Mój fijoł 10
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój fijoł 10
Dzisiaj to chyba wszędzie pada. Ja w deszczy=u pracowałam.
Najgorszy dla mnie czas nadchodzi. Mało porobię w ogródku. Dopiero od czwartku jawi się pespektywa pracy. Ale i pogoda ma być lepsza.
Fajnie, ze w tym roku ogrodnicy tacy łagodni
Najgorszy dla mnie czas nadchodzi. Mało porobię w ogródku. Dopiero od czwartku jawi się pespektywa pracy. Ale i pogoda ma być lepsza.
Fajnie, ze w tym roku ogrodnicy tacy łagodni
Re: Mój fijoł 10
A u mnie zero deszczu.
Ziemia sucha, trzeba było podlewać kranówą z węża.

- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój fijoł 10
Ewuniu problemom z kręgosłupem ciąg dalszy zimą od leżenia latem od pielenia
Prawdę mówiąc to i dłonie od wyrywania chwastów coś pobolewają
Leje i leje 



- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój fijoł 10
Mówicie mrówki, a ja jeszcze dodam ślimaki, masakra jakaś, już karmię i jedne i drugie gady, ale ich pełno 

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Mój fijoł 10
Ewcia
jak widać Opatrzność dba o Twój kręgosłup i od czasu do czasu deszczem przegania Cię z ogrodu.
U mnie dzisiaj było słonecznie, dopiero pod wieczór się zachmurzyło i trochę pada.
W czwartek wyskubałam chwasty z jednej połowy ogrodu, a dzisiaj z drugiej.
Ale jak na koniec zajrzałam do pierwszej , niby już wypielonej, to okazało się, że już nowe porosły.



U mnie dzisiaj było słonecznie, dopiero pod wieczór się zachmurzyło i trochę pada.
W czwartek wyskubałam chwasty z jednej połowy ogrodu, a dzisiaj z drugiej.

Ale jak na koniec zajrzałam do pierwszej , niby już wypielonej, to okazało się, że już nowe porosły.


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 10
Grażyna, opóźnienie wynika z układu pogody (ukradziony cały marzec
), ale i tak mnie denerwuje ciągły bałagan w ogrodzie. Warzywnik nieskończony. Widzę go przez okno kuchenne-jak wyrzut sumienia.
Gosia, prawie cały dzień spędziłam w ogrodzie mimo pokropywania
Zeszłam, kiedy rozpadało się na dobre.
Elżbieta, zima w ogóle była łaskawa, choć naprawdę długa.
Gosia, teraz łapię każdą chwilę na porządki w ogrodzie. Końca wciąż nie widać
Filip, do niedawna też miałam problem z suszą
Jednak po deszczu dobrze się pieli.
Ewa, u mnie padało z przerwami, więc nie jest tak źle. Daleko jeszcze do chlupania ziemi pod stopami, co miało miejsce w zeszłym roku
Iwona, goń paskudztwo, bo ci ogród zeżrą
Krysia, racja
Żeby nie deszcz, pewnie bym padła na podwórku
Pierwiosnek ząbkowany

Pierwszy z floksów.

Tylko jeden taki.

Gold Lace.


Gosia, prawie cały dzień spędziłam w ogrodzie mimo pokropywania

Elżbieta, zima w ogóle była łaskawa, choć naprawdę długa.
Gosia, teraz łapię każdą chwilę na porządki w ogrodzie. Końca wciąż nie widać

Filip, do niedawna też miałam problem z suszą

Ewa, u mnie padało z przerwami, więc nie jest tak źle. Daleko jeszcze do chlupania ziemi pod stopami, co miało miejsce w zeszłym roku

Iwona, goń paskudztwo, bo ci ogród zeżrą

Krysia, racja


Pierwiosnek ząbkowany

Pierwszy z floksów.
Tylko jeden taki.
Gold Lace.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój fijoł 10
Ewcia, gonie, cały kilogram żarcia im kupiłam 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 10
Iwona, konieczny wydatek
Sama myśl jest przykra, ale strata roślin przykrzejsza.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój fijoł 10
Ewuś miłej i
niedzieli 


- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój fijoł 10
U mnie są okropne ślimory ,że też ich zima nie wykończyła .W ubiegłym sezonie było mało ,a w tym już szaleją 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 10
Ewuś wydawało mi się że wczoraj byłam u Ciebie i coś pisałam
chyba niezdążaniem bo przerwa w opadach mnie wygnała do ogrodu rozrzucić nawozy. Pada już drugi dzień ale to lepsze niż pogoda i nocne przymrozki na zimnych ogrodników, oby ich w tym roku nie było.
Ślimory łażą ścieżkami i raczą się roślinkami, jak przestanie padać to też je dokarmię
Floksy już u Ciebie zaczynają a moje powoli dobiegają końca, śliczne są te maleńkie poduchy


Ślimory łażą ścieżkami i raczą się roślinkami, jak przestanie padać to też je dokarmię

Floksy już u Ciebie zaczynają a moje powoli dobiegają końca, śliczne są te maleńkie poduchy

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 10
Jadziu, dziękuję
Dzień pochmurny, ale dość ciepły. Może ogrodnicy nas nie wystraszą
Ewa, należę do tych szczęśliwych osób, które nie mają ślimaków
Majka, ja też się gubię i nie zawsze piszę w ulubionych wątkach
Moje floksy dopiero zaczynają, po kwitnieniu wyślę Ci kawałek różowego.
Doczekałam się wreszcie szachownicy

Żółta zawsze ma jeden pęd kwiatowy.

Tulipany jeszcze kwitną.






Ewa, należę do tych szczęśliwych osób, które nie mają ślimaków

Majka, ja też się gubię i nie zawsze piszę w ulubionych wątkach

Doczekałam się wreszcie szachownicy

Żółta zawsze ma jeden pęd kwiatowy.
Tulipany jeszcze kwitną.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój fijoł 10
Tulipany cieszą oczy kolorami, szkoda tylko, że tak krótko.
Gold Lace interesujący
U mnie też zaczynają kwitnąć na skalniaku floksy szydlaste ale bardziej to perz szaleje
Moja cesarska korona zastrajkowała i nie zakwitła. Widać odchorowała zeszłoroczną inwazję robali,
została całkowicie zeżarta, aż do ziemi.


U mnie też zaczynają kwitnąć na skalniaku floksy szydlaste ale bardziej to perz szaleje

Moja cesarska korona zastrajkowała i nie zakwitła. Widać odchorowała zeszłoroczną inwazję robali,
została całkowicie zeżarta, aż do ziemi.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 10
Elżbieta, wcale nie aż tak krótko
Po prostu za mało ich sadzimy
Pierwiosnki.



Epimedium.



Pierwiosnki.
Epimedium.