Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Magdo, nie dziwię Ci się, ja tez tego nie potrafię, ale zawsze służą mi pomocą moderatorzy Forum. Wystarczyło poprosić.
Pozdrawiam serdecznie - Jagi
Pozdrawiam serdecznie - Jagi
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Jagi to do mnie chodzi identyczny rudo biały kot od sąsiada z działki jaki on jest milutki i bardzo boi się moich maluchów.Ja też się bardzo cieszę jak znajdę nowy domek dla kotka i cieszę się też że ten Twój będzie miał ciepły nowy dom 

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Jak tylko świeci słonko człowiekowi lżej na duszy i nie wiem, jak Tobie, ale mnie włacza sie funkcja "full power"
U nas ostatnie dni były nie dość, że zimne, mokre i wietrzne, to dodatkowo chmury wisiały nisko i było niemal jak w nocy. Święty by depresji dostał 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Jaguś ten jeden kociak tricolorek jak moja Toffi
tylko moje kociaste ma juz 14 lat 



- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Może jednak kiedyś, gdzieś, może pośrodku naszych ogrodów u kogoś. Kto wie?
Ja wczoraj spacerowałam trochę po okolicy, bo mam wyrzuty sumienia, że dziecko tylko z przedszkola do ogrodu gnam.
Ja wczoraj spacerowałam trochę po okolicy, bo mam wyrzuty sumienia, że dziecko tylko z przedszkola do ogrodu gnam.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Jagódko
no pięknie wojażujesz, coraz odważniej zapuszczasz się w Polskę.
Sabat miałyście wyjątkowy , aż zazdrość , ale pozytywna, motywująca mnie bierze.
Mam niedosyt tych zdjęć ze spotkania w borach. Oglądam u Ciebie, u Ewy i Robaczka i chłonę atmosferę tamtych okolic i Waszego spotkania.
Mały kociaczek uroczy, ale jeszcze jakiś smutny. Może w nowym domku nabierze wigoru i radości.
Za to Ibra widać , że jest kociczką na włościach , pewna siebie spryciula.
Pozdrawiam jesiennie z nadzieją, że jeszcze będzie ta nasza złota....

Sabat miałyście wyjątkowy , aż zazdrość , ale pozytywna, motywująca mnie bierze.

Mam niedosyt tych zdjęć ze spotkania w borach. Oglądam u Ciebie, u Ewy i Robaczka i chłonę atmosferę tamtych okolic i Waszego spotkania.

Mały kociaczek uroczy, ale jeszcze jakiś smutny. Może w nowym domku nabierze wigoru i radości.
Za to Ibra widać , że jest kociczką na włościach , pewna siebie spryciula.

Pozdrawiam jesiennie z nadzieją, że jeszcze będzie ta nasza złota....

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Kociątko biało-rude przecudnej urody
niech mu będzie dobrze w nowym domku!
Weekend miałaś nadzwyczaj atrakcyjny, aż zazdrość bierze...Może bym się załapała na ten wiosenny zlot w Zielonych Pokojach?
Przyjechałam na jeden dzień do Gdańska i siedzę okutana w najgrubszy szlafrok w lodowato-zimnym mieszkaniu. Jutro wracam na wieś, tam sobie można napalić jak zimno i przy piecu posiedzieć jak człowiek
Mam nową niebiesko kwitnącą roślinę, tylko muszę zidentyfikować co to jest. Jakbyś była zainteresowana - to mam nasiona.

Weekend miałaś nadzwyczaj atrakcyjny, aż zazdrość bierze...Może bym się załapała na ten wiosenny zlot w Zielonych Pokojach?
Przyjechałam na jeden dzień do Gdańska i siedzę okutana w najgrubszy szlafrok w lodowato-zimnym mieszkaniu. Jutro wracam na wieś, tam sobie można napalić jak zimno i przy piecu posiedzieć jak człowiek

- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Jagódko Jakie śliczne to kocie prosiątko
Marzy mi się nowy kot, ale przy piątce i tak już mam sporo zajęcia. Popatrz jak forum rozwija nowe znajomości i to jakie , wreszcie można z kimś pogadać o wspólnych zainteresowaniach.
Miłego wieczoru
Zapomniałem dopisać - Ewa Constancja ma taki sam numer domu jak Ania sweety i ja

