeoczyłam okres kwitnienia i nie mam zdjęcia kwiatu , ,ołówkowata kolba,z drobnymi kwiatami pozbawionymi płatków ,otoczona jest pochwami kwiatowymi,w lecie po obumarciu pochew i liści na kolbie tworzą się jaskrawoczerwone trujące owoce ,ten gatunek nadaje się do uprawy w miejscach zacienionych ,w zalesionym ogrodzie i na rabacie krzewiastej,wysokość-40 cm, liście z powrotem pojawiają się późną jesienią lub wczesną zimą.Tyle mogę powiedzieć, zapraszam znowu na przechadzkę

Dorotko irysy powinny być odmładzane przez przesadzanie co 5 lat bo ich kwitnienie będzie coraz mniejsze ,więc im nie zaszkodzi a poprawi kondycję,ja mam te duże irysy Germanika,bo właśnie te bardzo lubię,pozdrawiam i miłego popołudnia życzę

Aguś,każdy zakątek inny ,żeby można było nacieszyć oko

Alu,a ja zawsze przegapię jak one kwitną i nie mam zdjęcia kwiatu,nie wiem kiedy wystawa w Krakowie,ale się dowiem ,wybierasz się może?daleko masz do Krakowa?

[anym]

Jak ja lubię do Ciebie zaglądać Twój ogród w każdej odsłonie piękny i ciekawy. Brzoza pendula taka śliczna ile ma lat? W zeszłym roku też sobie kupiłam, czy można ją przycinać, żeby się zagęściła?
A cebul eukomisów ile posadziłaś? Pięknie wygląda te poletko z ich kłosami

[Maska]

Marto rudbekie bardzo lubię, nagą miałam w innym ogrodzie ale one chyba nie wszędzie dobrze się czują, bo w obecnym ogrodzie nie chciały rosnąć. Stale coś dokupuję ale jak trafiłam na stronę rudbekiami gdzie jest ich dziesiątki to zdębiałam.
Mam anafalis ale u mnie rośnie zupełnie inaczej, bardzo wysoko i przy deszcze pokłada się. Obrazków nie mam i nie miałam Floks czerwony bardzo ładny i asterek też Zastanawiam się czy ja mam taką miodunkę

[jonatanka]

Floksy....ich nie da się nie lubić.

[koziorozec]

Aniu,dzięki za miłe słowa,brzoza może mieć 5-6 lat,można bez problemu przycinać,ja też przycinam nad ścieżką bo by już ścieżki nie było,cebule Eukomisu są ze sobą sczepione,ja ich nie rozdzielam na pojedyncze,bo skoro tak się razem trzymają to widocznie im lepiej razem,dopiero jak narosną wielkości talerza to ich dzielę na pół i sadzę w dwóch grupach ale ciągle razem złączone przez siebie,i tak rosną i znowu ich dzielę na pół i tak dookoła,dlatego tak wyglądają kwiaty i jest ich dużo,pozdrawiam

Marysiu,mnie się wydaje że rudbekie to bezproblemowe rośliny,a anafalis możesz mieć inna odmianę ,ale piszesz,że bardzo wysoka ,to nie znam wysokiego anafalisu,ten czerwony floks to ja uwielbiam przez jego kolor