Minibotanik Jacka cz.8

[alicjad31]

Jacku takie zamówienia z koleżanką to bardzo dobry pomysł.
Ja kiedyś też tak zamawiałam nie tylko dalie , ale też inne kwiaty .
Mam ciocię która ma piękny ogród i dużo pięknych różnych kwiatów i też zamawia dalie u p.Stanisława, ale jeżeli chodzi o zamówienia grupowe to ona raczej nie jest chętna ,aczkolwiek chętnie dzieli się tym co już ma w swoim ogrodzie .
A dalie w tym roku miała piękne i obiecała mi na wiosnę ,że sie ze mną nimi podzieli.
Chryzantemy masz śliczne

[pelagia72]

Jacek
Ciekawa chryzantema nie zimująca
Ta, która mi przemarzła , wypuściła nowe pędy, ale nie ma szans zakwitnąć.
Mnie nieustannie zachwyca ''Cherry Red ''
''Czechowski'' - tą nazwę chyba mogę i swojej jasno różowej przypisać
Ciesze się, że planujesz kolejny wyjazd do ciepłych krajów
Będę czekać na relację.
Mam pytanie, czemu piszesz, że jeszcze tylko tydzień działasz w ogrodzie ?
Zawsze jest co robić, nawet zimą w obejściu i ogrodzie

[JacekP]

Alu, ze znajomą z sąsiedniej wsi dzielimy się wszystkimi kwiatami, jakie tylko da się podzielić (czasem zaraz po zakupie). Dzięki temu nasze kolekcje rosną i mamy zabezpieczenie; jak jakaś roślina mi wypadnie - jestem spokojny, bo rośnie u znajomej i na odwrót . A dalie zamawiamy w 4 osoby

Agnieszka, chryzantemę niezimującą nazywam "cmentarną", bo stamtąd przywędrowała, a jej nazwy nie znam. One uprawiane są w tunelach więc tym bardziej cieszę się, że mi amatorowi udało się w gruncie
Jeszcze tylko tydzień działam w ogrodzie, bo potem zabieram się za zarabianie pieniędzy Na ogród będzie tylko sobota.
Jak tylko będą zdjęcia roślinne z podróży - na pewno wkleję

[e-genia]

Dobrze że masz warunki do przechowywania chryzantem , obcinasz je na zimę ?zima podlewasz?

[Mufka]

Jacku, zmyliła mnie informacja, że to Twój ostatni tydzień w ogrodzie. Dlatego pomyślałam, że pewnie niebawem wyjazd...

To dobrze, że jeszcze jakiś czas będziemy mogli nacieszyć oczy Twoimi pięknymi roślinkami, na przekór pukającej deszczem w szyby, pani jesieni

[JacekP]

Geniu, chryzantemę po wyciągnięciu doniczki z ziemi obetnę i zabiorę do pomieszczenia. Trochę podlewam, by nie wyschła.

Marysiu, jeszcze trochę pobędę z Wami. Potem odpoczniecie ode mnie przez okrągły miesiąc

Gatunkiem trochę zaniedbanym przeze mnie są żurawki. Na szczęście są ciągle ładne więc poświęcam im dwie najbliższe serie zdjęć:




to oczywiście tiarella

[Priam]

Widzę, że liczba żurawek z roku na rok rośnie ;)

[pelagia72]

Jacek
To znaczy miesiąc na wywczasie ?
Czy miesiąc intensywnej pracy ?
Nie jestem wielką fanką żurawek, ale trzeba przyznać, że fajne są w kompozycjach i zdobią w najsmutniejszym czasie ogród.
Jacku pytanie z innej beczki, może nie w najszczęsliwszym miejscu
Czy używasz w kuchni mąki orkiszowej, masz doświadczenie z nią ?

[JacekP]

Witaj Przemku! Liczba żurawek rośnie ale powiem Ci, że to tak mimochodem. Ponieważ szybko rosną, łatwo się rozmnażają, to zdaża się, że dostaję zrazy i ciągle ich przybywa. Ale machnąłem ręką na nazwy odmian

Agnieszka, też nie jestem fanem żurawek i jak sezon długi ich nie pokazywałem. Większości nawet ponazywać nie umiem Ale teraz zyskują na wartości.
Najpierw miesiąc z hakiem intensywnej pracy, potem równy miesiąc wywczasu
Mąki orkiszowej nie znam. Nawet się ostatnio zrzymałem, bo na półce w sklepie była razowa orkiszowa a nie było pszennej razówki! Pijam tylko kawę orkiszową.

[kogra]

Kawa orkiszowa ?
Nie spotkałam jeszcze u nas, kupujesz w sklepie ze zdrową żywnością ?
Muszę poczytać o niej.

[JacekP]

Grażynko tak, ze sklepu z eko-żywnością. Jest bardzo smaczna i w zapachu nawet przyjemniejsza od kawy zbożowej.

Ciąg dalszy żurawek:
ta ma wielkie liście


fajny kolor


bordowe mnie zniechęciły do zapamiętywania nazw odmian, bo są bardzo podobne








i na koniec tolmiea ze swoim "przychówkiem"

[magry]

Z mąki orkiszowej dobry jest również chleb.Żurawek nie rozróżniam.Kilka mam ale są w opłakanym stanie.Nie mam dla nich dobrego miejsca.Podoba mi się ta o
matowych liściach.

[iga23]

Janku, ta pierwsza to Brownies. Ponieważ Wam nie zależy, reszty nie będę nazywać.

[kogra]

Tolmiee mam dwie, jedna przed domem w gruncie, ale druga w donicy.
A co ja z nią zrobiłam ?
Chyba muszę jutro poszukać czy nie została gdzieś na dworze.
Dobrze, że mi o niej przypomniałeś.

[baasik]

Jestem zaskoczona sądziłam, że Tolmiea jest tylko doniczkowa