Miłego wieczoru

Zapomniałem dopisać - Ewa Constancja ma taki sam numer domu jak Ania sweety i ja

- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2923
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Oj kociak będzie miał dobre towarzystwo - dominatora Cezarego i marudę Gacka
juz nie mogę się doczekać...
plany by pokrzyżowała Majki choroba sic......ale od czego ma się mężczyznę...."jedź juz po tego swojego kotka jutro
"
Piękny i słodki

juz nie mogę się doczekać...
plany by pokrzyżowała Majki choroba sic......ale od czego ma się mężczyznę...."jedź juz po tego swojego kotka jutro

Piękny i słodki

Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Jaga, cieszę się razem z tobą i Agą, na ten nowy kochany domek dla prosiaczka
Donoszę, że zapasy jabłek na wyczerpaniu. Przeznaczone tylko do chrupania, starczyły na dłużej niż tym, którzy piekli z nich szarlotkę
.
Jeszcze sezon nie zakończony, a planujesz początek następnego
Ostatnie przemeblowania w ogrodzie i pewnie przyjdzie szykować rośliny do ...
Trzeba zaopatrzyć szafkę z herbatkami wszelakimi i zgromadzić lekturkę na długie wieczory.
Może wreszcie będę miała też czas na rękoczyny
Przydałyby się korepetycje z szydełkowania
Twój ogród nadal piękny, a poczynania na Kaszubach godne podziwu.
Pozdrawiam cieplutko

Donoszę, że zapasy jabłek na wyczerpaniu. Przeznaczone tylko do chrupania, starczyły na dłużej niż tym, którzy piekli z nich szarlotkę

Jeszcze sezon nie zakończony, a planujesz początek następnego

Ostatnie przemeblowania w ogrodzie i pewnie przyjdzie szykować rośliny do ...

Trzeba zaopatrzyć szafkę z herbatkami wszelakimi i zgromadzić lekturkę na długie wieczory.
Może wreszcie będę miała też czas na rękoczyny

Przydałyby się korepetycje z szydełkowania

Twój ogród nadal piękny, a poczynania na Kaszubach godne podziwu.
Pozdrawiam cieplutko

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2923
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
o szarlotka - jakoś słabo ją pamiętam - goście rzucili się na nią i zniknęła po obiedzie w mig.
Jagodowe jabłka tak czynią
Jagódko będziemy jutro na telefonie - cieszę się z dwóch powodów prosiaczka i , że znów zobacze zielone pokoje - mam nadzieję, że dojadę zanim okryją się osłoną wieczorną
Jagodowe jabłka tak czynią

Jagódko będziemy jutro na telefonie - cieszę się z dwóch powodów prosiaczka i , że znów zobacze zielone pokoje - mam nadzieję, że dojadę zanim okryją się osłoną wieczorną

Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Cześć
Dziś odpowiem Wam szybko, bo jutro nawiedzają mnie dawno nie widziane przyjaciółki, a ja ciągle w proszku, bo jeden dzień na ogarnięcie zielonych i białych pokoi to... trochę mało
.
Różyczko, no kocie mamy z nas, albo, jak mówi Gajowa - koci MOPS
.
A to małe jest takie rozkoszne, że naprawdę żal mi się będzie z nim rozstawać
.
Biedna Ty, Sweety
Z południowego ciepełka w nasze surowe okoliczności przyrody...
.
Powiem szczerze, że brak słońca najbardziej doskwiera mi zimą i wiosną. Teraz są takie niesamowite chmury, że przyjemnie na nie patrzeć. Najbardziej denerwuje mnie skracający się dzień. Ale masz rację, słońce ożywia i zachęca do czynu. Jeszcze będzie ładnie, zobaczysz.
Ta trikolorka, to mamusia tych kociaków, Keetee. Takiej barwy są ponoć tylko kocice. Twoja Toffi to już starsza pani, moje są dużo młodsze.
Sosenko, dobrze kombinujesz, nigdy nie mów nigdy. Problem polega na tym, że przy dalszej wyprawie potrzebny jest nocleg, bo nie da się obrócić w tę i z powrotem jednego dnia. A to już kłopot
. Chociaż nie ukrywam, że te Twoje kanie są potężnym magnesem
.
Dobra z Ciebie mama, dbasz o rozmaitość rozrywek dla synka, podoba mi się to. A i Tobie należy się coś innego niż tylko machanie łopatą...
.
Wiesz, Krysiu, chętnie się wybieram tam, skąd tego samego dnia mogę wrócić. A jeszcze nie lubię jeździć po ciemku. Wniosek: im dzień jest dłuższy, tym dalej gotowa jestem jechać
.
A propos zdjęć, w tym całym zaaferowaniu, a potem z rękami ubrudzonymi ziemią trudno było pamiętać o zdjęciach. Ale masz rację, powinno ich być dużo więcej. Trzeba to na przyszłość wziąć pod uwagę. A niedosyt... ogromny
Kotek nie tyle smutny, co trochę niepewny. W nowym miejscu trafił na dwa nieznane sobie kocury, które zachowały obojętność i zazdrosną Ibrakadabrę, która śledzi każdy krok małego. Ale już się ośmielił, dziarsko korzysta z kuwety i misek z jedzeniem.
Będzie jeszcze złota polska..., na pewno będzie.
Ambo, witaj
Weekend był wspaniały
. Kocio słodziutki.
Wiozłam z Kaszub jego i Kadabrę. Przez całą drogę miałam kocią dyskotekę. Darły się na wyścigi, i solo i w duecie, jedno cieniej, drugie głośniej
.
Nie wiem dlaczego Gdańsk Cię tak chłodno przywitał
, u mnie w domu jeszcze całkiem ciepło, o żadnym ogrzewaniu jeszcze nie myślę...
Ale wieś i kominek - zazdroszczę...
Wiosną na spotkanie się umówimy, jeśli znów nie przepadniesz w swoich włościach...
.
Zdjęcie rośliny zamieść, rozpoznamy i jeśli ładna, to czemu nie...
Michałku, pięć kotów na jednego, to aż ho ho
Chociaż nie kryję, że każde kocie maleństwo mam ochotę przygarnąć... A prosiaczek... zaraz zamieszczę jeszcze kilka zdjęć, sam zobaczysz, jakie to urocze stworzenie...
No, popatrz, łączy nas nie tylko ogrodnicza pasja, ale i numery domów
.
Justynko, nie bój nic, właśnie dojrzewają malinówki, będzie więc następna dostawa... A kolejne dwie jabłonki też robią, co mogą. A ja tak się cieszę, że moje jabłka znalazły wdzięcznych konsumentów
. I to właśnie na surowo.
Niezłe zajęcia sobie szykujesz na koniec ogródkowania... Popieram.
A ja wysłałam zamówienie na róże, więc jeszcze trochę twórczego działania będzie.
No to super, Barabello, zapraszamy z Ibrakadabrą serdecznie.
Zlotem kusisz, ale to stanowczo za daleko, nie mam kogo ustanowić do opieki nad zielonymi pokojami i ich futerkowymi mieszkańcami. Poza tym, powiem Ci w sekrecie, że wolę spotkania kameralne. W tak dużym (choć znakomitym) towarzystwie i tak nie ma szans porozmawiać ze wszystkimi. A chciałoby się...
Agnieszko, będziemy Cię z prosiaczkiem oczekiwać. Naprawdę wyjątkowy kotek Ci się trafił!
Zostawiam sobie na pamiątkę kilka jego zdjęć, które Ci prezentuję na zachętę...




Serdeczne dzięki za wizytę, dobrze być z Wami - Jagoda

Dziś odpowiem Wam szybko, bo jutro nawiedzają mnie dawno nie widziane przyjaciółki, a ja ciągle w proszku, bo jeden dzień na ogarnięcie zielonych i białych pokoi to... trochę mało

Różyczko, no kocie mamy z nas, albo, jak mówi Gajowa - koci MOPS

A to małe jest takie rozkoszne, że naprawdę żal mi się będzie z nim rozstawać

Biedna Ty, Sweety


Powiem szczerze, że brak słońca najbardziej doskwiera mi zimą i wiosną. Teraz są takie niesamowite chmury, że przyjemnie na nie patrzeć. Najbardziej denerwuje mnie skracający się dzień. Ale masz rację, słońce ożywia i zachęca do czynu. Jeszcze będzie ładnie, zobaczysz.
Ta trikolorka, to mamusia tych kociaków, Keetee. Takiej barwy są ponoć tylko kocice. Twoja Toffi to już starsza pani, moje są dużo młodsze.
Sosenko, dobrze kombinujesz, nigdy nie mów nigdy. Problem polega na tym, że przy dalszej wyprawie potrzebny jest nocleg, bo nie da się obrócić w tę i z powrotem jednego dnia. A to już kłopot


Dobra z Ciebie mama, dbasz o rozmaitość rozrywek dla synka, podoba mi się to. A i Tobie należy się coś innego niż tylko machanie łopatą...

Wiesz, Krysiu, chętnie się wybieram tam, skąd tego samego dnia mogę wrócić. A jeszcze nie lubię jeździć po ciemku. Wniosek: im dzień jest dłuższy, tym dalej gotowa jestem jechać

A propos zdjęć, w tym całym zaaferowaniu, a potem z rękami ubrudzonymi ziemią trudno było pamiętać o zdjęciach. Ale masz rację, powinno ich być dużo więcej. Trzeba to na przyszłość wziąć pod uwagę. A niedosyt... ogromny

Kotek nie tyle smutny, co trochę niepewny. W nowym miejscu trafił na dwa nieznane sobie kocury, które zachowały obojętność i zazdrosną Ibrakadabrę, która śledzi każdy krok małego. Ale już się ośmielił, dziarsko korzysta z kuwety i misek z jedzeniem.
Będzie jeszcze złota polska..., na pewno będzie.
Ambo, witaj

Weekend był wspaniały

Wiozłam z Kaszub jego i Kadabrę. Przez całą drogę miałam kocią dyskotekę. Darły się na wyścigi, i solo i w duecie, jedno cieniej, drugie głośniej

Nie wiem dlaczego Gdańsk Cię tak chłodno przywitał

Ale wieś i kominek - zazdroszczę...
Wiosną na spotkanie się umówimy, jeśli znów nie przepadniesz w swoich włościach...

Zdjęcie rośliny zamieść, rozpoznamy i jeśli ładna, to czemu nie...
Michałku, pięć kotów na jednego, to aż ho ho

No, popatrz, łączy nas nie tylko ogrodnicza pasja, ale i numery domów

Justynko, nie bój nic, właśnie dojrzewają malinówki, będzie więc następna dostawa... A kolejne dwie jabłonki też robią, co mogą. A ja tak się cieszę, że moje jabłka znalazły wdzięcznych konsumentów

Niezłe zajęcia sobie szykujesz na koniec ogródkowania... Popieram.
A ja wysłałam zamówienie na róże, więc jeszcze trochę twórczego działania będzie.
No to super, Barabello, zapraszamy z Ibrakadabrą serdecznie.
Zlotem kusisz, ale to stanowczo za daleko, nie mam kogo ustanowić do opieki nad zielonymi pokojami i ich futerkowymi mieszkańcami. Poza tym, powiem Ci w sekrecie, że wolę spotkania kameralne. W tak dużym (choć znakomitym) towarzystwie i tak nie ma szans porozmawiać ze wszystkimi. A chciałoby się...
Agnieszko, będziemy Cię z prosiaczkiem oczekiwać. Naprawdę wyjątkowy kotek Ci się trafił!
Zostawiam sobie na pamiątkę kilka jego zdjęć, które Ci prezentuję na zachętę...




Serdeczne dzięki za wizytę, dobrze być z Wami - Jagoda
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Jaguś moje dzieci by sie oburzyły o ta starsza panią...Toffie ma tyle wdzięku w sobie i pyszczek umaszczony jak słodki mały kociak, więc zawsze wyglądać będzie jak gówniarz
A poza tym jest w wyjątkowej kondycji
Tak to prawda , szylkretowe umaszczenie maja jedynie kotki
Miłego dnia, ja tez jeszcze nie ogrzewałam domku...jakos u mnie jeszcze ciepło 




- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Jaguś Gajowa ma rację nazywać nas koci MOPS ja to jeszcze mam kocią stołówkę
.A M mówi że wszystkie koty z okolicy do nas przychodzą
Podziwiam te Twoje zielone pokoje i kociaki miłego spotkania życzę i też by mi sie było ciężko z tak pięknym kotkiem rozstać


Podziwiam te Twoje zielone pokoje i kociaki miłego spotkania życzę i też by mi sie było ciężko z tak pięknym kotkiem rozstać

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Jakimś cudem mi umknęło, że masz nowego kota No szukam i szukam i nie mogę znaleźć...na stałe czy na tymczas? I cudny rudzielec jest...takiego też bym chciała, ale koty to nie kwiaty, nie można zebrać kolekcji we wszystkich kolorach 
